Przepisy nie określają formy ewidencji czasu pracy, co oznacza, że może być prowadzona elektronicznie. Nie nakazują też obowiązku jej drukowania ani podpisywania przez kogokolwiek. Jednak lepiej te czynności wykonywać z dwóch powodów: na wypadek ewentualnego sporu z pracownikiem co do jej zapisów oraz ze względu na literalną wykładnię § 8 pkt 1 rozporządzenia z 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika.
Przepis ten posługuje się bowiem pojęciem „karta ewidencji czasu pracy”, co wskazywałoby na jej fizyczną postać (przynajmniej wydruk z wersji elektronicznej).
Ewidencja jest prowadzona po to, by prawidłowo ustalić wynagrodzenie i inne świadczenia związane z pracą, przysługujące pracownikowi (art. 149 § 1 ustawy z 26 czerwca 197 4 r. - Kodeks pracy; dalej: k.p.). Dlatego muszą być w niej zapisywane: praca w poszczególnych dobach, w tym praca w niedziele i święta, w porze nocnej, w godzinach nadliczbowych oraz w dni wolne od pracy wynikające z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy.