REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie prawa ma użytkownik serwisów społecznościowych?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agata Kowalska
Agata Kowalska
Radca Prawny
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nk.pl i Facebook to dwa najpopularniejsze serwisy społecznościowe w Polsce, a liczba ich użytkowników stale rośnie. Z badania Megapanel PBI/Gemius wynika, że w styczniu nk.pl miał 12,3 miliona użytkowników, podczas, gdy polski Facebook niemal 9,9 miliona. Niestety wraz z liczbą użytkowników wzrasta liczba przypadków naruszeń ich praw. W poradniku przygotowanym przez radców prawnych z Kancelarii Chabasiewicz Kowalska i Partnerzy z Krakowa, podpowiadamy, jakie prawa mają polscy internauci i w jaki sposób mogą się chronić przed ich naruszeniami.

Podstawowa Zasada : Wszystko, co nosi w sobie cechę oryginalności, a to m.in. fotografie, pliki muzyczne i filmowe, strony www, artykuły, blogi i inne wpisy, mające cechy utworu, podlega ochronie.

REKLAMA

Każdy użytkownik internetu powinien pamiętać o tym, że publikując swoje zdjęcie albo dzieło w serwisie społecznościowym pozwala na zapoznanie się z nim innym osobom, ale w żadnym wypadku nie pozwala na jego wykorzystanie i rozpowszechnianie przez innych użytkowników jako własnego. Twórcy przysługują bowiem osobiste i majątkowe prawa autorskie do zamieszczanych treści i jeśli ktoś chce z nich skorzystać, powinien poprosić o zgodę na to i zapłacić stosowne wynagrodzenie. Nikt poza autorem nie może sobie przypisywać praw do danego utworu albo projektu, ani decydować o jego formie i treści. 

Zobacz: Znieważenie funkcjonariusza na portalu społecznościowym


Niezależnie od powyższego, w sieci mamy możliwość chronienia także swojego wizerunku, nicku czy pseudonimu. Uprawniony zawsze może zgłosić naruszenie swoich praw autorskich, dóbr osobistych bądź regulaminu webmasterowi, a w serwisach typu nk.pl istnieje specjalna funkcja, dzięki której każde nadużycie jest automatycznie zgłaszane administratorowi serwisu.

Co zrobić, gdy ktoś zamieścił w serwisie społecznościowym moje zdjęcie bez mojej zgody?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Należy pamiętać, że nie tylko obraźliwe treści lub wypowiedzi mogą stanowić naruszenie naszego prawa do wizerunku. Również samo nawet zaznaczenie osoby na zdjęciu, dzięki któremu można ustalić jej tożsamość może zostać zgłoszone jako nadużycie wraz z żądaniem usunięcia znacznika ze zdjęcia lub filmu, na którym nas oznaczono. Przykładowo, na Facebook-u skorzystać można z funkcji „usuń znacznik”, dzięki czemu jego powiązanie z profilem zostanie usunięte. Na nk.pl mamy natomiast możliwość odpięcia pinezki. Jednocześnie warto pamiętać, że już zakładając profil w serwisach społecznościowych mamy prawo dbać o własną prywatność i zablokować możliwość oznaczania nas na fotografiach.

Ktoś się pode mnie podszywa? Co teraz?

Zakładanie fikcyjnych profili w serwisach społecznościowych jest niedozwolone. Jeśli tylko dowiemy się o takim naruszeniu, należy je niezwłocznie zgłosić administratorowi portalu. Na Facebooku istnieje specjalna funkcja „zgłoś/zablokuj tę osobę”. Po jej uruchomieniu fikcyjne konta są weryfikowane, a następnie trwale kasowane. Ponadto, trzeba pamiętać, że korzystanie z naszego wizerunku bez naszej zgody jest zabronione. Mamy kilka możliwości chronienia się przed tego typu sytuacjami. Przede wszystkim warto pamiętać o możliwości zablokowania swojego profilu przed dostępem osób nam nieznanych i o możliwości przyjmowania do znajomych tylko ludzi naprawdę bliskich, którym ufamy. W ustawieniach profilu w serwisach społecznościowych jest szereg funkcji, które mają za zadanie zapewnienie ochrony naszej prywatności np. przez zablokowanie galerii naszych zdjęć, informacji prywatnych czy uzyskanie wpływu na to, kto może oglądać nasz profil.

Zobacz: Upublicznienie wizerunku na portalu społecznościowym

Co zrobić, gdy ktoś narusza moje prawa w sieci?

