REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Zgoda na fundusze ETF gromadzące bitcoiny oraz planowany na ten rok halving mocno żywiły rynek tej kryptowaluty. Jej wycena idzie w górę, korzystają też na tym inne kryptowaluty, które wzorem bitcoina aspirują do własnych funduszy ETF,
Polska nie jest jedynym krajem, w którym zarabiający na kryptowalutach potrafią się uchylać od płacenia podatków, co ułatwia brak obowiązku wystawiania PIT-8C przez platformy prowadzące taki handel. Szacuje się, że daniny dla fiskusa udaje się uniknąć niemal co drugiemu inwestorowi na świecie. Nowa ustawa, która powinna być gotowa jeszcze przed wakacjami ma uporządkować rynek kryptowalut. Czy jednak zmieni zasady opodatkowania obrotu kryptowalutami?
Co czeka branżę kryptowalut w 2024 roku? Czy bitcoin osiągnie nowy rekord? Co przewidują analitycy?
Rynek kryptowalut po fatalnym dla branży 2022 roku, przeżywa prawdziwe ostatnio prawdziwe odrodzenie. Chęć krociowych zysków jednak często odbiera rozsądek – i to nie tylko początkującym inwestorom – i prowadzi do ogromnych strat
REKLAMA
Wielu analityków rynkowych prognozuje, że cena bitcoina może osiągnąć poziom 50 tys. dolarów do stycznia 2024 roku. Ale ma to być tylko początek dużych wzrostów. Obecny spadek kursu tej kryptowaluty nie zmienia przewidywań, że przed bitcoinem otwiera się nowy rozdział życia. Przełom ma nastąpić w styczniu przyszłego roku i wówczas cyfrowa waluta będzie jeszcze bardziej zyskiwała na wartości. [Aktualizacja: 5 marca 2023 r. ok. 16.10 czasu polskiego notowania Bitcoina wzrosły o 2,5 proc., osiągając historyczny rekord na poziomie 69.191,95 USD - wynika z notowań podawanych przez agencję Bloomberg. Kryptowaluta przebiła poprzedni rekord z 10 listopada 2021 r., gdy osiągnęła 68.982,20 USD.]
Cyberataki przeprowadzane na użytkowników portali społecznościowych takich jak YouTube czy X, a więc dawny Twitter, są wyjątkowo wyrafinowane – zwłaszcza gdy przestępcy koncentrują się na osobach zainteresowanych kryptowalutami. Tu nikt nie chce łowić płotek, a każdy haker liczy na duży łup.
Jak będzie wyglądała cena bitcoina w najbliższym czasie? Prognozy są różne. Od tych, które zwiastują stabilizację kursów i niewielkie wzrosty, przez zbliżenie się do dotychczas rekordowych wycen, po… nawet milionową wartość w czasie trzech miesięcy. Ten ostatni wariant można potraktować z przymrużeniem oka, ale sygnałów świadczących o tym, że bitcoina i inne ugruntowane cyfrowe waluty, czeka hossa, jest coraz więcej. Przede wszystkim pracę domową odrobiły same giełdy, które więcej zainwestowały w bezpieczeństwo klientów. Swoje “trzy bitcoiny” dołożyli też najwięksi inwestorzy, którzy ustabilizowali rynek. Świat jednak czeka na decyzję amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych, która może już wkrótce de facto uwolnić rynek kryptowalut.
Kryptowaluta to forma cyfrowej lub wirtualnej waluty, która wykorzystuje technologię kryptografii do zabezpieczania transakcji oraz kontrolowania tworzenia nowych jednostek tej waluty.
REKLAMA
Obecnie popularność kryptowalut jest związana nie z ich powszechną użytecznością, ale z możliwościami spekulacyjnymi. Odpowiedzią państwowych instytucji, w tym przede wszystkim banków centralnych jest stworzenie własnej wersji wirtualnych cyfrowych walut.
UE pracuje nad wspólnymi ramami regulacyjnymi dla branży kryptowalut – tzw. rozporządzenie MiCA ma być przedmiotem głosowania Parlamentu Europejskiego w kwietniu. Jednak w branży już mówi się o potrzebie jego zaktualizowania, ponieważ planowane regulacje nie nadążają za błyskawicznym postępem. – Technologia się rozwija. A jeżeli na stworzenie sensownego aktu prawnego potrzeba czterech–pięciu lat, to jest niemożliwe, żeby regulacyjnie za nią nadążyć – mówi Paweł Kuskowski, CEO i współzałożyciel Gatenox. Jak ocenia, unijna regulacja powinna mieć pozytywny wpływ na rynek kryptowalut i obniżyć tzw. próg wejścia dla osób, które dotąd nie miały z nim styczności. Jeśli jednak regulacja nie będzie przystawać do aktualnego kształtu tej branży, może wyhamować jej rozwój.
Młodzi Polacy (18-24 lata) po raz kolejny pozostają liderami oszczędzania. W ubiegłym roku środki finansowe udało się odłożyć aż 82% z nich. Równie wysoko pozostaje nieco starsza grupa (25-34 lata), wśród której na finansowym plusie było aż 75% respondentów. Czy młodzi inwestują swoje oszczędności równie chętnie, jak w 2021 roku? Jakie rozwiązania wybierają najczęściej?
REKLAMA