To prawdziwa, wyczekiwana przez miliony Polaków prawna rewolucja. Z początkiem lutego weszły w życie nowe przepisy, o które pod koniec roku toczyła się prawdziwa batalia. Jaka zmiana przyszła do obowiązujących dotychczas regulacji? Wigilia ustawowo staje się dniem wolnym od pracy. Zmieniają się też zasady handlu w niedzielę.
- Ustawowa zmiana ważna dla milionów Polaków
- To nie koniec ustawowej rewolucji
- Batalia o sklepy otwarte w niedzielę i zakaz handlu
Ustawowa zmiana ważna dla milionów Polaków
Z początkiem lutego weszła w życie nowelizacja, która 24 grudnia ustanawia dniem wolnym. Ta rewolucja w przepisach dotyczy przede wszystkim pracowników sklepów, dla których - zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta - Wigilia była dotychczas dniem roboczym do godziny czternastej.
To nie koniec ustawowej rewolucji
Na tym obowiązujące od 1 lutego zmiany się nie kończą. Wedle nowych regulacji, trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe. Znowelizowane przepisy przewidują też, że w grudniu zatrudnieni w handlu nie będą mogli pracować więcej niż dwie niedziele.
Przypomnijmy, że pod koniec grudnia ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu ustawy o wolnej Wigilii oraz jej skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Chodzi o zastrzeżenia prezydenta dotyczące wprowadzenia dla pracowników handlu trzeciej, dodatkowej niedzieli pracującej w grudniu.
Batalia o sklepy otwarte w niedzielę i zakaz handlu
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie w marcu 2018 roku. Od roku 2020 zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku: ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę przed Wielkanocą, a po podpisaniu noweli przez prezydenta również trzy kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
Ograniczenia nie dotyczą wszystkich placówek handlowych. Stacje paliw, apteki, sklepy osiedlowe, a także punkty gastronomiczne, jak kawiarnie i cukiernie, mogą pozostać otwarte. Warto jednak pamiętać, że godziny ich pracy mogą być skrócone, a dostępny asortyment ograniczony.
Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary. Uporczywe naruszanie przepisów może się skończyć karą ograniczenia wolności.