Ulgi tylko dla bogatych? Eksperci krytykują nowe konta inwestycyjne od rządu

Adam Kuchta
rozwiń więcej
Ulgi tylko dla bogatych? Eksperci krytykują nowe konta inwestycyjne od rządu / Shutterstock

Nowe Osobiste Konta Inwestycyjne mają zachęcać Polaków do inwestowania. Jednak zdaniem ekspertów to kolejny ukłon w stronę najbogatszych. Fundacja Instrat ostrzega, że rządowy plan to de facto furtka podatkowa dla elit, a nie realna pomoc dla przeciętnych obywateli.

rozwiń >

Rząd ogłasza Osobiste Konto Inwestycyjne. Niższe podatki dla inwestorów

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański ogłosił, że jego resort planuje wprowadzenie Osobistego Konta Inwestycyjnego (OKI) — nowego narzędzia mającego zachęcić obywateli do inwestowania na rynku kapitałowym. Kluczowym założeniem projektu jest zwolnienie z podatku inwestycji do kwoty 100 tys. zł, z czego 25 tys. zł może być przeznaczone na część oszczędnościową — na przykład lokaty lub obligacje skarbowe.

Środki powyżej tego limitu będą objęte nowym podatkiem na poziomie poniżej 1 proc., a jego dokładna wartość ma być uzależniona od warunków rynkowych, m.in. rentowności papierów skarbowych. Zgodnie z zapowiedzią, rozwiązanie ma być wdrożone w drugiej połowie 2026 roku. Resort zakłada, że już w pierwszych trzech latach działania konta OKI zgromadzą około 100 miliardów złotych, co ma istotnie pobudzić inwestycje prywatne w Polsce.

Eksperci ostrzegają: "To nie jest ulga dla przeciętnego Polaka"

Eksperci Fundacji Instrat odnieśli się krytycznie do propozycji rządu, wskazując, że ulgę podatkową będą mogli wykorzystać głównie najzamożniejsi i najbardziej doświadczeni inwestorzy. Główna bariera to konieczność otwarcia osobnego konta w wybranej instytucji finansowej, co ograniczy dostępność tego rozwiązania dla zwykłych obywateli. Jak podkreślają analitycy, przeciętny Polak nie posiada ani wystarczającej wiedzy inwestycyjnej, ani środków finansowych, by realnie skorzystać z tej opcji.

Fundacja podkreśla również, że wprowadzenie konta OKI będzie kosztować budżet państwa od 250 do 300 milionów złotych rocznie, co znacząco obniży i tak już niewielkie wpływy z podatku od zysków kapitałowych, znanego szerzej jako podatek Belki. Eksperci ostrzegają, że projekt nie tylko nie przyniesie oczekiwanych korzyści ekonomicznych, ale wręcz zwiększy nierówności dochodowe i pogłębi fiskalną nierównowagę.

Obietnice prezydenta Nawrockiego także pod ostrzałem

Równolegle, nowo zaprzysiężony prezydent Karol Nawrocki zapowiedział zniesienie podatku Belki dla rocznych przychodów z inwestycji do 140 tys. zł. Jednak także ta propozycja została skrytykowana przez Fundację Instrat jako działanie korzystne głównie dla najbogatszych grup społecznych. Ich zdaniem przeciętny obywatel nie ma takich dochodów z inwestycji, by w ogóle skorzystać z tej zmiany.

Eksperci oceniają, że rząd zamiast rzeczywistej reformy systemu podatkowego oferuje nowe furtki podatkowe dla elity inwestycyjnej. Zdaniem prezesa Fundacji, Michała Hetmańskiego, po dwóch latach zapowiedzi zmian w systemie podatkowym, społeczeństwo otrzymuje jedynie pozorne reformy, które służą wybranym.

Podatek Belki bez zmian. A miało być sprawiedliwiej

Fundacja Instrat wskazuje, że obecny system podatku Belki nie odpowiada na wyzwania współczesnej gospodarki. Podatek ten ma stałą stawkę 19 proc., niezależnie od poziomu dochodów czy wartości inwestycji. Brakuje w nim również elementu progresywności, który występuje w podatkach dochodowych, co oznacza, że zamożni inwestorzy płacą proporcjonalnie mniej niż osoby osiągające niższe dochody z pracy.

Według ekspertów, sama stawka podatku nie jest kluczowym czynnikiem decydującym o inwestowaniu. Znacznie ważniejsze są: poziom ryzyka, oczekiwana stopa zwrotu i stabilność rynku. Dlatego też obniżenie podatku — jak sugeruje rząd — niekoniecznie przełoży się na wzrost inwestycji prywatnych, jak zakłada resort finansów.

Dlaczego Polacy inwestują w "beton", a nie w giełdę?

Instrat zaznacza, że jednym z kluczowych problemów polskiego rynku kapitałowego jest nadmierna popularność inwestycji w nieruchomości. Wynika to przede wszystkim z korzystniejszego opodatkowania zysków z wynajmu mieszkań w porównaniu do inwestycji giełdowych. Eksperci szacują, że różnica między tymi dwiema formami inwestowania wynosi około 10 punktów procentowych na korzyść nieruchomości.

Fundacja proponuje zrównanie opodatkowania zysków kapitałowych oraz dochodów z wynajmu, co miałoby wyrównać szanse różnych form inwestycji. W efekcie, inwestowanie w polskie spółki mogłoby stać się realną alternatywą dla lokowania pieniędzy w nieruchomości, co miałoby pozytywny wpływ nie tylko na giełdę, ale też na rynek mieszkaniowy.

Czym właściwie będzie Osobiste Konto Inwestycyjne?

OKI ma być dobrowolnym narzędziem inwestycyjnym, umożliwiającym inwestowanie w szeroki zakres instrumentów finansowych dostępnych na rynkach regulowanych – od akcji, przez obligacje, aż po fundusze inwestycyjne. Co ważne, środki zgromadzone na koncie będą w każdej chwili dostępne dla właściciela, co oznacza brak konieczności ich zamrażania.

Podatek od nadwyżki ponad 100 tys. zł ma być naliczany w sposób elastyczny – w zależności od oprocentowania obligacji skarbowych – i wynosić średnio od 0,8 do 0,9 proc. Średnia wartość aktywów będzie liczona w ujęciu miesięcznym lub kwartalnym, a pełna funkcjonalność systemu ma być uruchomiona do końca 2026 roku.

Eksperci apelują: potrzebna gruntowna reforma systemu

Zarówno Michał Hetmański, jak i Katarzyna Szwarc — ekspertka Fundacji Instrat i była pełnomocniczka ds. strategii rynku kapitałowego w Ministerstwie Finansów — są zgodni co do tego, że dzisiejszy system podatkowy wymaga głębokiej reformy, a nie kosmetycznych zmian. Ich zdaniem proponowane ulgi nie rozwiązują żadnego z kluczowych problemów rynku, a jedynie poszerzają przywileje dla osób już dobrze sytuowanych finansowo.

„Obniżanie podatków od zysków nie jest czynnikiem zwiększającym inwestycje. Najprawdopodobniej Polacy dalej będą wybierać nieruchomości” – ostrzega Hetmański. „Nowe propozycje nie adresują głównych wyzwań: niskiej progresywności, nierówności podatkowej i braku zachęt dla inwestycji w realną gospodarkę” – dodaje Szwarc.

Co dalej? Polska potrzebuje inwestycyjnej sprawiedliwości

W obliczu rosnących nierówności i problemów na rynku mieszkaniowym, eksperci z Fundacji Instrat apelują o wprowadzenie bardziej sprawiedliwego systemu podatkowego. Kluczowe ich zdaniem jest stworzenie mechanizmów, które nie tylko zachęcają do inwestowania, ale także nie pogłębiają przepaści majątkowej między grupami społecznymi.

Nowe propozycje rządu i prezydenta, choć teoretycznie korzystne dla rozwoju rynku kapitałowego, w praktyce mogą utrwalić dominację elit inwestycyjnych i pogłębić finansową polaryzację społeczeństwa. Czy Polska potrzebuje ulg dla najbogatszych, czy raczej systemowych zmian służących wszystkim obywatelom? Odpowiedź na to pytanie może zadecydować o kierunku rozwoju kraju w najbliższych latach.

Komentarz do OKI: Jarosław Sadowski, Dyrektor Departamentu Analiz, rankomat.pl

Dla wielu Polaków rozczarowujące może być to, że w przypadku lokat i obligacji skarbowych limit w ramach OKI wyniesie nie 100 000 zł, a jedynie 25 000 zł. Pozostałe 75 000 zł, aby mogły być zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, musi zostać zainwestowane np. w akcje, fundusze inwestycyjne czy ETF-y. Tymczasem większość Polaków wciąż preferuje najbezpieczniejsze produkty oszczędnościowe, nie chcąc narażać swoich środków na zmienność rynkową.

Zakładając, że ktoś dysponuje oszczędnościami w wysokości 100 000 zł, ale nie chce inwestować, będzie mógł ulokować w OKI jedynie 25 000 zł. Jego ulga podatkowa wyniesie wówczas 237,50 zł – przy założeniu rocznej lokaty z oprocentowaniem 5%. Gdyby możliwe było objęcie całej kwoty ulgowym limitem OKI, oszczędność podatkowa wyniosłaby 950 zł.

W takim przypadku korzyść będzie niższa o 712,50 zł w porównaniu do tego, czego wielu mogło się spodziewać po wcześniejszych zapowiedziach. To może ograniczyć realne zainteresowanie nowym rozwiązaniem wśród mniej zaawansowanych uczestników rynku finansowego.

