REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

RPO pozytywnie o natychmiastowym nakazie opuszczenia mieszkania dla sprawcy przemocy

Policjant będzie uprawniony do nakazania osobie stosującej przemoc opuszczenie wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakazu zbliżania się niego.
Policjant będzie uprawniony do nakazania osobie stosującej przemoc opuszczenie wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakazu zbliżania się niego.

REKLAMA

REKLAMA

Rzecznik Praw Obywatelskich pozytywnie ocenia propozycję rządu, by policja mogła nakazywać natychmiastowe opuszczenie mieszkania sprawcy przemocy w rodzinie, który zagraża zdrowiu lub życiu ofiary. RPO wnosi, by policjanci mogli również zakazywać sprawcy kontaktów z ofiarą.

Natychmiastowy nakaz opuszczenia mieszkania dla sprawcy przemocy. RPO pozytywnie o projekcie rządu

REKLAMA

Dziś sąd może orzec opuszczenie lokalu wobec sprawcy przemocy domowej w toku postępowania karnego. Jest to możliwe także niezależnie od tego postępowania. Zmieniona w 2010 r. ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przewiduje, że na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd cywilny może zobowiązać sprawcę - członka rodziny zajmującego wspólne mieszkanie - do jego opuszczenia. Procedury te trwają jednak za długo. Tymczasem wobec bezpośredniego zagrożenia musi być możliwość niezwłocznej izolacji ofiary i sprawcy przemocy.

REKLAMA

Dlatego jeszcze w grudniu 2015 r. Rzecznik proponował, by policjanci mogli nakazywać sprawcy natychmiastowe opuszczenie mieszkaniajuż w chwili interwencji domowej. Pozwoliłoby to na przerwanie przemocy i zapewnienie ofierze realnej pomocy, gdy jej życie i zdrowie jest w szczególnym niebezpieczeństwie. Byłby to również sygnał całkowitego braku przyzwolenia na przemoc w bliskich związkach. 

Polecamy: Darowizny, testamenty, spadki (PDF)

Sprawniejsze postępowania sądowe o zobowiązanie sprawcy przemocy do opuszczenia lokalu

REKLAMA

Teraz Rzecznik zgłosił  Ministrowi Sprawiedliwości uwagi do rządowego projektu nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (ogłoszonego na stronie RCL pod nr UD536). Przewiduje on wprowadzenie środków o charakterze cywilnoprawnym (Kpc) orzekanych na wniosek złożony na podstawie art. 11a ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, karnoprawnym (Kodeks wykroczeń) oraz administracyjnoprawnym (ustawa o Policji).

Projekt jest zgodny z postulatami Rzecznika. Wiele razy wskazywał on, że sądom trudno jest dotrzymać zapisanego w art. 11a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie miesięcznego terminu rozprawy od wpływu wniosku o nakazanie sprawy przemocy opuszczenia mieszkania. Także szybkie zakończenie postępowania napotyka trudności, zwłaszcza gdy strony korzystają z uprawnień procesowych i np. wnoszą o przesłuchanie świadków. Z analiz RPO wynika, że średni czas rozpatrzenia wniosku to 153 dni. Rzecznik proponował, by  sprawy te badały wydziały rodzinne sądów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlatego RPO z uznaniem przyjmuje znaczne skrócenie terminów rozpoznania wniosku o zobowiązaniu osoby stosującej przemoc do opuszczenia mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakazaniu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Według projektu sąd ma o tym orzekać w miesiąc od wpływu wniosku, a decyzja sądu ma być wykonana w 24 godziny. Z kolei wniosek o zabezpieczenie sąd ma rozstrzygać w 48 godzin od dnia jego wpływu - decyzja sądu powinna być wykonana w 24 godziny. 

Co do zasady RPO pozytywnie ocenia wprowadzenie trybu administracyjnego, w którego ramach policjant będzie uprawniony do nakazania osobie stosującej przemoc opuszczenie wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakazu zbliżania się niego. Decyzja ta jest skuteczna niemal natychmiastowo. Osoba pokrzywdzona przemocą miałaby dwa tygodnie na dopełnienie formalności związanych z wnioskiem o zabezpieczenie co do zobowiązania osoby stosującej przemoc do opuszczenia mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazania zbliżania się do niego. 

