Leki, które kosztują majątek, coraz coraz droższa żywność, coraz wyższe rachunki za prąd i za ogrzewanie... Starsi ludzie z niskimi emeryturami z trudem wiążą koniec z końcem. Ich sytuacji nie poprawia procentowa waloryzacja świadczenia, bo otrzymują relatywnie najmniejsze podwyżki nominalne. Czy jest szansa na to, że waloryzacja będzie przebiegać wedle nowych zasad? Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy w tej sprawie. Na razie jednak są już prognozy i wyliczenia wysokości emerytur zgodnie a aktualnie obowiązującymi zasadami.
- Jak działa obecny system waloryzacji
 - Zmiana reguł waloryzacji emerytur
 - Kto zyska najwięcej
 - Szczegóły? Jeszcze nie teraz
 - Minimalna emerytura po waloryzacji w 2026 roku
 - Szacowany wzrost minimalnej emerytury
 - Czy będzie waloryzacja kwotowo-procentowa?
 - Przykładowe wyliczenia dla wyższych świadczeń
 - Kiedy poznamy ostateczne dane?
 
„Godna emerytura” taką nazwę ma projekt ustawy dotyczącej waloryzacji emerytur, pod którym swój podpis złożył w poniedziałek. Dokument trafi teraz do Sejmu - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
To realizacja jednej z głównych obietnic z kampanii prezydenckiej, w której Nawrocki powtarzał jak mantrę słowa o „sprawiedliwej waloryzacji”, mającej gwarantować wzrost najniższych świadczeń o co najmniej 150 zł.
Jak działa obecny system waloryzacji
Dziś emerytury i renty wypłacane przez ZUS podlegają corocznej waloryzacji. Jej wysokość wylicza się według chłodnych wskaźników: średniorocznych cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw emerytów i rencistów oraz realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.
W roku 2024 pierwszy z nich wyniósł 103,6 proc., a realny wzrost płac — 9,5 proc. Tyle mówią liczby. Ale te same liczby sprawiają, że procentowa waloryzacja działa jak szklany sufit: im niższe świadczenie, tym mniejsza podwyżka w złotówkach.
Zmiana reguł waloryzacji emerytur
Prezydent w Sochaczewie nie ukrywał, że chce ten mechanizm przełamać. — Zobowiązałem się do troski o seniorów i do zapewnienia im godnych warunków życia. Dzisiejszy projekt jest spełnieniem tej obietnicy — mówił Nawrocki, stojąc przed kamerami i tłumem zaproszonych gości.
Jak podkreślił prezydent, projekt ma „zabezpieczyć najniższe emerytury przed realnym spadkiem wartości” i zapewnić „dodatkowe wsparcie osobom o najniższych dochodach”.
Kto zyska najwięcej
Z danych ZUS wynika, że dziś minimalna emerytura wynosi 1878,91 zł brutto. Projekt Nawrockiego ma zagwarantować, że waloryzacja nie będzie już tylko procentowa, ale także kwotowa — tak, by podwyżki były realnie odczuwalne przez tych, którzy liczą każdy grosz.
Szczegóły? Jeszcze nie teraz
Prezydent zapowiedział, że konkretne rozwiązania i sposób finansowania propozycji zostaną przedstawione w toku prac parlamentarnych. Pewne jest jedno: projekt trafi do Sejmu jeszcze w tym tygodniu.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, celem jest przyjęcie ustawy na tyle szybko, by nowe zasady mogły wejść w życie przed kolejną coroczną waloryzacją świadczeń.
Minimalna emerytura po waloryzacji w 2026 roku
Obecnie minimalna emerytura wynosi 1878,91 zł brutto, czyli 1709,81 zł netto. Jeśli potwierdzi się prognozowana 4,9-procentowa waloryzacja, świadczenie to wzrośnie do 1970,98 zł brutto.
Emeryci pobierający najniższą emeryturę nie płacą podatku dochodowego, więc po potrąceniu 9-procentowej składki zdrowotnej otrzymają 1793,59 zł netto.
Szacowany wzrost minimalnej emerytury
- miesięczny wzrost: plus 83,78 zł,
 - roczny wzrost: około 1005 zł netto.
 
Czy będzie waloryzacja kwotowo-procentowa?
Co ważne, rząd może zdecydować o przeprowadzeniu waloryzacji mieszanej, czyli procentowo-kwotowej. W poprzednich latach takie rozwiązanie okazywało się szczególnie korzystne dla osób pobierających najniższe świadczenia.
Minimalna kwota podwyżki – wprowadzana czasowo w latach 2023–2024 – była dodatkowym wsparciem dla seniorów.
Przykładowe wyliczenia dla wyższych świadczeń
Jak będzie wyglądać podwyżka w przypadku emerytury dwukrotnie wyższej od minimalnej? Jak wyliczył expressbydgoski.pl, ktoś kto teraz pobiera 4000 zł brutto, po waloryzacji w marcu 2026 roku otrzyma 4196 zł brutto.
Od tej kwoty ZUS potrąci 9 proc. składki zdrowotnej (czyli 377,64 zł), a ponieważ świadczenie przekracza próg 2500 zł brutto, naliczony zostanie również 12-procentowy podatek dochodowy od nadwyżki. W efekcie na konto emeryta trafi około 3614,84 zł netto, czyli o 154,84 zł więcej niż obecnie. W skali roku oznacza to dodatkowe 1858 zł netto. Expressbydgoski.pl podaje wyliczenia odnoszące się do innych konkretnych kwot.
- Emerytura w wysokości 2000 zł brutto, po waloryzacji wyniesie 2098 zł brutto, na rękę wychodzi 1909 zł
 - Emerytura w wysokości 3000 zł brutto po waloryzacji wyniesie 3251 zł brutto na rękę wychodzi 2786,13 zł
 - Emerytura w wysokości 4000 zł brutto po waloryzacji wyniesie 4196zł brutto na rękę wychodzi 3614,84 59 zł
 - Emerytura w wysokości 5000 zł brutto po waloryzacji wyniesie 5245 brutto na rękę wychodzi 4443, 55 zł
 
Kiedy poznamy ostateczne dane?
Przedstawione powyżej wyliczenia to wciąż prognozy oparte na obecnych danych makroekonomicznych, wskazuje serwis.
Ostateczny wskaźnik waloryzacji, a więc i dokładne kwoty podwyżek, poznamy w lutym 2026 roku po publikacji danych GUS.