REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność za zamieszczane opinie w internecie

Odpowiedzialność za zamieszczane opinie w internecie /fot. Fotolia
Odpowiedzialność za zamieszczane opinie w internecie /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Internet to dziś potężne i niezwykle bogate źródło informacji. W sieci można zamieścić dowolną ilość informacji, porad czy opinii. Niestety, niektóre z nich mogą okazać się nieprawdziwe (tzw. fake newsy), niesprawdzone, naruszające cudze dobra osobiste, czy wręcz niebezpieczne (np. materiały zachęcające do wstępowania do organizacji terrorystycznych). Rodzi się więc pytanie, czy i jaką odpowiedzialność ponoszą twórcy tego rodzaju fałszywych czy groźnych materiałów.

Próba rozstrzygnięcia tego problemu już na początku napotyka na trudności, ponieważ w państwie demokratycznym obywatel cieszy się wolnością słowa i wypowiedzi, w tym za pośrednictwem internetu. Niemniej należy pamiętać, że każda wolność ma swoje granice, poza którymi czai się przestępstwo. Owe granice dosyć precyzyjnie określa prawo (kodeksy karny i cywilny), jednakże kwestie odpowiedzialności za publikowane materiały obejmuje swoim zasięgiem inny system normatywny, jakim jest moralność.

REKLAMA

Dwa rodzaje odpowiedzialności: odpowiedzialność administratorów

REKLAMA

Jeżeli chodzi o odpowiedzialność twórców za zamieszczane w sieci opinie i materiały, mamy do czynienia z dwoma jej rodzajami: pierwszy to odpowiedzialność dostawców usług internetowych (hostingowych, chmurowych) czyli tzw. service provider'ów. Ten przypadek jest łatwy do analizy; mianowicie dostawcy usług nie ponoszą odpowiedzialności za zamieszczane na ich serwerach treści, chyba że otrzymają oni sprawdzoną informację,  iż przechowywane przez nich materiały naruszają prawa osób trzecich (lub łamią prawo w inny sposób, np. propagując treści nazistowskie, rasistowskie czy też faszystowskie). Takie stanowisko wynika z zasady „Notice and takedown” (dosł. powiadom/zauważ i usuń), mówiącej że prawo nie pociąga dostawcy usług do odpowiedzialności za zamieszczone na jego serwerze sprzeczne z prawem treści, ale pod warunkiem, że nie dysponuje on wiedzą dotyczącą tychże treści. Reguła ta nie zabezpiecza natomiast tego usługodawcy, który zdaje sobie sprawę z nielegalności przechowywanych na jego serwerze treści i w żaden sposób na te sytuacje nie reaguje:

„...odpowiedzialność podmiotu świadczącego hosting jest możliwa w dwóch przypadkach, a mianowicie: gdy posiada on wiedzę o bezprawnym charakterze udostępnionych za jego pośrednictwem danych a także wtedy, gdy mimo otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze udostępnionych danych nie uniemożliwił on dostępu do tych danych...”

Dwa rodzaje odpowiedzialności: odpowiedzialność twórców

Odpowiedzialność twórców internetowych treści, czyli content provider'ów, to sprawa nieco bardziej skomplikowana; także ja można podzielić na dwie kategorie: odpowiedzialność prawną i etyczną (moralną).

Odpowiedzialność prawna

W kwestii prawnej, osoba zamieszczająca w sieci określone informacje podlega takim samym przepisom, jak osoba zamieszczająca je w jakimkolwiek innym medium. Jeżeli podane informacje okażą się pomówieniem, nieprawdą, zniesławieniem bądź naruszeniem cudzych dóbr niematerialnych takich jak np. godność osobista, internauta który je upowszechnił narażony będzie na sankcje wynikające z prawa karnego. Np. Art. 212 Kodeksu Karnego, mówi że zniesławienie,  to pomówienie, poniżające w oczach opinii publicznej lub narażające na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Karą za taki czyn jest grzywna lub ograniczenie wolności; jeżeli natomiast zniesławienia dopuszczono się w mass mediach, w tym w internecie, kara jest surowsza, ponieważ oprócz grzywny lub ograniczenia wolności może także przyjąć formę pozbawienia wolności do 1 roku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wizerunek

