Koniec pieniędzy na L4 od pracodawcy? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje rewolucyjne zmiany, które oznaczają ogromną zmianę dla pracowników, ale też dla przedsiębiorców. Nowe przepisy mają raz na zawsze zakończyć system, który obowiązuje od lat. Jakie zmiany w wypłatach za L4 czekają Polaków?
- Likwidacja chorobowego z pracy od pierwszego dnia - zmiany w wypłatach za L4
- Nowe zasady L4 mają odciążyć firmy, ale uderzą w pracowników?
- Kiedy zmiany w wypłatach L4 wejdą w życie?
- Surowsze kontrole L4. Będzie trudniej nadużywać systemu
- Co nowe przepisy oznaczają dla pracowników?
Likwidacja chorobowego z pracy od pierwszego dnia - zmiany w wypłatach za L4
Dziś, jeśli pracownik idzie na L4, to pierwsze 33 dni choroby (lub 14 dni, jeśli ukończył 50 lat) opłaca jego pracodawca z własnej kieszeni. Dopiero później zasiłek wypłaca ZUS. Ten podział ma jednak zniknąć.
Nowy projekt zakłada, że to Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie wypłacać wynagrodzenie od pierwszego dnia zwolnienia chorobowego. Dzięki temu przedsiębiorcy nie będą musieli dłużej finansować choroby pracowników z własnego budżetu.
Nowe zasady L4 mają odciążyć firmy, ale uderzą w pracowników?
Zmiany przygotowuje resort kierowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk. Minister zapowiada, że projekt ma zakończyć niesprawiedliwe obciążanie pracodawców kosztami zwolnień lekarskich. Dziś firmy muszą liczyć się z tym, że chorobowe ich pracowników potrafi pochłaniać nawet 20 proc. miesięcznych wydatków.
Kiedy zmiany w wypłatach L4 wejdą w życie?
Prace nad nowym modelem trwają od 2024 roku. Optymistyczny scenariusz zakłada, że nowe przepisy mogłyby wejść w życie już w 2026 roku.
Zmiany mają być wprowadzane stopniowo, a jednym z etapów mają być m.in.:
- surowsze kontrole L4,
- większe ograniczenie nadużyć teleporad,
- lepsze algorytmy weryfikujące zwolnienia lekarskie.
Minister zapowiada: „Za chorobę nie można karać”
W wywiadzie dla Radia ZET minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że te zmiany są konieczne. – Za chorobę nie można karać. Dlatego pracujemy nad systemem, w którym ZUS będzie wypłacał chorobowe od pierwszego dnia L4 – zapowiedziała.
Jak wskazuje portal PulsHR.pl, nowy model ma docelowo oznaczać mniej biurokracji dla pracowników i potencjalnie wyższe wypłaty podczas choroby. Zasiłek mógłby obejmować nawet 100 proc. wynagrodzenia.
Surowsze kontrole L4. Będzie trudniej nadużywać systemu
Choć zmiany mogą ucieszyć wielu zatrudnionych, to w tle szykują się również ostrzejsze kontrole zwolnień chorobowych. Nowe przepisy mają pozwolić ZUS łatwiej:
- wstrzymywać wypłatę świadczeń w przypadku podejrzeń nadużycia,
- żądać zwrotu nienależnie wypłaconych pieniędzy.
Eksperci nie mają wątpliwości – projekt to początek końca starego systemu zwolnień lekarskich, który przez lata obciążał firmy.
Co nowe przepisy oznaczają dla pracowników?
Jeśli zmiany wejdą w życie, dla osób zatrudnionych oznaczają one:
- Chorobowe od pierwszego dnia w całości z ZUS
- Potencjalnie wyższe świadczenia
- Mniej formalności z dokumentami
- Więcej kontroli
- Większe ryzyko utraty świadczenia przy nieprawidłowościach