REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Windykacja należności krok po kroku czyli jak odzyskać swoje pieniądze? Pierwszym krokiem jest windykacja przedsądowa. Co zrobić, aby windykacja była skuteczna już na tym etapie?
Polacy wpisani do rejestru niesolidnych dłużników mają trzy finansowe twarze: lekkomyślnego lekkoducha, nękanego przez los mężczyzny w wieku średnim i seniora oglądającego po wielekroć każdą złotówkę nim ją wyda.
Rok 2024 nie zaczął się optymistycznie dla kilku branż. Liczba windykacji w I kwartale tego roku jest większa niż w roku 2023. Które sektory mają najtrudniej? Co czeka przedsiębiorców do końca roku?
Teściową zresztą też możesz wpisać do rejestru niesolidnych dłużników, podobnie jak szwagra i innych członków rodziny czy osoby całkiem obce. Wystarczy udokumentować, że mają względem ciebie nieuregulowany dług w postaci pieniędzy czy innych zobowiązań. Znajdą się w krajowym rejestrze i w żadnym banku nie dostaną kredytu, nie kupią telewizora na raty, smarfona z abonamentem. Bo dłużnik wpisany do rejestru przestaje być wiarygodny.
REKLAMA
Administratorzy mieszkań narzekają na zaległości w opłatach ze strony właścicieli i lokatorów mieszkań. Przez tych niesolidnych cierpią pozostali, niejako kredytujący dłużników – brakuje pieniędzy na bieżące remonty i inne tego typu wydatki.
Dzień Babci, Dzień Dziadka – 21 i 22 stycznia jest miło i przyjemnie, ale przez pozostałe ponad 360 dni w roku już tak miło nie jest. Co dwudziesta osoba pobierająca emeryturę znajduje się w rejestrze niesolidnych dłużników. Przy czym w przypadku seniorów ta niesolidność to nie efekt złej woli, ale ekonomicznego przymusu. Co do zasady emeryci są najsolidniejszą grupą dłużników, ale dobre chęci to za mało gdy w portfelu pusto – a pytanie brzmi: spłącić dług czy kupić chleb i leki.
Rok 2023 w annałach gospodarczych nie zapisze się dobrze. Rekordowa inflacja, rosnące ceny energii i paliw oraz wysokie oprocentowanie kredytów sprawiły, że zarówno życie przeciętnego konsumenta, jak i funkcjonowanie wielu firm było niezwykle trudne. A jak będzie w rozpoczynającym się 2024 roku?
Remanenty na koniec roku wymagane przez przepisy z zakresu podatków dochodowych mobilizują firmy także do robienia bilansu z zaległymi fakturami. Firmy windykacyjne pozyskują w grudniu i styczniu często więcej zleceń niż przez pozostałe miesiące roku.
REKLAMA
„Nie płacę, bo mam za daleko do banku, a boję się wchodzić na konto przez Internet”, „Nie płacę, bo nie pracuję”, „Nie płacę, bo inflacja…” – to tylko część z obszernego repertuaru wymówek dłużników, z którymi każdego dnia mierzą się negocjatorzy firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso. Działają na zlecenie wierzycieli – banków, firm pożyczkowych, operatorów telekomunikacyjnych, dostawców prądu, gazu i telewizji. Według danych Krajowego Rejestru Długów zaległości finansowe konsumentów wynoszą obecnie 45 mld zł.
W Krajowym Rejestrze Długów na koniec I kw. br. było o 12,4% mniej zadłużonych rolników – przedsiębiorców niż w rok wcześniej. Spadło też ich łączne zadłużenie – o 0,4% rdr. Za to zwiększył się przeciętny dług – o 13,6% rdr. Do tego o 10 dni wydłużył się średni okres zalegania ze spłatą zobowiązań. Z kolei według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, o 3,7% rdr. ubyło dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Suma ich zaległości wzrosła o 5,4% rdr. Natomiast średni dług zwiększył się o 9,4% rdr. Komentujący te dane eksperci uważają, że nie oddają one problemów sektora, które nasilą się jeszcze mocniej na przełomie III i IV kw. br.
Od początku 2023 r. obowiązuje w Polsce wyższa niż w zeszłym roku płaca minimalna, wynosząca 3490 zł brutto, co „na rękę” (netto) daje 2709 zł. Średnie zadłużenie wynosi obecnie blisko 19 tys. zł. Aby je spłacić trzeba na to przeznaczyć aż 7 minimalnych pensji. Warto wiedzieć, że od 1 lipca 2023 r. najniższa krajowa wzrośnie do 3600 zł brutto (2784 zł netto).
Czym są listy dłużników? W jakich okolicznościach można na nie trafić i co zrobić, aby uniknąć rozwoju takiego scenariusza?
Windykacja polubowna. Wystarczy dłuższa choroba, która uniemożliwi pracę, a brak regularnych dochodów przełoży się na zwlekanie z terminową zapłatą rachunków i już można zostać dłużnikiem. Wiele osób wpada w panikę, gdy otrzymuje list lub telefon z firmy windykacyjnej. Skąd te emocje? Powodem jest brak wiedzy. Kiedy kontaktuje się z nami windykator, to dobra wiadomość, bo oznacza, że zaległym długiem nie zainteresował się jeszcze sąd i mamy szansę na polubowne rozwiązanie problemu finansowego.
REKLAMA