REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polska naruszyła zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania - wyrok ETPCz

Polska naruszyła zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania - wyrok ETPCz. /fot. Shutterstock
Polska naruszyła zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania - wyrok ETPCz. /fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie Kanciał przeciwko Polsce. W opinii ETPCz Polska naruszyła zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania. Zastosowano nadmierny przymus bezpośredni w trakcie i po zatrzymaniu. Nie przeprowadzono ponadto odpowiedniego postępowania wyjaśniającego w tej sprawie.
  • Polska naruszyła zakaz tortur oraz nieludzkiego i poniżającego traktowania. Powodem jest zastosowanie nadmiernego przymusu bezpośredniego w trakcie i po zatrzymaniu oraz brak odpowiedniego postępowania wyjaśniającego – stwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 23 maja 2019 r. (sprawa Kanciał przeciwko Polsce, skarga nr 37023/13).
  • W opinii Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur to przełomowy wyrok podkreślający nie tylko, jak ważne jest prawidłowe i proporcjonalne stosowanie środków przymusu przez uprawnione służby, ale przede wszystkim, jak kluczową rolę odgrywa rzetelne postępowanie wyjaśniające.

REKLAMA

Skargę do Trybunału wniósł mieszkaniec Gdańska, który w czerwcu 2011 r. został zatrzymany przez grupę antyterrorystów i Centralne Biuro Śledcze w związku z podejrzeniem udziału w porwaniu. Funkcjonariusze wtargnęli o 6 rano do mieszkania, w którym przebywał ze znajomymi. Mężczyzna twierdził, że został pobity oraz rażony paralizatorem w plecy, pośladki i genitalia pomimo tego, że się poddał i był unieruchomiony. Badanie lekarskie przeprowadzone po zatrzymaniu ujawniło ślady obrażeń m.in. twarzy i nadgarstków. Po dwóch dniach gdańszczanin został zwolniony z aresztu i nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów.

REKLAMA

Skarżący złożył do prokuratury zażalenie na traktowanie w czasie zatrzymania. Postępowanie po roku zostało umorzone. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku uznała, że brak było wystarczających dowodów na popełnienie przestępstwa, a paralizator został użyty zgodnie z przepisami.

Wyrok ETPCz

REKLAMA

Warto zauważyć, że Trybunał w Strasburgu wskazał niejako na dwie fazy zatrzymania skarżącego: do momentu zakucia w kajdanki i unieruchomienia oraz po jego unieruchomieniu. ETPCz nie mógł jednak ocenić, czy nadużycie przymusu bezpośredniego miało miejsce w fazie pierwszej, ze względu na sprzeczne zeznania stron. Władze twierdziły, że mężczyzna został porażony paralizatorem, ponieważ stawiał opór i nie pozwalał na założenie kajdanek, skarżący twierdził, że spełniał wszystkie polecenia policji, a mimo to był uderzany, kopany i rażony paralizatorem.

Ostatecznie ETPCz uznał, że funkcjonariusze policji niepotrzebnie użyli siły w stosunku do skarżącego po jego unieruchomieniu, a zastosowanie takich środków przymusu bezpośredniego jak paralizator nie było w tym przypadku konieczne. Zważywszy na obrażenia doznane przez skarżącego, Trybunał stwierdził, że mężczyzna został poddany nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu, z naruszeniem art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284).

Ponadto w opinii ETPCz ani prokuratura, ani sądy nie przeprowadziły odpowiedniej analizy legalności użycia środków przymusu. Zdaniem Trybunału należało przeprowadzić rygorystyczną weryfikację konieczności użycia paralizatora ze względu na dolegliwość obrażeń po jego zastosowaniu. Dodatkowo zdaniem ETPCz w postępowaniu widocznie faworyzowano zeznania funkcjonariuszy policji przyznając o wiele mniejsze znaczenie zeznaniom skarżącego, mimo iż wyniki obdukcji i badań lekarskich potwierdzały jego wersję.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trybunał przyznał, że doszło do naruszenia art. 3 Konwencji zarówno w aspekcie materialnoprawnym, jak i procesowym i zasądził na rzecz mężczyzny 25 tys. euro zadośćuczynienia. Warto także zauważyć, że dwaj sędziowie przedstawili zdanie odrębne, w którym podnosili, że użycie paralizatora jeszcze przed samym założeniem kajdanek zatrzymanemu nie było uzasadnione, ze względu na użycie innych, w tym fizycznych, środków przymusu bezpośredniego.

Oświadczenie KMPT

W opinii KMPT, zespołu ekspertów, którego zadaniem jest przeciwdziałanie torturom, nieludzkiemu i poniżającemu traktowaniu, wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka powinien stać się impulsem do głębszej refleksji w zakresie stosowania środków przymusu bezpośredniego, w szczególności tzw. paralizatorów, a także w kontekście prowadzenia rzetelnych postępowań wyjaśniających nadużycia funkcjonariuszy.

Warto zauważyć, że kwestia zastosowania paralizatorów jest podnoszona już od chwili ujawnienia nagrań w sprawie Igora Stachowiaka, torturowanego we wrocławskim komisariacie. Zastosowanie broni elektrycznej rodzi bowiem wiele daleko idących konsekwencji, które w chwili użycia tego środka nie zawsze są możliwe do przewidzenia.

Należy pamiętać, że na kanwie tego przypadku Europejski Komitet Przeciwko Torturom (CPT) zalecił po wizycie w Polsce w 2017 r. przypomnienie wszystkim policjantom instrukcji dotyczących właściwego zachowania w zakresie używania paralizatorów elektrycznych. Podkreślił, że paralizatory elektryczne mogą być stosowane wyłącznie w przypadku rzeczywistego i bezpośredniego zagrożenia dla życia lub ryzyka poważnych obrażeń. Sięgnięcie po taką broń wyłącznie w celu zapewnienia, że dana osoba zastosuje się do polecenia, jest niedopuszczalne. Ponadto zastosowanie tego rodzaju broni powinno być dozwolone wyłącznie kiedy łagodniejsze środki przymusu nie odniosły skutku lub są niepraktyczne, oraz jeżeli jest jedyną możliwą alternatywą do użycia metody stwarzającej większe ryzyko obrażeń czy zgonu (np. broni palnej).

W tym kontekście z zadowoleniem należy przyjąć, że po apelach Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczących poddania używania tego środka rygorom podobnym jak w przypadku broni palnej – w szczególności w zakresie ich dokumentowania oraz kontrolowania, Komenda Główna Policji w sierpniu 2018 r. wydała w tej sprawie wytyczne. Należy jednak pamiętać, że same standardy nie wystarczą.

Zdaniem KMPT kluczową rolę powinno odgrywać profesjonalne szkolenie funkcjonariuszy, ukierunkowane nie tylko na aspekty praktyczne samego wykorzystania tego rodzaju środków, ale także na budowanie kultury sprzeciwu wobec tortur, nieludzkiego i poniżającego traktowania. Wyrok ETPCz powinien stać się impulsem dla samej Policji, by rozpocząć skuteczną walkę ze źle pojmowaną solidarnością zawodową prowadzącą do zmowy milczenia, a w skrajnych przypadkach do unikania odpowiedzialności przez sprawców złego traktowania. Funkcjonariusze muszą mieć świadomość, że podstawą skuteczności Policji w państwie demokratycznym jest respekt i szacunek jaką darzą ją obywatele. To nie jest to samo co strach przed brutalnym i nieprzewidywalnym policjantem.

Tortury, nieludzkie i poniżające traktowanie stanowią najbardziej skrajny przykład łamania praw człowieka, wyrażają pogardę dla jego godności i degradują społeczeństwo, które na nie przyzwala. Muszą o tym pamiętać przedstawiciele zawodów zaufania publicznego, którzy jako pierwsi powinni stać na straży przestrzegania zakazu tortur. W opinii KMPT jest to szczególnie ważne w kontekście postępowań prowadzonych przez prokuraturę w spawach dotyczących przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy. Wszelkie sygnały dotyczące nadużywania siły, znęcania się nad zatrzymanymi, torturowania ich, by przyznali się do winy, czy zachowywali w określony sposób, powinny być każdorazowo kompleksowo wyjaśniane, a sprawcy odpowiednio ukarani. Rzetelne prowadzenie postępowań, zarówno na etapie prokuratorskim, jak i sądowym, jest w tym kontekście kluczowe.

W państwie, które w ubiegłym roku obchodziło 25-lecie wejścia w życie Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, wszystkie instytucje i organy władzy publicznej, a w szczególności przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, muszą pamiętać, że nawet w najtrudniejszych okolicznościach takich jak walka z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną, art. 3 Konwencji, jak i art. 40 Konstytucji RP w sposób bezwzględny zakazują stosowania tortur i nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania, niezależnie od zachowania danej osoby.

Nie możemy zapomnieć, że przestrzeganie tego zakazu świadczy o istocie demokratycznego państwa.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ukradł auto w cenie kawalerki. Policja zatrzymała 22-letniego obywatela Ukrainy

Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością samochodową we współpracy z policjantami z wrocławskiej drogówki zatrzymali 22-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna poruszał się skradzionym tego samego dnia jeepem wrangler o wartości blisko 250 tys. zł, który został skradziony w Berlinie.

44-latek był poszukiwany 4 listami gończymi m.in. za przemyt narkotyków i przestępstwa akcyzowe. "Łowcy głów" po 6 latach schwytali mężczyznę

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji (KWP) w Lublinie, współpracując z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji (KMP) i I Komisariatu Policji (KP) w Lublinie, zatrzymali 44-letniego mężczyznę. Był on poszukiwany na podstawie czterech listów gończych i dwóch nakazów. 

Za 1,5 promila alkoholu we krwi utracisz auto? Bodnar: Decyzje będą należały do sądów

Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, podkreślił, że decyzje o ewentualnej konfiskacie aut nietrzeźwych kierowców będą w większym stopniu należeć do sądów. Szef MS przypomniał, że projekt nowelizacji, przewidujący zniesienie obligatoryjności orzekania, trafił do prac legislacyjnych rządu.

Matczyna emerytura 2024 – ile wynosi? Kto i jak może otrzymać? [ZUS wyjaśnia]

Obecnie blisko 60 tysięcy osób w Polsce otrzymuje co miesiąc „matczyną emeryturę” z ZUS-u Maksymalna kwota comiesięcznych wypłat z ZUS - wynosi od marca tego roku tyle, co gwarantowana minimalna emerytura, czyli 1780,96 zł brutto. 

REKLAMA

Konfederacja Lewiatan: Polsce grożą kary finansowe. Ceny maksymalne energii elektrycznej niezgodne z prawem UE

Polsce grozi ryzyko wszczęcia przez Komisję Europejską postępowania i nałożenia kar finansowych. Wszystko to przez niezgodne z prawem Unii Europejskiej wprowadzenie cen maksymalnych sprzedaży energii elektrycznej.

Bon energetyczny 2024 - dla kogo, ile będzie wynosił? Kryteria dochodowe to 2500 zł albo 1700 zł na osobę

Bon energetyczny będzie świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Bon energetyczny ma być wypłacany już od lipca 2024 r.

Premier Tusk: babciowe można zamienić na dziadkowe, ciociowe, koleżankowe. To pieniądze dla młodej mamy, która chce pójść do pracy - na opiekuna dla dziecka

Potocznie zwane "babciowe" to po prostu pieniądze dla młodej mamy, która chce wrócić do pracy, ale musi znaleźć opiekuna. Może je zamienić na dziadkowe, ciociowe, koleżankowe - powiedział premier Donald Tusk, odpowiadając na pytanie, czy dziadkowie na to nie zasługują.

Majówka 2024 - ceny noclegów. Powinno być taniej niż w zeszłym roku. Jest kilka powodów. Ile trzeba (średnio) zapłacić za nocleg?

Koszt wyjazdu na majówkę w 2024 roku nie powinien już tak obciążyć portfela statystycznego Polaka jak w zeszłym roku. Wtedy stawki w ciągu roku rosły średnio o 20%. Dziś w większości kurortów wolnych pokoi jest więcej, a dzięki temu średnie stawki są odrobinę chociaż niższe niż przed rokiem.

REKLAMA

Emerytura to prawo a nie obowiązek. ZUS: można sporo zyskać przechodząc na emeryturę później: Ulga podatkowa i wyższa emerytura

Jak wiadomo nie każdy senior przechodzi od razu na emeryturę po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Wiele osób ma tego świadomość i - jeżeli tylko rodzaj pracy i zdrowie na to pozwalają - przechodzą na emeryturę później wiedząc, że dłuższa aktywność zawodowa i dłuższy okres płacenia składek przekładają się na wyższą emeryturę. ZUS wskazuje, że są też i dodatkowe korzyści z dłuższej pracy w postaci ulgi zwalniającej z podatku. 

Podatek od posiadania psa w 2024 roku - zostało mało czasu na zapłacenie tej daniny!

Podatek od posiadania psa trzeba zwykle opłacać do 30 kwietnia każdego roku. W przypadku gdy podatnik staje się właścicielem pupila w trakcie roku kalendarzowego, wtedy daninę należy uiścić najczęściej w ciągu 2 miesięcy od daty wejścia w posiadanie czworonoga. Warto mieć na uwadze, że nieuiszczenie podatku od psa może skutkować nałożeniem kary pieniężnej.

REKLAMA