Bitcoin ma już 16 lat. Historia kryptowalut w Polsce. Kto w nie inwestuje? O co chodzi z unijnymi przepisami MICA?

bitcoin kryptowaluty / bitcoin kryptowaluty - kto w nie inwestuje? / Shutterstock

Kryptowaluty w Polsce to coraz głośniejszy temat. Dzieje się tak m.in. za sprawą weta prezydenta Karola Nawrockiego o ustawy o kryptowalutach. Polska nie ma jeszcze regulacji tej kwestii. Tymczasem bitcoin ma już 16 lat. Kto inwestuje w kryptowaluty?

rozwiń >

Bitcoin ma 16 lat

Utworzony w 2009 r. bitcoin, dzisiaj jedna z najbardziej znanych kryptowalut, spopularyzował koncepcję zdecentralizowanych finansów. Początkowo cyfrowa waluta nie miała realnej wartości, potem jej cena była groszowa. Po raz pierwszy transakcję w tej walucie, której stroną była firma wytwarzająca fizyczne towary, zawarto wiosną 2010 r. - amerykański programista kupił dwie pizze, płacąc za nie nie dolarami, ale bitcoinami.

Bitcoin w Polsce

Podobnie jak w innych krajach, także w Polsce temat bitcoinów regularnie powraca, czasem równie często, jak problemy publicznej służby zdrowia. Hasło kryptowaluta pojawia się zarówno w kontekście inwestycji, rezerw czy korzystających z nich przestępców, jak i nawet osób, które strzegą praworządności. Tak jak w lutym br., gdy twórca marki odzieżowej Paweł S. wyszedł z aresztu, a rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że poręczenie majątkowe zostało wpłacone w kryptowalucie Bitcoin, w kwocie 2,5 BTC, o szacunkowej wartości ok. 1 mln zł.

- Przepisy nie ograniczają przedmiotu zabezpieczenia do pieniędzy czy innych praw majątkowych. Ten katalog jest otwarty. Rzeczywiście nie jest to popularny środek, natomiast nie jest to pierwszy przypadek - powiedział prok. Nowak, dodając, że nie jest to forma typowa, ale jest to forma dopuszczalna. Rzecznik PK pytany o weryfikację, czy środki wpłacone jako poręczenie nie pochodziły z procederu przestępczego, odpowiedział, że „prokurator powinien to weryfikować i uzyskać oświadczenie od osób, które poręczenie wpłacają”. Jak dodał, z uwagi na to, że to poręczenie zostało przyjęte, takich wątpliwości nie było.

Polska nie wdrożyła unijnych przepisów MICA - weto prezydenta

Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył regulujących rynek kryptoaktywów unijnych przepisów MiCA (ang. Markets in Crypto-Assets). Implementacji rozporządzenia miała służyć ustawa o rynku kryptoaktywów - zawetowana w ubiegłym tygodniu przez prezydenta Karola Nawrockiego. W piątek [red. 5 grudnia 2025 r.] Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta o kryptoaktywach.

O kryptowalutach w Polsce głośno zrobiło się także jesienią, m.in. z powodu jednej z największych europejskich giełd kryptowalutowych, zondacrypto. W październiku została podpisana umowa między zondacrypto a Polskim Komitetem Olimpijskim - giełda została sponsorem generalnym PKOI, a siedziba PKOI zmieniła nazwę na zondacrypto Centrum Olimpijskie im. Jana Pawła II. Analityk sportowy Adam Pawlukiewicz, dyrektor wykonawczy w Pentagon Research i wykładowca akademicki powiedział PAP w październiku, że jego zdaniem obie strony mają szansę zyskać na tej współpracy, a dla firm z branży nowych technologii „sport jest doskonałą platformą do prezentacji swoich osiągnięć i budowania rozpoznawalności”.

- Wystarczy spojrzeć, jakie marki reklamują się dziś na stadionach czy w halach – to coraz częściej właśnie firmy technologiczne i fintechowe. Z tego punktu widzenia sponsoring sportowy wydaje się naturalnym działaniem dla takich firm, jak zondacrypto - podkreślił Pawlukiewicz.

Giełda BitBay

Historii giełdy, początkowo znanej jako BitBay, w grudniu przyjrzał się „Newsweek”. Gazeta opisała m.in. że cztery lata po jej starcie KNF uznała, że działalność giełdy budzi poważne wątpliwości i wpisała ją na listę ostrzeżeń (giełda przeniosła się wtedy na Maltę, potem do Estonii), a obecny właściciel zondacrypto „nigdy nie przyjeżdża do Polski”. Z kolei założyciel giełdy, Sławomir Suszek, zaginął w 2022 r. i do dzisiaj nie został odnaleziony.