Inny, dosyć często spotykany przypadek „internetowego” łamania prawa, to publikacja cudzego wizerunku bez uzyskania zgody podmiotu, którego wizerunek dotyczy. Ten problem rozstrzyga kodeks cywilny; osoba, której wizerunek rozpowszechniono bez jej zgody ma prawo do:

  • żądania zaniechania dalszego rozpowszechniania wizerunku
  • doprowadzenia do usunięcia skutków naruszenia prawa do wizerunku
  • otrzymania nawet trzykrotności wartości wynagrodzenia za wykorzystanie  wizerunku (gdy naruszenie tego prawa ma charakter zawiniony)
  • odszkodowania za doznaną krzywdę związaną z naruszeniem
  • przekazania określonej sumy na wskazany przez uprawnionego cel społeczny

(art. 24 k.c. oraz art. 83 w zw. z art. 78 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Katalog dóbr osobistych człowieka precyzuje Art. 23 Kodeksu cywilnego:

„...Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach...”

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry


Złote rady i diety cud

REKLAMA

Problem pojawia się, kiedy publikowane treści nie stanowią naruszenia prawa (ich twórca korzysta z prawa do wolności wypowiedzi), ale stosowanie się do ich wskazań może mieć fatalne konsekwencje. Jako przykład można podać przepisy na tzw. „diety cud”, porady jak wykonać karkołomne akrobacje kaskaderskie, czy też nieświadome błędne interpretacje przepisów prawnych. Co zatem, jeżeli stosując rzeczona dietę stracimy zdrowie, a wierząc w niewłaściwą interpretację prawa popadniemy z nim w konflikt?

Pewnego rodzaju wentylem bezpieczeństwa dla twórców internetowych są regulaminy dotyczące publikacji treści, zawierające często klauzulę określającą konkretne wpisy, blogi itp., jako prywatne opinie ich twórcy, a nie profesjonalne porady, a także zastrzeżenia, informujące odbiorców o konieczności zdobycia rzetelniejszej wiedzy niż ta, zamieszczona w sieci (np. zanim zaczniesz moja dietę, skonsultuj się z lekarzem). Gdyby takich klauzul zabrakło, twórca kontrowersyjnego materiału może liczyć się z konsekwencjami prawnymi w związku z naruszeniem dóbr osobistych (np. zdrowia).

Sprawa etyki

Ostatnia sprawa związana z odpowiedzialnością za swoją działalność w sieci dotyczy świadomości, odpowiedzialności oraz moralności twórców. Coraz większy procent spośród nich zdaje sobie sprawę, że internet jest coraz intensywniej wykorzystywanym źródłem wiedzy, a sami autorzy, zwłaszcza ci znani i rozpoznawani mają duży wpływ na swoich odbiorców. Zgodnie z raportem „Rola blogerów i youtuberów we współczesnym świecie” autorstwa Natalii Hakalskiej (2016 rok), aż 95% osób zamieszczających w sieci informacje, wskazówki, porady, zdaje sobie sprawę z wpływu, jaki wywierają na czytelników. Dlatego też ważny jest swego rodzaju „zmysł etyczny” autorów, który pozwoli im zdać sobie sprawę, że do pewnego stopnia ponoszą odpowiedzialność za tych ludzi, którzy im zaufali.

Podsumowując, problem odpowiedzialności za treści publikowane w internecie polega na starciu się ze sobą dwóch wartości: wolności słowa i wypowiedzi, oraz zakazu naruszania dóbr osobistych jednostki. Ponieważ obie są bardzo ważne, każdy kontrowersyjny przypadek internetowej publikacji powinien być rozstrzygany indywidualnie. Próba generalizacji kwestii odpowiedzialności byłaby nie tyle niewłaściwa, co wręcz niemożliwa.

Autopromocja
S-NET
Główne dziedziny działalności przedsiębiorstwa to dostawa nowoczesnych rozwiązań telekomunikacyjnych dla biznesu i ISP; integracja rozwiązań IT takich jak: serwery, sprzęt telekomunikacyjny,​ ​sprzęt​ ​sieciowy,​ ​outsorcing​ ​IT.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(1)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Teresa
    2023-03-25 16:41:57
    Oczywiście, że jest odpowiedzialność. Mi pomogli w kancelarii Cejrowski.
    0
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W Wielki Piątek 29 marca 2024 r. niektóre markety spożywcze otwarte dłużej

W jakich godzinach zrobimy zakupy w Wielki Piątek i Wielką Sobotę? Prezentujemy przydatne zestawienie popularnych placówek handlowych.

