Polskie domeny krajowe, funkcjonalne i regionalne można zarejestrować samodzielnie, wypełniając odpowiedni wniosek i przesyłając go do dysponenta nazw domen (w Polsce jest to NASK – www.nask.pl). Trzeba jednak posiadać podstawową wiedzę z zakresu funkcjonowania internetu, konieczny jest też dostęp do serwera DNS (Domain Name System).
Drugą możliwością jest wykupienie domeny przez firmę świadcząca tego typu usługi. Wówczas najczęściej zleca się pośredniczenie w zakupie domeny w NASK oraz jej późniejsze utrzymanie, oznacza to, że firma pośrednicząca bierze na siebie skonfigurowanie swoich serwerów DNS. Zaletą tego rozwiązanie jest to, iż ceny wykupienia domen z końcówką .pl w tych firmach często są niższe niż w NASK. Kolejnym plusem wynikającym ze współpracy z taką firmą jest to, że samemu nie trzeba pamiętać o wcześniejszym przedłużeniu ważności domeny na kolejne lata. Najczęściej takie usługi wykonywane są także przez firmy hostingowe (użyczające miejsca na swoich serwerach) oraz agencje projektujące serwisy internetowe.
W przypadku gdy zleca się rejestrację oraz utrzymanie domeny zewnętrznemu kontrahentowi, trzeba upewnić się, czy jest to firma godna zaufania. To znaczy, czy posiada odpowiednie i bezawaryjne serwery, np. czy zapewnia swoim serwerom alternatywne zasilanie w czasie przerw w dostawie prądu. Jest to o tyle ważne, że jeśli nastąpi awaria serwerów DNS to użytkownicy nie będą mogli dotrzeć do serwisu internetowego – przy każdej próbie wyświetlenia serwisu pojawi się komunikat, że dana strona nie istnieje.
dk
NARUSZENIE CUDZEJ NAZWY
Chociaż domeny rejestruje się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”, to zarejestrowanie domeny takiej samej jak nazwa cudzej firmy narusza ustawę Prawo własności przemysłowej z czerwca 2000 r. (Dz.U. z 2001 r. nr 49, poz. 508 z późn. zm.) oraz ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z kwietnia 1993 r. (Dz.U. nr 47, poz. 211 z późn. zm.).
Ze względu na wagę problemu „podkupywania” domen w celu ich późniejszej odsprzedaży NASK oraz Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji powołały Sąd Arbitrażowy. W jego gestii leży rozpatrywanie wszystkich spraw spornych związanych z polskimi domenami. Wyniki mediacji i werdykty Sądu Arbitrażowego obowiązujące są dla obu stron sporu oraz NASK. Mediacja oraz arbitraż dokonywane są przez niezależnych ekspertów – osoby znajdujące się na liście arbitrów uprawnionych do prowadzenia tego typu spraw. Zaletą Sądu Arbitrażowego jest to, że postępowania prowadzone są niezwykle szybko, a koszty postępowania są znacznie niższe, aniżeli w przypadku występowania ze sprawą w sądach powszechnych. Ułatwieniem w prowadzeniu mediacji i arbitrażu jest fakt, że dowody niezbędne w postępowaniu można przesyłać pocztą elektroniczną. Udogodnieniem jest brak obowiązku reprezentowania stron przez adwokatów czy radców prawnych – każda ze stron może być reprezentowana przez dowolnie wskazaną osobę posiadającą pełną zdolność do czynności prawnych i nie jest ważne ani obywatelstwo takiego pełnomocnika, ani jego kwalifikacje zawodowe.
Oczywiście osoby poszkodowane oprócz postępowania arbitrażowego mogą dochodzić swoich praw w sądach powszechnych lub gospodarczych.
WARTO WIEDZIEĆ
Rejestracja na określony czas
Czy raz zarejestrowana domena staje się moją własnością na zawsze?
NIE. Domeny rejestruje się na ściśle określony czas – w przypadku domen rejestrowanych w NASK jest to rok. W związku z tym, aby domenę utrzymywać przez dłuższy okres, należy przed wygaśnięciem ważności domeny złożyć wniosek o jej przedłużenie oraz jednocześnie opłacić abonament za kolejny rok jej utrzymywania. Niektóre firmy pośredniczące oferują sprzedaż polskich domen na dłuższy okres niż rok – jednak polega to na tym, że w odpowiednim czasie po prostu przedłużają one ważność domeny o kolejny rok.
Polskie znaki
Czy mogę zarejestrować domenę zawierającą polskie znaki?
TAK, od niedawna na rynku dostępne są domeny zawierające polskie znaki diakrytyczne (ą, ę, ó, ź, itd.). Nie cieszą się one jednak popularnością, gdyż nie wszystkie przeglądarki internetowe obsługują je poprawnie. Powstaje także obawa, że użytkownicy z innych krajów niż Polska, którzy standardowo nie mają zainstalowanych na swoich komputerach polskich czcionek, nie będą mogli poprawnie wpisywać nazw takich domen. W znacznym stopniu utrudni im to dostęp do serwisu.