W 2026 roku system świadczeń społecznych w Polsce znów przejdzie ważne i kosztowne zmiany. W obliczu rosnącej inflacji i oczekiwań społecznych, rząd zapowiedział szeroko zakrojone podwyżki i waloryzacje, które mają realnie poprawić sytuację finansową milionów Polaków. Po raz kolejny usłyszeliśmy o rekordowych wzrostach emerytur, zwiększeniu wsparcia dla rodzin i dynamicznym rozwoju nowej pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Jednak nie dotyczy to każdej formy pomocy.
- Wszystko idzie w górę: Obiecane podwyżki na 2026 rok
- Zasiłek pielęgnacyjny: Symbol opieki, zamrożony w czasie
- Prognozy się sprawdziły: Zero zmian w 2026 roku
Wszystko idzie w górę: Obiecane podwyżki na 2026 rok
Rok 2026 ma przynieść znaczący wzrost niemal wszystkich najważniejszych form państwowej pomocy, potwierdzając kurs na zwiększenie wydatków socjalnych.
- Emerytury i renty: Zostaną zwaloryzowane od marca 2026 roku. Waloryzacja ma tradycyjnie uwzględniać wskaźnik inflacji oraz realny wzrost wynagrodzeń.
- Świadczenia rodzinne: Zasiłek rodzinny i różne dodatki mają zostać podniesione od listopada 2026 roku.
- Świadczenie wspierające: Najnowsza i najbardziej dynamicznie rosnąca forma pomocy dla osób z niepełnosprawnościami osiągnie swoje maksimum, dochodząc nawet do około 4 tys. zł miesięcznie w przypadku najwyższej punktacji WZON.
Jednym słowem, większość świadczeń zyska nową, wyższą wartość. Jednak, co z zasiłkiem pielęgnacyjnym, który od lat trafia do setek tysięcy osób najbardziej potrzebujących i miał stanowić fundament wsparcia w pokrywaniu kosztów opieki i leczenia?
Zasiłek pielęgnacyjny: Symbol opieki, zamrożony w czasie
Zasiłek pielęgnacyjny to jedno z podstawowych i najstarszych świadczeń opiekuńczych w Polsce. Wypłacany przez gminy, miał pełnić funkcję bufora, pozwalającego na częściowe pokrycie wydatków wynikających z konieczności stałej opieki: na leki, rehabilitację, specjalistyczny sprzęt czy dostosowanie warunków mieszkaniowych.
Dziś pobiera go blisko milion osób w całym kraju. Są to dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością, osoby dorosłe ze znacznym stopniem oraz ci, którzy wymagają stałego wsparcia od najmłodszych lat. Problem w tym, że wysokość świadczenia od 2019 roku pozostaje zamrożona, a jego realna wartość z każdym rokiem maleje. To, co miało być istotnym wsparciem, coraz częściej określane jest przez beneficjentów jako świadczenie czysto symboliczne.
Kwota, która jest policzkiem
Od 2019 roku wysokość zasiłku pielęgnacyjnego nie uległa żadnej zmianie. Pomimo szalejącej inflacji, która w tym czasie drastycznie podniosła ceny leków, żywności i usług opiekuńczych, świadczenie wciąż wynosi 215,84 zł miesięcznie.
W obecnych realiach gospodarczych, kwota ta jest niemal bezwartościowa. Rodziny i opiekunowie od lat apelują, że świadczenie stało się jedynie symbolicznym gestem.
Te 215 złotych nie wystarczy mi nawet na miesięczny zapas leków przeciwbólowych dla męża. O rehabilitacji nie wspominając. Zasiłek pielęgnacyjny to nie pomoc, to kpina z naszej codziennej walki – mówi pani Anna, opiekunka dorosłej osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności w rozmowie z Infor.pl
Prognozy się sprawdziły: Zero zmian w 2026 roku
Niestety, sprawdziły się najgorsze prognozy środowisk osób z niepełnosprawnościami. W 2026 roku, pomimo lawiny podwyżek w innych sektorach pomocy społecznej, zasiłek pielęgnacyjny pozostanie zamrożony i nadal będzie wynosił zaledwie 215,84 zł miesięcznie.
Decyzja ta jest wynikiem braku uwzględnienia tego świadczenia w ustawowym mechanizmie waloryzacyjnym. W przeciwieństwie do emerytur czy świadczeń rodzinnych, które są poddawane corocznej, automatycznej korekcie, wysokość zasiłku pielęgnacyjnego wymaga odrębnej decyzji politycznej i nowelizacji przepisów. W budżecie na 2026 rok, takiej woli i decyzji zabrakło.
Emerytury, renty i zasiłki rodzinne w 2026 roku idą w górę. Świadczeniem, które pozostaje bez zmian, jest zasiłek pielęgnacyjny. Jego skandalicznie niska wysokość – 215,84 zł, to nie tylko kwota, to sygnał, że osoby wymagające największego, stałego wsparcia, wciąż znajdują się na marginesie publicznej troski.