Nowe przepisy mają wejść w życie na początku przyszłego roku; wnioski o legalizację pobytu będzie można składać u wojewodów od 1 stycznia do 30 czerwca przyszłego roku.
Infolinia działa od kilku tygodni; w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki czynna jest w godzinach 8.15 - 16.15; w środy - od 15 do 20.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka Urzędu Ewa Piechota, codziennie dzwoni na nią od kilkunastu do kilkudziesięciu osób, wśród nich - pracownicy organizacji, zajmujących się pomocą cudzoziemcom oraz ich pełnomocnicy. Wkrótce powstanie też specjalna strona internetowa z informacjami na temat abolicji.
W związku z nowymi przepisami w Urzędzie został powołany sześcioosobowy zespół, który zajmuje się kampanią informacyjną na temat abolicji dla cudzoziemców. Przedstawiciele Urzędu spotykają się z pracownikami urzędów wojewódzkich. W najbliższym czasie dojdzie do takich spotkań na Śląsku, w Małopolsce, w woj. kujawsko-pomorskim, w Wielkopolsce.
W ramach kampanii kolportowane będą ulotki, informatory dotyczące abolicji, plakaty; publikowane będą także ogłoszenia w mediach. W najbliższych dniach w stołecznym metrze, tramwajach i autobusach pojawią się plakaty na temat abolicji. W przyszłym tygodniu nakręcone zostaną spoty telewizyjne i radiowe.
Według szacunków Urzędu ds. Cudzoziemców o abolicję może się ubiegać kilka tysięcy cudzoziemców; głównie Ukraińców, Wietnamczyków, Ormian i Czeczenów.
Urząd ds. Cudzoziemców szacuje, że na terenie Polski legalnie przebywa około 97 tys. cudzoziemców; w tym 70-80 tys. nielegalnie. Po zmianach jedynie Straż Graniczna będzie mogła zatrzymać cudzoziemca i umieścić go w strzeżonym ośrodku lub areszcie w celu wydalenia, a także przedłużyć jego pobyt w tych miejscach. Dotychczas mogła to zrobić Straż Graniczna, ale także policja.