REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
MSWiA pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o działaniach antyterrorystycznych. Będzie spójny mechanizm usuwania z sieci oraz blokowania treści o charakterze terrorystycznym i kary pieniężne za rozpowszechnianie.
Pracownik może zostać ukarany przez pracodawcę karą porządkową, w tym karą pieniężną. Wystarczy jednak drobne uchybienie procedury przez pracodawcę, żeby kara została uchylona. Możliwe jest także nałożenie grzywny na pracodawcę.
Upomnienie, nagana, kara pieniężna. Za co można dać pracownikowi karę porządkową w 2024? Jak zastosować karę? Ile wynosi kara pieniężna? Jak pracownik może odwołać się od kary?
Kara porządkowa w polskim prawie jest to rodzaj sankcji, która może być nałożona za drobne przewinienia naruszające porządek publiczny lub wewnętrzny w określonych instytucjach lub organizacjach. Jest to kara stosunkowo łagodna, nałożona za niewielkie naruszenia zasad i przepisów obowiązujących w danej społeczności lub organizacji.
REKLAMA
Za co pracownik ponosi odpowiedzialność porządkową? Jakie są konsekwencje wyrządzenia szkody pracodawcy? Sprawdź co grozi pracownikowi!
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) wydał interpretację indywidualną, w której potwierdził, że zapłata kary umownej za brak dostawy towaru w terminie jest karą za wadliwe wykonanie usługi, a tym samym mieści się w katalogu kar umownych i odszkodowań wyłączonych z kosztów uzyskania przychodów na podstawie ustawy o PIT.
W 2024 r. wzrośnie maksymalna wartość kar porządkowych, które będą mogły być nakładane w postępowaniu podatkowym.
Pracownik po raz kolejny spóźnił się do pracy i nie podpisał listy obecności. Z tego powodu został wezwany do szefa, który polecił mu napisać wyjaśnienie dotyczące spóźnienia. Pracownik nie wykonał tego polecenia i próbował ustnie wyjaśnić spóźnienie. W konsekwencji został ukarany karą upomnienia za spóźnienie do pracy. Pracownik złożył sprzeciw, w którym napisał, że nie został wysłuchany. Sprzeciw nie został uwzględniony. Pracownik odwołał się do sądu pracy. Czy ma rację twierdząc, że kara upomnienia jest bezzasadna? - pyta Czytelnik z Wrocławia.
REKLAMA
REKLAMA