Decyzja zapadła. Od lipca praca tylko przez cztery dni i 35-godzinny tydzień pracy

REKLAMA
REKLAMA
Przemęczeni zestresowani... Polacy dołączyli do czołówki najbardziej zapracowanych narodów w Europie. To zdanie potwierdzają dane Eurostatu. Tak jak my harują też Grecy i Rumuni. Czy będziemy pracować mniej? Na razie resort rodziny, pracy i polityki społecznej deklaruje, że do końca tej kadencji rządu czyli do 2027, zostaną w naszym kraju wdrożone przepisy skracające czas pracy. Są jednak tacy, którzy na ustawowe rozwiązania nie czekają i rewolucyjne zmiany wprowadzają sami.
- We Włocławku już pracują krócej
- Teraz zrobią to w Szczecinku
- Kiedy doczekamy się ustawowych rozwiązań?
- Skrócenie tygodnia pracy. Pracownicy są na tak, a biznes się waha
- Tyle samo zwolenników, co sceptyków
- Balans pracownika między pracą a życiem prywatnym
We Włocławku już pracują krócej
Niektórzy nie czekali na spełnienie rządowych deklaracji o skróceniu czasu pracy i wzięli sprawy w swoje ręce. Tak się stało w miejskim magistracie we Włocławku, gdzie od września ubiegłego roku urzędnicy pracują krócej. Skorzystali z opcji skrócenia czasu pracy do 35 godzin.
REKLAMA
Jak wskazał wówczas w rozmowie z PAP prezydent miasta Krzysztofa Kukucki, nie zmieni to godzin otwarcia urzędu. - Harmonogram ma być ułożony "suwakowo" tak, żeby godziny otwarcia urzędu dla mieszkańców były co najmniej takie jakie są. - W niektórych wariantach zakładamy nawet ich wydłużenie - powiedział Kukucki i dodał, że warto dbać o balans pomiędzy życiem prywatnym a życiem zawodowym.
Drogą Włocławka podążył też Świebodzin. Urzędnicy pracują krócej od marca, jednak wedle deklaracji magistratu, to na razie testowanie takiego rozwiązania, co ma potrwać pół roku.
Teraz zrobią to w Szczecinku
Teraz kolejny samorząd decyduje się na wprowadzenie krótszego czasu pracy. Chodzi o Szczecinek. Jak wyjaśniał w rozmowie z Portalem Samorządowym burmistrz miasta Jerzy Hardie-Douglas, nowy system pracy zakłada 35 - godzinny tydzień pracy, z wolnym piątkiem lub poniedziałkiem, co zapewnia im dłuższy weekend. Wedge zapewnień burmistrza mimo skrócenia tygodnia pracy, urząd pozostaje otwarty dla mieszkańców przez pięć dni w tygodniu, co nie wpływa na jakość obsługi interesantów.
- To pewien eksperyment, ale jestem przekonany, że on się uda. We Francji ten system działa od lat i się sprawdza. Poza tym patrzę na to, co się dzieje na świecie w ostatnich latach. Sztuczna inteligencja spowoduje, że będzie mniej ludzi potrzebnych do pracy i w związku z tym czas pracy będzie się skracać, zmniejszać będzie się liczba dni w tygodniu pracy i tak dalej. Może trochę wyprzedzamy to, co jest nieuchronne - powiedziała Hardie-Douglas w rozmowie z Portalem Samorządowym. Czery dni w tygodniu urzędnicy w Szczecinku będą pracować od lipca
Kiedy doczekamy się ustawowych rozwiązań?
Resort rodziny, pracy i polityki społecznej deklaruje, że do końca czerwca tego roku przedstawi zasady i warunki przedsięwzięcia, a w kolejnych miesiącach ma ruszyć nabór dla firm, instytucji i organizacji. Jak poinformowała minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk dotychczasowe badania i analizy przeprowadzane przez ministerstwo wskazują na pozytywny wpływ tego modelu na pracowników, ale też na funkcjonowanie przedsiębiorstw.
Skrócenie tygodnia pracy. Pracownicy są na tak, a biznes się waha
Dyskusje o wprowadzeniu 4-dniowego tygodnia pracy nie ustają – zarówno wśród pracowników, jak i pracodawców. Z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że 43 proc. firm popiera ten pomysł i to przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia, ale niemal taki sam odsetek sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. Wśród pracowników poparcie jest znacznie wyższe – 62 proc. Polaków jest za skróceniem tygodnia pracy, jedynie co czwarty wyraża sprzeciw. Pracodawcy i pracownicy najchętniej wskazują na model czterech dni pracy po 8 godzin.
