Kwestia ustawy dezubekizacyjnej nadal nie jest rozstrzygnięta

Skarga do TK

Posłowie Lewicy złożyli skargę dotyczącą ustawy dezubekizacyjnej, która od nowego roku obniżyła emerytury byłym oficerom służb PRL. Uznali ją za niezgodną z prawem konstytucyjnym i europejskim, gdyż w ich opinii m.in. wprowadziła odpowiedzialność zbiorową i odebrała przywileje również tym, którzy zostali pozytywnie zweryfikowani.

Decyzja Sejmu

Sejm jednoznacznie opowiedział się za przyjęciem ustawy – 366 posłów było na tak, 50 przeciw, 22 wstrzymało się. W opinii PiS ustawa powinna iść nawet dalej i nie tyle co przywileje obniżyć, ale wręcz odebrać.

Rozprawa

W skardze do Trybunału posłowie podnosili niezgodność ustawy z prawem oraz jej represyjny charakter twierdząc, że mają na celu obronę zasad państwa prawa, nie instytucji UB. Przede wszystkim podnoszono kwestię tych oficerów, którzy po pozytywnej weryfikacji związanej z ich lojalną działalnością wobec państwa zostali postawieni na równi z tymi, którzy weryfikacji nie przeszli, co w ich opinii miało stanowić naruszenie równości wobec prawa.

W ubiegłą środę w Trybunale Konstytucyjnym odbyła się rozprawa, której przewodniczył Bohdan Zdziennicki. Zwolennicy ustawy zaznaczali, że nawet obniżone świadczenia nadal są wyższe od przeciętnych emerytur, w związku z czym nie mają tak drastycznego represyjnego działania. Kolejnym argumentem był fakt, że nie zostały one nabyte w sposób słuszny.

Bez wyroku

Wyrok w sprawie zapaść miał w czwartek, jednakże został odroczony z przyczyn proceduralnych bez wyznaczenia kolejnego terminu.