Wyliczenia ZUS: Emerytury w dół od 1 kwietnia 2024 r. Kiedy o 103 zł i 136 zł? Kiedy obniżka o 27 zł i 19 zł?

Obniżki dotyczą nowych emerytur i wynikają z nowych tablic GUS. ZUS wyliczył kwoty obniżek dla osób z kapitałem 700 000 zł i 500 000 zł.

Wyciek danych pacjentów wrocławskiej kliniki. Prezes UODO monitoruje sprawę

Wyciekły dane pacjentów jednej z wrocławskich klinik. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zna sprawę i podejmie odpowiednie działania w ramach przysługujących mu uprawnień i zadań.

Rada Ministrów: Rząd zajmie się projektem ustawy o ochronie sygnalistów

Po świętach rząd zajmie się projektem ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, czyli tzw. sygnalistów. Projekt przewiduje, że sygnaliści będą mieli prawo do pełnego odszkodowania w razie dopuszczenia się wobec nich działań odwetowych.

REKLAMA

Rodzicom kończy się czas na skorzystanie z ważnego uprawnienia. Pozostał już tylko kilka tygodni. Sprawdź, czy o tym pamiętasz.

Katalog uprawnień związanych z rodzicielstwem w ostatnich latach systematycznie się powiększa. Jednak im starsze jest dziecko, tym mniej uprawnień przysługuje rodzicom. Warto więc pamiętać o tych niewielu, z których rodzice mogą skorzystać także na starsze dzieci.

Rząd: Premie i wszelkie dodatki zostaną wyjęte z pensji minimalnej? Czy to oznacza podwyżki?

Dajemy pytajniki w tytule bo jest to propozycja minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Płaca minimalna nie ma zawierać żadnych dodatków i premii. Musi to zaakceptować premier Donald Tusk.

Zmiany w szkołach. Mydło, papier toaletowy i papierowe ręczniki w każdej łazience? Znowelizowane przepisy nie pozostawiają wątpliwości.

Gdyby ktoś miał wątpliwości co do tego, jakiego rodzaju środki higieniczne szkoły powinny zapewnić uczniom, to już niedługo stanie się to jasne. Procedowane są zmiany w przepisach, w wyniku których w każdej szkolnej łazience mają być dostępne co najmniej papier toaletowy, mydło do rąk i papierowe ręczniki.

Można leczyć zęby za darmo „na NFZ”. Jaki zakres świadczeń w 2024 roku? Badania kontrolne, leczenie próchnicy, także kanałowe, protezy, usuwanie kamienia i inne

Warto wiedzieć, że cały czas istnieje możliwość wyleczenia w Polsce zębów bezpłatnie. W ramach ubezpieczenia zdrowotnego z refundacją NFZ. Niestety nie każdy dentysta ma podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, bo tylko w takim gabinecie można skorzystać z darmowego leczenia. Ministerstwo Zdrowia chce zwiększyć zakres gwarantowanych świadczeń stomatologicznych. Właśnie ukazał się projekt rozporządzenia w tej sprawie.

REKLAMA

Ulga na dziecko. Nie można utożsamiać pojęcia „wykonywanie władzy rodzicielskiej” z pojęciem „przysługiwanie władzy rodzicielskiej”

Warunkiem niezbędnym do zastosowania ulgi na dzieci w stosunku do małoletniego dziecka jest wykonywanie władzy rodzicielskiej, a nie samo jej posiadanie. Nie można utożsamiać pojęcia „wykonywanie władzy rodzicielskiej” z pojęciem „przysługiwanie władzy rodzicielskiej”.

Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie. Co jak ktoś będzie miał problemy z prądem za pół roku?

Znamy pierwsze szczegóły dofinansowania od rządu dla osób, które będą miały kłopoty po podwyżce cen prądu. Nosi nazwę "bon energetyczny". Niestety to jednorazowe świadczenie, a nie stała pomoc dla osób ubogich.

REKLAMA