W maju bieżącego roku codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o 2,9% rok do roku. Największy wzrost cen dotyczył słodyczy i deserów. Analiza przeszło 68,4 tys. cen detalicznych wykazała, że powróciło przyspieszenie dynamiki podwyżek.
W grupie produktów, których ceny wzrosły najbardziej, znalazła się także chemia gospodarcza (9,7%), napoje bezalkoholowe (6,3%), dodatki spożywcze (5,9%) oraz pieczywo (4,9%). Przywrócenie VAT na żywność miało wpływ na wzrost kosztów.
Przyczyny wzrostu cen
Wyniki z trzech ostatnich miesięcy wskazują na zmianę trendu – z hamowania na przyspieszenie dynamiki wzrostu cen w sklepach detalicznych. Powodów tej sytuacji jest wiele, w tym rosnące koszty produkcji i wynagrodzenia, zaburzenia w łańcuchach dostaw oraz sezonowe wahania. Niekorzystne prognozy również wpływają na decyzje sprzedawców, którzy podnoszą ceny, by zabezpieczyć się przed ich dalszym wzrostem.
Dr Joanna Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito wskazała, że wzrost liczby kategorii z jednocyfrowym wzrostem sugeruje, że ceny w większości stabilizują się na poziomie umiarkowanych podwyżek. To może oznaczać, że zaczynają się one wyrównywać po okresie większych wahań, a przedsiębiorstwa dostosowują się do nowej rzeczywistości kosztowej. Z kolei tylko jeden dwucyfrowy wzrost może wskazywać na pewną stabilizację w najbardziej podatnych na inflację kategoriach.
Słodycze drożeją
Najbardziej podrożały słodycze i desery, a wzrost cen artykułów chemii gospodarczej jest przede wszystkim wynikiem rosnących kosztów surowców, takich jak ropa naftowa, gaz ziemny i tłuszcze roślinne. Problemy z podażą kakao i cukru, wynikające ze zmian klimatycznych, również wpływają na wzrost cen1. Dr hab. Sławomir Jankiewicz z Uniwersytetu Merito zaznaczył, że nieprzewidywalność pogody dalej będzie pogarszać plony i wpływać na ceny.
Warto zauważyć, że przywrócenie VAT na żywność znalazło odzwierciedlenie we wzroście kosztów, co może wpłynąć na dalsze podwyżki cen w sklepach detalicznych