– Czterodniowy tydzień pracy to temat, który naturalnie budzi emocje i dzieli opinie. Widać wyraźnie, że firmy nie są jeszcze zgodne co do tego, czy skrócenie tygodnia pracy to krok w dobrą stronę. Z jednej strony pojawiają się argumenty o potencjalnym wzroście efektywności, zadowolenia pracowników i ich lojalności, z drugiej, obawy o organizację procesów, przeciążenie zespołów i spadek wydajności – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, z firmy Personnel Service.
- Warto jednak pamiętać, że w wielu przypadkach nie chodzi o ograniczenie działalności firmy do czterech dni – lecz o zmianowy model pracy, który pozwoliłby organizacjom funkcjonować przez cały tydzień, przy jednoczesnym zapewnieniu pracownikom dodatkowego dnia wolnego. Kluczowe będzie odpowiednie dostosowanie struktury organizacyjnej i prowadzenie pilotaży, zanim dojdzie do szerszej implementacji – dodaje Inglot.
Tyle samo zwolenników, co sceptyków
Z danych „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że polscy przedsiębiorcy są niemal równo podzieleni w kwestii 4-dniowego tygodnia pracy. 43 proc. firm popiera to rozwiązanie przy pełnym wynagrodzeniu, podczas gdy 40% jest mu przeciwnych, a 17 proc. wciąż nie ma wyrobionego stanowiska. Ten rozkład opinii świadczy o dużej niepewności i ostrożności ze strony pracodawców, którzy muszą mierzyć się z organizacyjnymi, prawnymi i ekonomicznymi skutkami ewentualnych zmian.
Równie wyraźny jest podział w preferencjach co do konkretnego modelu organizacji czasu pracy. Dokładnie po 41 proc. firm opowiada się za jednym z dwóch rozwiązań: tygodniem skróconym do 32 godzin (czyli 4 dni po 8 godzin pracy) lub zachowaniem 40 godzin, ale w 4 dniach (czyli po 10 godzin dziennie). Pierwszy wariant lepiej wpisuje się w ideę work-life balance, natomiast drugi pozwala zachować obecny wymiar czasu pracy bez konieczności reorganizacji wynagrodzeń. Prawie co piąty pracodawca (18 proc.) nie ma jeszcze zdania w tej sprawie, co potwierdza, że temat jest wciąż w fazie analiz i debat.
Balans pracownika między pracą a życiem prywatnym
W przeciwieństwie do podzielonych opinii pracodawców, pracownicy w większości opowiadają się za wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy. Z badania wynika, że 62 proc. ankietowanych popiera skrócenie tygodnia pracy przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia, a tylko 23 proc. jest przeciwnych. Pozostałe 15 proc. nie ma wyrobionego zdania. Największymi zwolennikami takiego rozwiązania są osoby młode, w wieku 18-24 lata, czyli znajdujące się na początku kariery zawodowej. Nawet wśród pracowników 55 lus, poparcie wynosi aż 52 proc., co pokazuje, że potrzeba większej równowagi między życiem zawodowym a prywatnym dotyczy różnych grup wiekowych.
Najbardziej preferowanym modelem wśród zatrudnionych jest tydzień pracy skrócony do 32 godzin, czyli 4 dni po 8 godzin – tę opcję wskazało 54% pracowników. Tylko 27% zaakceptowałoby wydłużenie do 10 godzin dziennie, utrzymując pełne 40 godzin tygodniowo. Jednocześnie Polacy dostrzegają potencjalne zagrożenia. Najczęściej wskazywaną obawą jest możliwość obniżenia wynagrodzeń w przyszłości (42 proc.), a także wzrost intensywności pracy (38%). Co czwarty pracownik (28%) niepokoi się problemami organizacyjnymi, a 18 proc. obawia się większego stresu związanego z koniecznością realizacji tych samych zadań w krótszym czasie. Co ciekawe, 23 proc. respondentów nie ma żadnych obaw wobec takiej zmiany.
– Warto pamiętać, że duże zmiany w organizacji pracy zawsze budziły emocje, ale z czasem stawały się normą. Przykładem może być historia wolnych sobót. Dziś oczywistość, a w latach 70. rewolucja. W 1973 roku Polacy mieli zaledwie dwie wolne soboty, rok później sześć, a od 1975 – już 12 wolnych weekendów. Dopiero w 1981 roku zaczęto wdrażać tygodniowy czas pracy wynoszący 42 godziny. Dziś stoimy przed podobnym wyzwaniem i to powinno następować ewolucyjnie. To proces, który wymaga testów i mądrej adaptacji. Już teraz niektóre firmy w Polsce podejmują pilotaże i szukają elastycznych modeli. W dłuższej perspektywie może to być rozwiązanie, które pozwoli lepiej łączyć efektywność organizacji z dobrostanem pracowników – podsumowuje Krzysztof Inglot.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA