Koniec wynagrodzenia chorobowego od pracodawcy. ZUS wypłaci L4 od pierwszego dnia – znamy szczegóły reformy!

REKLAMA
REKLAMA
Już wkrótce pracodawcy przestaną wypłacać wynagrodzenie chorobowe. ZUS przejmie wypłaty świadczeń od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego. Reforma, o której mówiło się od lat, wreszcie nabiera realnych kształtów – mamy projekt, dokumenty rządowe i harmonogram. Sprawdź, kiedy zmiany wejdą w życie i co to oznacza dla pracowników i firm.
- Rewolucja w systemie L4. Czego dotyczy zmiana?
- Co już wiemy? Reforma została oficjalnie zapowiedziana i opisana w dokumentach rządowych
- Jak wygląda system chorobowy na dziś?
- Kiedy wejdą w życie nowe zasady L4 i co zyskają pracodawcy?
- Co z ryzykiem nadużyć? ZUS zyska kontrolę
- Co to oznacza dla pracowników?
- Jakie jeszcze zmiany w systemie ubezpieczeń społecznych są planowane?
Rewolucja w systemie L4. Czego dotyczy zmiana?
REKLAMA
Dotychczasowy system wypłacania świadczeń chorobowych w Polsce opierał się na podziale odpowiedzialności między pracodawcę a ZUS. Pierwsze 33 dni (lub 14 dni po ukończeniu 50. roku życia) niezdolności do pracy opłacał pracodawca, a dopiero potem przejmował wypłatę Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Taki model obowiązuje od lat i jest przedmiotem krytyki – zwłaszcza ze strony mikroprzedsiębiorców, którzy odczuwali finansowe obciążenie związane z częstymi absencjami pracowników.
REKLAMA
Planowana reforma przewiduje całkowitą likwidację obowiązku wypłacania przez firmy wynagrodzenia chorobowego. Od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego całość świadczenia ma wypłacać ZUS. To znacząca zmiana, która z pewnością wpłynie na sytuację finansową przedsiębiorców, sposób funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, możliwe nadużycia systemu L4, a także strukturę kosztów pracy w Polsce.
Co już wiemy? Reforma została oficjalnie zapowiedziana i opisana w dokumentach rządowych
Nowa reforma z początkiem 2025 roku reforma stała się tematem gorących dyskusji, ale jej źródła są bardzo konkretne. Nie chodzi o przecieki medialne, lecz o oficjalne dokumenty rządowe:
- odpowiedź Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na interpelację nr 8423 posłanki Lidii Czechak (marzec 2025),
- komunikat Rady Ministrów z 9 stycznia 2024 – wskazanie kierunku prac legislacyjnych, wpisanego do wykazu prac Rady Ministrów,
- szczegółowa Ocena Skutków Regulacji (OSR) zawarta w projekcie UD114, z której wynika, że projekt ma realne podstawy finansowe, choć fundusz chorobowy ZUS jest deficytowy.
REKLAMA
„W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowano szczegółową ocenę skutków regulacji oraz odpowiednie propozycje zmiany przepisów mających na celu likwidację wynagrodzenia chorobowego i wprowadzenie zasady stanowiącej, że niezdolność do pracy pracownika od pierwszego dnia choroby będzie finansowana z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych” – czytamy w oficjalnej odpowiedzi resortu.
MRPiPS podkreśla, że "wprowadzenie zmian polegających na finansowaniu niezdolności do pracy pracowników od pierwszego dnia ze środków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych spowoduje wzrost wydatków funduszu chorobowego, który obecnie pozostaje funduszem deficytowym. Wprowadzenie zmian skutkować może również wzrostem nieuzasadnionej absencji chorobowej. Wprowadzenie nowych przepisów wymaga zatem również istotnych zmian w obszarze orzecznictwa lekarskiego, które umożliwią zwiększenie efektywności kontroli zaświadczeń lekarskich, a także zmian w zakresie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich".
Jak wygląda system chorobowy na dziś?
Przypomnijmy, że obecnie obowiązujące przepisy przewidują, że to pracodawca ponosi odpowiedzialność za wypłatę wynagrodzenia chorobowego w początkowym okresie niezdolności do pracy pracownika. Dla osób poniżej 50. roku życia limit ten wynosi łącznie 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, natomiast po ukończeniu 50 lat – skraca się do 14 dni. Te dni są liczone sumarycznie, niezależnie od liczby zachorowań, i nie muszą występować w jednym ciągu.
Po wykorzystaniu ustawowego limitu odpowiedzialność finansową przejmuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. To właśnie ZUS wypłaca zasiłek chorobowy od 34. lub 15. dnia zwolnienia lekarskiego – w zależności od wieku pracownika. Ten model podziału obowiązków między firmę a państwową instytucję jest jak dotąd standardem, ale wkrótce może się to diametralnie zmienić.