Od samego początku, co udowodniliśmy w reportażach, wokół tej giełdy kręciło się bardzo dużo ludzi związanych ze światem przestępczym. To byli przestępcy VAT-owscy, osoby, które setki milionów złotych wyciągnęły ze Skarbu Państwa (...) Wiceprezes giełdy był człowiekiem skazanym za udział w zabójstwie śląskiego biznesmena w latach dziewięćdziesiątych” - powiedział, cytowany przez „Newsweeka”, Michał Fuja z TVN, który w swoim reportażu pokazywał historię giełdy, gdy była znana jeszcze jako BitBay.

We wtorek 2 grudnia do sprawy Sławomira Suszka i historii giełdy odnosił się prawdopodobnie premier Tusk, komentując prezydenckie weto. „To weto (prezydenta) jest kompletnie nie do obrony, nie do usprawiedliwienia. Sprawa nabiera charakteru wyjątkowo paskudnego, ponieważ w tle jest duża firma, procesy sądowe, śledztwa, podejrzenie zabójstwa, zniknięcie prezesa z jednej z kluczowych firm rynku kryptowalut, kampania polityczna, zaangażowanie prawicowych przywódców, mediów prawicowych w promowanie jednej z tych firm” - mówił szef rządu.

Ponadto, powołując się na dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego Tusk wskazał, że 3 mln osób w Polsce inwestuje na rynku kryptoaktywów, z czego 600 tys. osób zostało oszukanych.

Jak Polacy inwestują w kryptowaluty?

Z kolei według opublikowanego w maju br. raportu „Jak Polacy inwestują w kryptowaluty? Edycja 2025” UCE Research i Ari10 w aktywa kryptowalutowe zainwestowało przeszło 18 proc. Polaków. Z badania wynika, że inwestycji kryptowalutowych najczęściej dokonują osoby w wieku 25-34 lat - aż 28,4 proc. w tej grupie wiekowej. Biorąc zaś pod uwagę kryterium dochodowe, najwięcej inwestorów jest w grupie zarabiających od 7000 do 8999 zł netto - 31,2 proc. Kryptowaluty kupują też najczęściej mieszkańcy największych miejscowości powyżej 500 tys. ludności - 20,8 proc. Autorzy raportu przewidują, że zainteresowanie kryptowalutami będzie rosło. Wynika to - w ich opinii - z historycznych danych dotyczących czasu, jakiego wymaga przyjęcie się na rynku nowych technologii i aktywów.

- Polacy inwestują w kryptowaluty z wielu powodów i nie zawsze jest to już czysta chęć zarobku. Chodzi też o zachowanie siły nabywczej. W warunkach wysokiej inflacji, konsumenci interesują się inwestowaniem w kryptowaluty, bo zauważają stały i nierzadko przyspieszający spadek wartości tradycyjnych walut – powiedział, odnosząc się do raportu, Mateusz Kara z internetowego kantoru kryptowalut Ari10.

Jak dodał, barierą dla wielu osób, szczególnie starszych, jest „czarny PR” wymierzony w kryptowaluty. - Niektórzy kojarzą waluty cyfrowe z przestępczością i obawiają się kradzieży - ocenił. W ostatnim roku głośno było o sprawach, w których faktycznie kryptowaluty zostały powiązane z kradzieżą. Ponad pół miliona złoty stracił w czerwcu br. zielonogórzanin wpłacając swoje oszczędności na platformę handlową po instalacji programu, z którego korzystali oszuści.

Również w styczniu mieszkaniec podlaskiej gminy Goniądz stracił 360 tys. zł po skorzystaniu z fałszywej strony internetowej umożliwiającej inwestowanie w kryptowaluty. Podobna sytuacja spotkała w lutym trzech mieszkańców Gdańska, którzy stracili łącznie 780 tys. zł.

Czy inwestowanie w kryptowaluty uzależnia?

Z badania Instytutu Psychiatrii i Neurologii zrealizowanego na zlecenie Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, opublikowanego w sierpniu br. wynika, że choć faktycznie coraz więcej Polaków inwestuje w kryptowaluty, część z nich robi to w sposób problemowy, przypominający hazard.

Badanie przeprowadzone na grupie tysiąca inwestorów, wykazało, że aż 31 proc. z nich przejawia wzór zachowań określany jako problemowy – wiąże się on z utratą kontroli nad czasem, środkami finansowymi i emocjami. Co istotne, 28 proc. badanych inwestorów wykazuje jednocześnie objawy hazardu problemowego.

Zdaniem dr. Michała Bujalskiego, socjologa, adiunkta w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego, współautora badań, dotyczy to zwłaszcza krótkich horyzontów czasowych, wysokiego ryzyka oraz mechanizmów psychologicznych charakterystycznych dla gier losowych – takich jak gonienie strat, poszukiwanie ekscytacji czy podejmowanie ryzyka w sytuacji ponoszenia porażek.