Projekt gwarantuje także prawa osoby, wobec której policjant wyda taki nakaz lub zakaz. Będzie jej przysługiwać zażalenie do sądu - w terminie trzech dni od dnia doręczenia nakazu lub zakazu. Sąd ma je rozpoznać nie później niż w trzy dni od daty wpływu.

W ocenie Rzecznika projekt ma jednak kilka wad, które mogą rodzić kontrowersje przy jego stosowaniu. 

Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego

Sformułowanie o rozpoznaniu wniosku o zabezpieczenie w ciągu 48 godzin od dnia jego wniesienia może rodzić rozbieżności interpretacyjne. Termin ten może bowiem być liczony albo od godziny wpłynięcia wniosku, albo od początku doby następującej po tej, w której wpłynął. Skoro według drugiego z tych sposobów liczenia termin skończy się o północy, decyzja będzie mogła być wydana i dostarczona stronom dopiero w godzinach urzędowania sądu - czyli o ósmej rano dnia następnego. Może to zatem nawet o 24 godziny wydłużyć czas wydania decyzji wobec osoby, która złożyła wniosek o godz. 8 rano. Na rozbieżności nie pozwoliłaby zmiana proponowanego zwrotu „w ciągu 48 godzin od dnia wniesienia wniosku” na zwrot „w ciągu 48 godzin od chwili wniesienia wniosku”. 

Dziś według art. 11a ustawy sąd orzeka tylko w kwestii żądania zobowiązania członka rodziny stosującego przemoc do opuszczenia mieszkania. Projekt przewiduje, że sąd będzie orzekał w dwóch rodzajach spraw: o zobowiązaniu osoby stosującej przemoc do opuszczenia mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub o zakazaniu zbliżania się do niego. W kontekście wniosku złożonego tylko co do jednego z tych rozstrzygnięć projekt może rodzić problem interpretacyjny: czy wydanie drugiego z tych rozstrzygnięć - którego wcześniejszy wniosek nie dotyczył - jest możliwe przez sąd z urzędu, czy też wymaga nowego wniosku strony.

Ponadto projekt w tym kontekście niekonsekwentnie używa spójników „oraz” i „lub”. W efekcie nie wynika z niego jednoznacznie, czy nowy wniosek zawiera dwa odrębne żądania, które strona może swobodnie wybrać i domagać się ich łącznie bądź osobno (zobowiązania osoby stosującej przemoc do opuszczenia mieszkania i jego bezpośredniego orzeczenia lub zakazania zbliżania się do niego), czy też przedmiotem wniosku jest jedno żądanie (zobowiązania osoby stosującej przemoc do opuszczenia mieszkania i jego bezpośredniego orzeczenia oraz zakazania zbliżania się do niego).  Zarówno uzasadnienie projektu, jak i jego przepisy, używają zwrotów „oraz” i „lub” zamiennie. A powinno być to jednoznacznie uregulowane.

Nowelizacja Kodeksu wykroczeń

Według projektu niezastosowanie się sprawcy przemocy do nałożonego nakazu lub zakazu będzie wykroczeniem, zagrożonym karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. W opinii Rzecznika unormowanie tego w Kodeksie wykroczeń, a nie w Kodeksie karnym wystarczająco chroni prawa osoby pokrzywdzonej przemocą. Jednocześnie nie jest nadmierną ingerencją państwa w prawa i wolności konstytucyjne i spełnia wymogi zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 1 Konstytucji) i zasady ultima ratio prawa karnego (art. 2 Konstytucji).

Jednocześnie Rzecznik ocenia, że użyte w projektowanym art. 66b Kw sformułowanie „bezpośrednie otoczenie mieszkania” wymaga bardziej precyzyjnego określenia. Nie wiadomo bowiem, co rozumieć pod tym nieostrym pojęciem. Może ono rodzić problemy interpretacyjne, zwłaszcza w perspektywie miejsca przeprowadzki sprawcy przemocy. Dlatego warto rozważyć dodanie przepisu, który - przy wydawaniu odpowiedniego nakazu lub zakazu przez policjanta czy sąd - nakładałby obowiązek dokładnego określenia, co sprawca przemocy ma rozumieć przez „bezpośrednie otoczenie mieszkania”.