Infor.pl
Nowe świadczenie 1000 plus miesięcznie na drugie dziecko dla każdego, jeżeli rodzina nie przekracza 280 tys. zł dochodu rocznie. Prezydent już złożył swój podpis
09 sie 2025

„Szacuje się, że w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie” – poinformowała Kancelaria Prezydenta, po podpisaniu przez Karola Nawrockiego, w dniu 8 sierpnia br., projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw. Ze świadczenia skorzystać będą mogły z dwójką i więcej dzieci, które nie przekraczają poziomu dochodów 140 tys. zł rocznie na małżonka, czyli 280 tys. zł rocznie na rodzinę.

Czy 10.08.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka
09 sie 2025

Wakacje nabrały tempa i już są za półmetkiem. Dla wielu osób niedziela 10 sierpnia to już czas po wypoczynku kiedy trzeba wrócić do standardowego rytmu życia. Tego z obowiązkami domowymi, w tym zakupami. Czy duże zakupy w Lidlu, Biedronce czy innym sklepie, w którym zwykle je robimy, są możliwe, a może to niedziela z zakazem handlu i pozostaje liczyć na otwartą najbliższą Żabkę?

Zerowy PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice
09 sie 2025

Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice z "Planu 21". W Kolbuszowej podpisał projekt ustawy o zerowym PIT dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci. „Polskie rodziny mogą liczyć na swojego prezydenta” – podkreślił. To odpowiedź na kryzys demograficzny i pierwszy krok w stronę realnego wsparcia klasy średniej.

Palenie gałęzi na własnej posesji 2025 - czy można palić gałęzie na własnej posesji? Kiedy można palić gałęzie na działce?
08 sie 2025

Palenie gałęzi i liści, nawet na własnej posesji, może skończyć się mandatem. Zakaz obowiązuje nie tylko w miastach, ale też na wsiach i działkach rekreacyjnych. Sprawdź, co grozi za spalanie gałęzi w 2025 roku i gdzie zgłosić uciążliwego sąsiada, który zadymia okolicę.

Szef na urlopie: czy możliwy jest wypoczynek bez telefonu i laptopa?
08 sie 2025

Oprócz plaży i szumu morza urlop szefa wiąże się zwykle z telefonami i laptopem. Tymczasem prawdziwy wypoczynek jest naprawdę ważny. Jakie są korzyści z nieobecności szefa w firmie? Co zmienić w zarządzaniu, aby móc spokojnie wybrać się na urlop?

Kiedy cudzoziemcy (np. obywatele Ukrainy) muszą płacić w Polsce podatek od spadków i darowizn?
08 sie 2025

W Polsce obecnie mieszka wielu cudzoziemców, przeważają obywatele Ukrainy, tutaj pracują, kształcą się, a także nabywają rzeczy m.in. w drodze darowizn otrzymywanych od swoich rodzin czy w drodze dziedziczenia. Warto zatem przybliżyć im zasady opodatkowania obowiązujące na terytorium RP, a przede wszystkim wyjaśnić w jakich sytuacjach ciąży na nich w naszym kraju obowiązek podatkowy.

KSeF zrewolucjonizuje pracę biur rachunkowych. Nadchodzi największa zmiana od lat
08 sie 2025

Już od kwietnia 2026 każdy przedsiębiorca będzie musiał korzystać z Krajowego Systemu e-Faktur. To ogromne wyzwanie – ale też szansa – zwłaszcza dla biur rachunkowych. Dowiedz się, jak KSeF zmieni obieg dokumentów, rolę księgowych i co zrobić, by nie zostać w tyle w erze cyfrowej rewolucji.

Afera z dofinansowaniami z KPO. PARP zapowiada kontrole, opozycja mówi o gigantycznym skandalu i podaje kolejne przykłady
08 sie 2025

Wiele kontrowersji wzbudziła interaktywna mapa projektów, które uzyskały dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy, którą opublikowano na kpo.gov.pl. Co ciekawe od rana 8 sierpnia 2025 r. cała strona kpo.gov.pl nie jest dostępna (występują problemy techniczne z jej wyświetleniem). Szeroko krytykuje się zasadność wydatkowania tych środków zwłaszcza w branży HoReCa. PARP zapowiedział kontrolę w tym sektorze. Premier Tusk powiedział, że nie zaakceptuje żadnego marnotrawienia środków z KPO. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał całą sprawę gigantycznym skandalem a inni politycy PiS mówią o największej aferze obecnego rządu

Nowe świadczenie dla osób od 13 do 65 roku życia. Od kiedy? Padł konkretny termin
08 sie 2025

Nowy projekt dotyczący wsparcia osób z niepełnosprawnościami miał trafić do Sejmu w drugim kwartale 2025 roku, ale tak się nie stało. Obecnie trwają nad nim prace w Komitecie Stałym Rady Ministrów. Premier Donald Tusk niedawno sugerował możliwą datę, a teraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej podała nowy, konkretny termin. Oto szczegóły.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny
08 sie 2025

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

pokaż więcej
Proszę czekać...