Najczęściej są to niewielkie lokale, bary sushi, w których przygotowaniem dań zajmują się polscy kucharze. Są jednak lokale, w których pracują specjaliści z Japonii i Korei oraz kilka dużych restauracji oferujących pełen zakres usług, poprzez organizowanie szkoleń, cateringu, pokazów, dużych imprez i dostaw do biur. Taką instytucją jest między innymi sieć restauracji Akashia.
Sushi jest ulubioną potrawą biznesu. Znaczna poprawa jakości życia rodzimych biznesmenów i intensyfikacja międzynarodowych kontaktów wpłynęła także na ich zwyczaje kulinarne. Dzieje się tak od początku obecności sushi w Warszawie. Wyjście do restauracji czy zamawianie potraw do biura stało się obecnie bardzo popularne.
Kojarzenie sushi z posiłkiem biurowym i sferą biznesu jest jak najbardziej słuszne. Menedżerowie dużych firm i korporacji często sięgają do kultury Dalekiego Wschodu, aby czerpać inspirację z japońskiej gospodarki i systemu zarządzania. Japońska kultura ma jednak więcej do zaoferowania. Misterne pielęgnowanie miniaturowych drzewek „bonsai” jest doskonałym sposobem na odreagowanie stresu. Kolejnym są sztuki walki, niekoniecznie japońskie, ale bezsprzecznie związane z tym samym kręgiem kulturowym. Pomagają w zachowaniu formy, koncentracji i zdecydowania w działaniu. Również filozofia samurajów, kodeks „bushido” są bliskie zachowaniom w wielu korporacjach. Wszystkie te elementy wschodniej kultury z powodzeniem udaje się przenieść na grunt przetargów, negocjacji, fuzji. Podobnie rzecz się ma z sushi, i filozofią jego przygotowywania.
Mistrz sushi to nie artysta, tak jak ma to miejsce w przypadku kucharzy przygotowujących inne dania. To rzemieślnik posiadający głęboką wiedzę dotyczącą swojego fachu, potrafiący tę wiedzę przekazać uczniom. Celem jest powtarzalność, każda porcja ryżu wprawnego kucharza będzie ważyła dokładnie tyle samo, każdy kawałek ryby będzie miał tę samą grubość i podobną ilość wasabi. Nie oznacza to jednak braku kreatywności. Kunsztu dopełniają nowe połączenia smaków, kształtów i kompozycji. Opierają się jednak na sprawdzonych zasadach i wiedzy, dzięki której można zmieniać opracowane już receptury.
W organizowanych przez restaurację Akashia pokazach i szkoleniach sushi uczestniczyły już setki gości. Opinie są zbliżone, krojenie ryb i mieszanie ryżu nie jest trudne samo w sobie, przygotowywanie dań dla wymagających gości wymaga jednak mistrzostwa. Zadanie wymaga skupienia i koncentracji. Podobnie zresztą jak jedzenie sushi. Zjedzone nieuważnie, w pośpiechu, nie będzie smakowało. Należy poznać swoje preferencje, ulubione rodzaje potraw, proporcje wasabi, imbiru, sosu sojowego, a nawet kolejność konsumowanych ryb. Wydaje się więc, że poza smakiem i klimatem panującym w japońskich restauracjach, ważna jest również swoista filozofia sushi i to ona często skłania biznesmenów do odwiedzania właśnie tych, a nie innych lokali.
Oprac. MW