Inwestowanie nie jest hazardem, ale pewne jego formy – szczególnie te oparte na spekulacji – są celowo „uhazardowione” poprzez wykorzystanie mechanizmów znanych z gier losowych, by zwiększyć emocjonalne zaangażowanie użytkowników – podkreślił badacz.

Zwrócił także uwagę na technologie - nowoczesne aplikacje inwestycyjne, dostępne całodobowo, stosują algorytmy analizujące zachowania użytkowników i dostosowujące ofertę w sposób utrzymujący ich w stanie ciągłego napięcia i emocjonalnej ekscytacji. – Całodobowa dostępność rynku, duża zmienność kursów i obietnica szybkiego zysku sprawiają, że kryptowaluty mogą stać się równie uzależniające jak ruletka czy zakłady bukmacherskie – powiedział PAP w sierpniu dr Bujalski.

Profil problemowego inwestora w Polsce to najczęściej mężczyzna w wieku 30–40 lat, z wyższym wykształceniem, impulsywny, poszukujący wrażeń, a jednocześnie nierzadko zmagający się z samotnością, stresem czy lękiem.

Ustawa o kryptowalutach - weto prezydenta Nawrockiego

W poniedziałek rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz poinformował, że prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o rynku kryptoaktywów. Argumentował m.in., że jej przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa.

Zawetowana ustawa została uchwalona przez Sejm 7 listopada 2025 r., a jej celem jest m.in. implementacja unijnych przepisów, czyli rozporządzenia MiCA (The Markets in Crypto-Assets Regulation). Zgodnie z nią nadzór nad rynkiem kryptoaktywów sprawowałaby Komisja Nadzoru Finansowego, wyposażona w odpowiednie narzędzia nadzorcze i kontrolne. Doprecyzowano niektóre obowiązki emitentów tokenów powiązanych z aktywami i tokenów będących e-pieniądzem, a także dostawców usług w zakresie kryptoaktywów.

W przypadku naruszenia przepisów KNF mogłaby dokonywać wpisów do prowadzonego przez siebie rejestru nieuczciwych domen internetowych służących do prowadzenia działalności w zakresie kryptoaktywów. Miałoby to chronić klientów i rynek przed nieuczciwymi podmiotami.

Autorski: Agata Gutowska, Weronika Moszpańska

oprac. Emilia Panufnik
rozwiń więcej
Infor.pl
Zero PIT, zero ZUS i pełny koszt podatkowy: tak rozlicza się benefity żywieniowe, np. kanapki, owoce, przekąski
05 gru 2025

Jak rozliczać benefity żywieniowe dla pracowników? Pora jednoznacznie rozstrzygnąć tę kwestię. Zero PIT, zero ZUS i pełny koszt podatkowy: tak rozlicza się benefity żywieniowe, np. kanapki, owoce, przekąski.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?
05 gru 2025

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech
05 gru 2025

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Bitcoin ma już 16 lat. Historia kryptowalut w Polsce. Kto w nie inwestuje? O co chodzi z unijnymi przepisami MICA?
05 gru 2025

Kryptowaluty w Polsce to coraz głośniejszy temat. Dzieje się tak m.in. za sprawą weta prezydenta Karola Nawrockiego o ustawy o kryptowalutach. Polska nie ma jeszcze regulacji tej kwestii. Tymczasem bitcoin ma już 16 lat. Kto inwestuje w kryptowaluty?

Nowa, lepsza ustawa o kryptowalutach. Bierze pod uwagę zastrzeżenia prezydenta Nawrockiego
05 gru 2025

Jest nowa, lepsza ustawa o kryptowalutach, która bierze pod uwagę zastrzężenia prezydenta Karola Nawrockiego do pierwszej wersji. Złożyła ją Polska 2050 po zbyt małej liczbie głosów do odrzucenia prezydenckiego weta. Będą niższe opłaty za emisję tokenów.

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy
05 gru 2025

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (osoba niepełnosprawna i pielęgnacyjnego (opiekun). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. W 2026 r. obie zmiany są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Nowe przepisy dla górnictwa od stycznia 2026 r. Górnicy z pakietem osłon. Kogo obejmie wsparcie przy wygaszaniu działalności kopalń węgla kamiennego?
05 gru 2025

Nowe przepisy dla górnictwa wejdą w życie od stycznia 2026 r. Górnicy zostaną objęci pakietem osłon. Kogo dotyczy wsparcie przy wygaszaniu działalności kopalń węgla kamiennego w Polsce?

5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem
05 gru 2025

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sędziowie mają dość. Pomimo wyroków MOPS wciąż łamią przepisy o stopniu znacznym. Czas na zmiany
05 gru 2025

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

pokaż więcej
Proszę czekać...