Nowelizacja ustawy o Policji

Projekt upoważnia policjanta do wydania wobec osoby stosującej w rodzinie przemoc, która stwarza zagrożenie życia lub zdrowia osoby nią dotkniętej, nakazu natychmiastowego opuszczenia wspólnego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania do niego. Osobie, wobec której wydano taki nakaz lub zakaz, przysługuje prawo złożenia zażalenia do sądu w terminie 3 dni od dnia doręczenia tej decyzji. W razie zmiany okoliczności sprawy sąd miałby prawo do zmiany lub uchylenia postanowienia. Nie miałby jednak do tego prawa policjant. RPO wnosi, aby w razie zmiany okoliczności także i funkcjonariusz miał takie uprawnienie, komplementarne do uprawnienia sądu.

Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie

Wątpliwości Rzecznika budzi propozycja projektu, by osoba pełnoletnia, która pozostała w mieszkaniu, musiała ponosić bieżące opłaty na jego użytkowanie. Z uwagi na różne tytuły prawne do lokalu nie sposób jednoznacznie ustalić, czy osoba pozostająca w lokalu ma przejąć całość należności (a sprawca przemocy został zwolniony z wszelkich opłat), czy też chodzi tylko o opłaty eksploatacyjne. Uzasadnienie projektu zdaje się sugerować, że cały ciężar utrzymania lokalu spoczywałby na osobie, która w nim pozostała. 

W ocenie RPO brak jest racjonalnych powodów, aby zmieniać ogólne reguły obowiązku ponoszenia opłat z różnych tytułów prawnych za lokale. Czasowe opuszczenie lokalu nie pozbawia przecież tytułu prawnego do niego osoby stosującej przemoc. Nie powinno to także mieć znaczenia dla jej odpowiedzialności za opłaty, zwłaszcza gdy w lokalu pozostaną jej przedmioty. Jeżeli celem tego przepisu byłoby zwolnienie sprawcy z obowiązku opłat, to istotne jest doprecyzowanie tego, na jaki czas oraz jak to się ma do obowiązku alimentacyjnego wobec dzieci, realizowanego m.in. w formie zapewnienia mieszkania.

Osoba stosująca przemoc uzyskałaby zatem zupełnie nieuzasadniony przywilej - w sytuacji, gdy to jej przysługuje tytuł prawny do lokalu i ma obowiązek opłat. A w lokalach zajmowanych na zasadzie najmu czy w spółdzielczych osoba pełnoletnia i tak jest odpowiedzialna solidarnie za opłaty.  

Bardzo często ofiary przemocy domowej są uzależnione ekonomicznie od sprawcy. Dlatego perspektywa obowiązku utrzymania mieszkania może zniechęcić do występowania do sądu o nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania przez sprawcę przemocy. 

Pominięcia ustawowe

W ocenie Rzecznika rozważenia wymaga wprowadzenie kilku przepisów, których zabrakło w projekcie.

1. Zgodnie z projektem członkiem rodziny, która może podlegać nakazowi opuszczenia mieszkania, jest osoba najbliższa w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego (małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu), a także inna osoba wspólnie zamieszkująca lub gospodarująca. Definicja ta nie obejmuje jednak osób stosujących przemoc - okresowo lub nieregularnie przebywających w mieszkaniu z osobą pokrzywdzoną (np. kuzynów/kuzynek czy konkubentów/konkubentek) - które mają własne mieszkania. Zasadne jest zatem takie ujęcie definicji „członka rodziny”, aby osoby pokrzywdzone także i w takich sytuacjach mogły uzyskać ochronę prawną. Inaczej dojdzie do naruszenia zasady prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) w perspektywie zasady równości (art. 32 Konstytucji) - poprzez nieuzasadnione zróżnicowanie sytuacji prawnej obywateli.

2. Wobec specyfiki spraw, których dotyczy projekt,  zasadne jest ustanowienie reguł kolizyjnych pomiędzy środkami, które mogą być stosowane na podstawie projektowanych rozwiązań a środkami, które mogą być stosowane w postępowaniu karnym na podstawie Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu karnego czy Kodeksu karnego wykonawczego. 

3. Rozważenia wymaga przyznanie policjantom kompetencji do wydawania zakazu zbliżania się/kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną. Projekt zapewnia bowiem ochronę wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Poza jego regulacją pozostaje zakład pracy i miejsca często odwiedzane (miejsca zamieszkania członków rodziny, poradnie, przychodnie itp.). Tymczasem Konwencja Stambulska stanowi, że wobec sprawcy przemocy domowej przyjmuje się nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania ofiary, zakaz sprawcy wchodzenia do lokalu zajmowanego przez ofiarę lub kontaktowania się z nią. Przedstawiony w styczniu 2019 r. przez MRPiPS (a później wycofany) projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie przewidywał możliwość żądania przez osobę pokrzywdzoną przemocą orzeczenia natychmiastowego zakazu zbliżania się/kontaktowania. W ocenie RPO warto rozważyć wprowadzenie zbliżonej regulacji do obecnego projektu. 

Ponadto Rzecznik zwraca uwagę, że uzasadnienie projektu nie odnosi się do międzynarodowych standardów w zakresie ochrony ofiar przemocy domowej, wynikających m.in. z europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności; orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Konwencji ONZ o eliminacji wszelkich form dyskryminacji kobiet, Konwencji Rady Europy z 11 maja 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (Konwencji Stambulskiej) oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/29/UE z 25 października 2012 r. ustanawiającej normy minimalne w zakresie praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw. Uzasadnienie powinno się również odnosić do rekomendacji Dunji Mijatović, Komisarza Praw Człowieka Rady Europy z jej raportu po wizycie w Polsce w czerwcu 2019 r. 

RPO poprosił ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę o stanowisko w sprawie.

Wcześniejsze działania RPO

Rzecznik wiele razy podnosił problem przemocy w rodzinie w wystąpieniach m.in. do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Prezesa Rady Ministrów. 

W styczniu 2019 r. RPO przedstawił swe rekomendacje w tej sprawie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Przygotował je po tym, jak na przełomie roku rząd najpierw zapowiedział prace nad zmianą ustawy o przemocy w rodzinie, a po powszechnej krytyce projektu zwrócił go MRPiPS. Rzecznik wskazywał m.in, że trzeba lepiej pomagać ofiarom przemocy; sprawca przemocy musi natychmiast dostawać nakaz opuszczenia mieszkania, które dzieli z ofiarą; definicja przemocy powinna obejmować wszelkie jej formy, także ekonomiczną, a państwo musi zapewnić ochronę również ofiarom jednorazowego aktu przemocy. 

W piśmie do ministra Adama Lipińskiego Rzecznik wskazał, że  konieczne jest rozszerzenie kręgu osób uprawnionych do wsparcia przewidzianego przez ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie o osoby, które doznają przemocy ze strony byłego małżonka lub partnera. Zobowiązanie takie wynika z definicji „przemocy domowej” określonej w Konwencji Stambulskiej. Pod tym pojęciem rozumie ona „wszelkie akty przemocy fizycznej, seksualnej, psychologicznej lub ekonomicznej zdarzające się w rodzinie lub gospodarstwie domowym, lub między byłymi, lub obecnymi małżonkami, lub partnerami, niezależnie od tego, czy sprawca i ofiara dzielą lub dzielili miejsce zamieszkania, czy nie”.

Przyjęcie takiego zakresu przemocy w bliskich związkach rekomenduje również Europejski Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn (EIGE), który definiuje ją jako  „wszystkie akty przemocy fizycznej, seksualnej, psychicznej lub ekonomicznej, która występuje między byłymi bądź obecnymi małżonkami lub partnerami, niezależnie od tego, czy sprawca zamieszkuje lub nie zamieszkuje wspólnie z ofiarą”.

Ponadto z analizy ekspertów Europejskiego Instytutu ds. Równości Kobiet i Mężczyzn wynika konieczność efektywnego gromadzenia danych statystycznych dotyczących zjawiska przemocy wobec kobiet w bliskich związkach.

Polecamy serwis: Przemoc w rodzinie

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/15
    Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
    od 1 stycznia i od 1 lipca
    od 1 stycznia i od 1 czerwca
    od 1 lutego i od 1 lipca
    Następne
    Prawo
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Rozwodnicy a prawo do preferencji podatkowej. RPO interweniuje, MF odpowiada

    Obecna interpretacja przepisów podatkowych praktycznie wyklucza możliwość jakiegokolwiek udziału drugiego rodzica w wychowywaniu dziecka, aby rodzic faktycznie samotnie wychowujący dziecko mógł skorzystać z preferencji podatkowej. Wydaje się to sprzeczne z polityką prorodzinną państwa, której celem jest zapewnienie systemowego wsparcia dla rodziców, zwłaszcza tych samotnych - alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie do Ministerstwa Finansów.