W pierwszej kolejności, powinniśmy zażądać od webmastera (lub właściciela domeny czy danego profilu) natychmiastowego usunięcia zamieszczonych na stronie treści, a w następnej kolejności, w przypadku braku właściwej reakcji, trzeba zwrócić się service providera (a więc usługodawcy świadczącego usługę hostingu) z żądaniem zablokowania dostępu do danych i treści zamieszczonych na danej stronie internetowej, domenie czy profilu. Portale społecznościowe nie odpowiadają za przechowywane dane, o ile nie wiedzą o ich bezprawności. Natomiast po otrzymaniu urzędowego zawiadomienia lub wiarygodnej wiadomości o bezprawności przechowywanych danych powinny natychmiast usunąć te dane bądź przynajmniej czasowo zablokować do nich dostęp w celu wyjaśnienia zaistniałego problemu.

Kiedy do sądu?

Gdy samo zawiadomienie o bezprawności i wezwanie do zaprzestania naruszeń nie skutkuje, kolejnym krokiem na drodze ochrony naszych praw jest skierowanie sprawy do właściwego sądu.

REKLAMA

Jeśli serwis społecznościowym odmówi usunięcia lub zablokowania dostępu do danych, osoba poszkodowana może, jeszcze przed wytoczeniem powództwa, wystąpić do sądu z wnioskiem o jego zabezpieczenie, polegającym na uniemożliwieniu dostępu do danych zawartych w serwisie. Zabezpieczenia takie udzielane są dość szybko i jako natychmiast wykonalne stanowią dla service providerów wystarczającą podstawę do tymczasowej blokady danych, do czasu prawomocnego zakończenia postępowania o ochronę praw autorskich lub wizerunku. Taki sposób zabezpieczenia pozwala na zmniejszenie powiększania się doznanych szkód i gwarantuje nam, że po wydaniu prawomocnego orzeczenia, łatwiej zostanie przywrócona sytuacja sprzed dokonania naruszeń.

REKLAMA

Co zrobić, gdy ktoś przypisuje sobie moje prawa albo narusza moją własność? Jak się bronić przed sytuacją, kiedy sprawca po prostu usuwa ze swojego serwera strony WWW, zawierające kwestionowane przez nas treści i twierdzi, że prawa nigdy nie złamał?

Zgodnie z ustawą o prawie autorskim, istnieje szereg możliwości radzenia sobie z sytuacjami kradzieży albo naruszenia własności intelektualnej. Autor może, nawet przed wytoczeniem powództwa, wystąpić do sądu z żądaniem zobowiązania naruszyciela lub osoby trzeciej, która nawet w dobrej wierze i bez świadomości bezprawności zetknęła się z naruszeniem praw autorskich, jeśli m.in. korzystała ona z usług naruszających prawa autorskie lub świadczyła ona usługi wykorzystywane w działaniach naruszających te prawa, a wykonywane przez nią czynności były dokonywane w celu osiągnięciu pośrednio lub bezpośrednio zysku do ujawnienia informacji i przedstawienia dokumentów na temat pochodzenia produktu, sieci dystrybucji, ilości i ceny usług naruszających autorskie prawa majątkowe (tzw. roszczenie informacyjne). Możemy też złożyć wniosek do sądu o zabezpieczenie dowodów, a sąd może orzec zakaz usuwania z sieci określonych treści w czasie toczącego się procesu. Możemy samodzielnie zlecić notariuszowi sporządzenie protokołu z czynności wejścia na daną stronę, co oznacza w praktyce potwierdzenie przez notariusza, że w danym dniu wszedł on na określoną stronę i znalazł tam np. splagiatowany artykuł. Do protokołu z takiej czynności załącza się print screeny stron www. W trakcie toczącego się procesu istnieje możliwość, by biegły sądowy sporządził kopie określonych stron internetowych. Kolejnym dowodem potwierdzającym naruszenie mogą też być zeznania świadków, którzy w tym samym czasie na różnych komputerach zapoznają się z kwestionowanymi treściami, a następnie potwierdzą ten fakt w sądzie, który ostatecznie oceni wartość wszystkich zebranych przez nas dowodów na naruszenie prawa.

Jak widać, nawet w anonimowym świecie internetu, nie jesteśmy pozbawieni praw i możemy dochodzić sprawiedliwości w przypadku naruszenia naszej prywatności lub własności. Jednak zanim dojdzie do jakichkolwiek nadużyć, warto samemu wcześniej zadbać o bezpieczeństwo przez wykorzystanie instytucji zagwarantowanych przez samych administratorów portali społecznościowych.

Autor:

Agata Kowalska- radca prawny z Kancelarii Chabasiewicz Kowalska  Partnerzy

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okularnicy muszą się mieć na baczności za kierownicą! Kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA