– Powiedzmy sobie, że przykładowo w Warszawie trudno jest znaleźć mieszkanie poniżej 200–300 tys. zł, natomiast ta dodatkowa ochrona będzie kosztować około 1–1,3 tys. zł. Klienci dopłacają więcej, wybierając mieszkanie w tym samym budynku, ale na innym piętrze czy lepiej nasłonecznione. Więcej trzeba dopłacić nawet za pojedynczy metr kwadratowy, a to jest składka za całe mieszkanie i wydaje nam się ona dość niska. Utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego oznacza, że jesteśmy w pełni zabezpieczenia za cenę lodówki – podkreśla Marek Niechciał.
Nowelizacja zmieni też zasady, na jakich ma się odbywać proces odbioru i zgłaszania wad w mieszkaniach z rynku pierwotnego. Projektowane zmiany zakładają, że w ciągu 14 dni od podpisania protokołu odbioru deweloper powinien doręczyć nabywcy mieszkania oświadczenie o uznaniu wad albo odmowie uznania wad wraz z uzasadnieniem.
reklama
reklama
– W przypadku już istniejących budynków powinno być tak, że przychodzimy z pieniędzmi i od razu mamy akt notarialny. Jednak zdarza się, że przychodzimy, wpłacamy pieniądze, a akt notarialny jest po wielu tygodniach. Teraz ten okres również będzie objęty ochroną z tytułu nowej ustawy deweloperskiej. Trzeba zaznaczyć, że obejmie ona również komórki lokatorskie, piwnice czy garaże – mówi Marek Niechciał.
Prezes UOKiK podkreśla, że nowelizacja ustawy oraz utworzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego przełoży się nie tylko na wzrost poczucia bezpieczeństwa po stronie klientów, lecz także na większe zaufanie do branży deweloperskiej.
– Deweloperzy niepokoją się, że będą musieli odprowadzić 5 proc. wartości mieszkania na DFG. Rozwiewam wątpliwości – to będą stawki poniżej 0,5 proc., tak nam wychodzi z wyliczeń i z informacji zamieszczonych przy projekcie ustawy deweloperskiej. Rynek pierwotny będzie w pełni chroniony, a jego wiarygodność będzie porównywalna z sektorem bankowym. Teraz nie boimy się zanosić naszych pieniędzy do banków, bo mamy Bankowy Fundusz Gwarancyjny i tak samo nie będziemy bać się kontaktu z deweloperem – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Polecamy serwis: Prawa konsumenta