    Wykluczenie cyfrowe seniorów. Zapobiegnie mu młodzież. Szkoły będą otwarte nie tylko dla dzieci. Trwają prace nad bonem senioralnym.

    Szkoły będą otwarte dla seniorów, a młodzież nauczy ich korzystania ze smartfonów i internetu. Wszystko po to, by ułatwić życie i dogonić europejską średnią.

    Finansowanie inwestycji z KPO będzie usprawnione. Zmieni się też Kodeks pracy. Sprawdź, nad czym pracuje rząd

    We wtorek zbierze się rząd. Zajmie się projektem usprawniającym finansowanie inwestycji z części pożyczkowej KPO i zmianami w Kodeksie pracy.

    Będą kary pieniężne za rozpowszechnianie w internecie treści o charakterze terrorystycznym i spójny mechanizm blokowania i usuwania ich z sieci

    MSWiA pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o działaniach antyterrorystycznych. Będzie spójny mechanizm usuwania z sieci oraz blokowania treści o charakterze terrorystycznym i kary pieniężne za rozpowszechnianie.

    REKLAMA

    Lekarze stażyści będą płacić mniejsze składki ZUS. Zdaniem SN mogą korzystać z ulgi na start

    9 kwietnia 2024 r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę (sygn. III UZP 9/23), w której stwierdził, że lekarz wykonujący działalność gospodarczą, na rzecz byłego pracodawcy, u którego był wcześniej zatrudniony na podstawie umowy o pracę jako lekarz stażysta, może korzystać z ulgi na start oraz z prawa do opłacania składek od obniżonej podstawy wymiaru, nie niższej niż 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia.

    Popyt na nieruchomości ciągle rośnie. Ceny w 2024 r. nie spadną. Warszawa, Kraków i Trójmiasto to nadal mocne lokalizacje.

    Warszawa, Kraków i Trójmiasto – to w tych lokalizacjach inwestorzy najbardziej poszukują gruntów. Swoją pozycję zwiększa też Poznań. Nie ma co liczyć na spadek cen nieruchomości w 2024 r.

    1900 zł, 1500 zł lub 500 zł miesięcznie babciowego. Kto może skorzystać z nowych świadczeń?

    9 kwietnia 2024 r. został przyjęty przez rząd projekt ustawy o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowaniu dziecka –„Aktywny rodzic”. Ustawa przewiduje nowe rodzaje świadczeń dla rodziców oraz  określa warunki nabywania prawa do powyższych świadczeń oraz zasady przyznawania i ich wypłacania.

    Droższe przejazdy taksówkami: 5 zł za kilometr, 12 zł opłaty początkowej i 60 zł za godzinę postoju. Rafał Trzaskowski obiecał, że do końca maja przedstawi projekt uchwały

    Po spotkaniu z taksówkarzami Rafał Trzaskowski obiecał, że do końca maja przedstawi projekt uchwały. Taksówki w Warszawie będą droższe. 

    REKLAMA

    Pierwszy w historii proces karny byłego prezydenta. Donald Trump na ławie oskarżonych

    W poniedziałek, w sądzie stanowym na Manhattanie w Nowym Jorku, rozpoczął się historyczny proces karny Donalda Trumpa. Proces dotyczy zarzutów związanych z ukrywaniem płatności za milczenie aktorki porno Stormy Daniels przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku. Proces rozpoczął się od wyboru ławników i może potrwać kilka miesięcy.

    Nawet 41,5 tys. zł dla tej samej osoby za dany miesiąc. Dodatki covidowe pod lupą NIK

    Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa Narodowy Fundusz Zdrowia przekazał Najwyższej Izbie Kontroli pierwsze informacje o wykonaniu wniosków z kontroli dotyczącej tzw. dodatków covidowych. NFZ ustalił, że nienależnie przekazano środki finansowe na dodatki do wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w łącznej kwocie 35 mln zł.

    REKLAMA