Kiedy wejdą w życie nowe zasady L4 i co zyskają pracodawcy?
Choć projekt jest już gotowy, trwają jeszcze formalne prace legislacyjne. Nowela nie trafiła jeszcze pod obrady Sejmu, ale przeszła przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, zyskała poparcie Kancelarii Premiera oraz ma wpisany horyzont wdrożenia na 2026 rok, z możliwością przesunięcia. Zmiany mogą wejść w życie najwcześniej w II połowie 2026 r., ale wszystko zależy od tempa procedowania ustawy w Sejmie i Senacie.
Dla wielu przedsiębiorców – zwłaszcza małych firm – obecny system jest źródłem kosztów, których często nie są w stanie kontrolować. Nowa reforma w zakresie wypłaty chorobowego oznacza, że:
- pracodawcy nie będą już zobowiązani do wypłaty wynagrodzenia chorobowego przez pierwsze 33 dni (lub 14 dni),
- ZUS od razu przejmie odpowiedzialność za finansowanie L4,
- firmy zyskają większą przewidywalność kosztów pracy,
- mniejsze podmioty – które nie mają rezerw finansowych – będą lepiej zabezpieczone przed skutkami długotrwałych absencji.
Ponadto, Minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk ocenia, że obecny system zniechęca pracodawców do zatrudniania osób starszych czy z niepełnosprawnościami, które statystycznie częściej mogą korzystać ze zwolnień – reforma miałaby zmniejszyć tę presję. Dodatkowo uproszczeniu uległyby wewnętrzne procesy kadrowo-płacowe w firmach.
Co z ryzykiem nadużyć? ZUS zyska kontrolę
Jednym z istotnych powodów wprowadzenia centralizacji wypłat chorobowego jest lepsza kontrola nad systemem zwolnień lekarskich. Nowy system ma pozwolić ZUS-owi między innymi na:
- kontrolowanie zasadności zwolnień od pierwszego dnia nieobecności,
- analizę danych w czasie rzeczywistym,
- ograniczenie patologii w stylu „długie weekendy na L4”.
Wskazuje się, że może to oznaczać częstsze kontrole i bardziej restrykcyjne podejście do oceny stanu zdrowia pracowników. Zwolnienia będą zatem uważniej weryfikowane, a lekarze orzecznicy ZUS będą mieć więcej pracy.
Co to oznacza dla pracowników?
Dla pracownika zmiana może być w zasadzie niewidoczna – nadal otrzyma świadczenie chorobowe, choć z innego źródła. Ale w praktyce:
- pieniądze będą wypłacane przez ZUS, a nie przez pracodawcę,
- możliwe będą opóźnienia wypłat – jak to się czasem zdarza przy zasiłkach z ZUS,
- przy ewentualnych problemach trzeba będzie kontaktować się z urzędem, a nie z działem kadr.
Z drugiej strony, pracownik nie straci prawa do świadczenia, a wysokość zasiłku może nawet wzrosnąć. Co ogólnie rzecz biorąc wygląda korzystnie.
Jakie jeszcze zmiany w systemie ubezpieczeń społecznych są planowane?
Reforma L4 jest częścią szerszego pakietu zmian w systemie ubezpieczeń społecznych. Według zapowiedzi rządowych rozważa się także:
- podwyższenie świadczenia chorobowego z 80% do 90% lub nawet 100% podstawy wymiaru,
- wprowadzenie nowego modelu orzecznictwa lekarskiego, który usprawni i ujednolici oceny niezdolności do pracy,
- uproszczenie procedur składania i rozliczania e-ZLA (elektronicznych zwolnień lekarskich).
Ocenia się, że cała reforma może kosztować budżet państwa nawet kilka miliardów złotych rocznie. Fundusz chorobowy ZUS już teraz jest deficytowy, a dodatkowe zobowiązania mogą ten deficyt pogłębić. Jednak Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej twierdzi, że koszty zostaną częściowo zrekompensowane przez redukcję liczby fikcyjnych zwolnień, centralizacja natomiast pozwoli lepiej zarządzać funduszem i przewidywać potrzeby finansowe, a ZUS ma odpowiednią infrastrukturę do obsługi całego procesu.
Generalnie, można stwierdzić, że planowane przez rząd zmiany w systemie chorobowym to krok w stronę większej centralizacji i uproszczenia zasad. Dla przedsiębiorców to duże ułatwienie, dla pracowników – zmiana techniczna, ale potencjalnie korzystna. Dla ZUS – ogromne wyzwanie organizacyjne.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Numer z wykazu: UD114.
Interpelacja nr 8423 do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie opłacania przez ZUS zasiłku chorobowego od pierwszego dnia nieobecności pracownika.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA