Serwisy społecznościowe a RODO - przełomowy wyrok

Łukasz Olejnik
rozwiń więcej
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
rozwiń więcej
Serwisy społecznościowe a RODO - przełomowy wyrok
Sierpniowy wyrok TSUE to największa zmiana w prawie ochrony danych osobowych od maja 2018 r. Już pojawiają się dzikie spekulacje na temat ziszczających się absurdów RODO – czy jeśli czyjaś kamera przemysłowa nagra homoseksualną parę, to przetwarzane są dane o orientacji seksualnej?

Przełomowy wyrok ws. RODO. Jak zmienią się serwisy społecznościowe?

Już powszechniej rozumiemy, jak działa technologia, że niektóre z jej dobrodziejstw to droga dwukierunkowa. Komunikacja w obie strony. My coś dostajemy, np. usługę typu mapy, nawigację, medium społecznościowe, możliwość wrzucenia filmików lub ich przeglądania. Operator takich usług też coś dostaje. Technologia działa w taki sposób, że jej kontroler zwykle może wiedzieć, w jaki sposób z niej korzystamy: to, w co klikamy, jakie opcje wybieramy, co wpisujemy w różne okienka aplikacji smartfona lub strony internetowej – może być pod kontrolą operatora (czyli właściciel deweloper strony internetowej lub bardziej ogólnie – Wykop, Google, TikTok, Instagram, Twitter, Facebook). Informacje o interakcjach tego rodzaju są zapisywane w bazach danych. Są otagowane, mają znacznik dokładnej daty. Czasami operatorzy wdrażają specjalistyczne technologie śledzące, jeszcze pomnażające dane. To pozwala na łączenie różnego rodzaju informacji, np. o odwiedzanych stronach internetowych, o profilach, ale także tego rodzaju jak stan naładowania baterii.

Analiza listy odwiedzonych stron internetowych z jednego miesiąca może ujawnić wiele treści. Przykładowo, ktoś odwiedzający konkretne strony może zostać sklasyfikowany jako heteroseksualny 35-letni ekstrawertyk, zainteresowany doniesieniami sportowymi i rynkiem nieruchomości, do tego buddysta, który jest wegetarianinem (a sporadycznie je schabowe) i ma poglądy takie lub inne. Zakres danych do odkrycia jest bardzo duży, dodatkowo wiąże się z dokładną analizą danych jak najbardziej prywatnych.

Próbą regulacji tych procesów było choćby sławne RODO – dzięki niemu miało być wiadomo, kiedy i w jakim zakresie zachodzi profilowanie, jakiego rodzaju dane są pozyskiwane, przechowywane, używane. Jak to jednak z prawem bywa, podlega interpretacjom. Do niedawna nie było jasne, jak traktować dane ze względu na sposób ich uzyskania – czy dane wywnioskowane z innych danych podlegają ochronie na równi z bezpośrednimi danymi źródłowymi? To znaczy, jeśli z pozyskanych danych można wywnioskować np. religię, orientację psychoseksualną, stan zdrowia, poglądy polityczne (od strony zawartości to przecież dane szczególnie wrażliwe) danego użytkownika, czy to dane podlegające ochronie wprost? Jasności nie było nawet pośród urzędów ochrony danych osobowych, np. ten z Hiszpanii uważał, że dane wywnioskowane nie są równoważne z tymi pozyskanymi wprost.

Sytuację zmienił niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (DGP nr 149/2022). Zrównał wywnioskowane dane podlegające szczególnej ochronie po prostu z „danymi podlegającymi szczególnej ochronie”.

Ci, którzy byli entuzjastami „elastyczniejszej interpretacji” RODO, teraz będą mieli problem. Muszą natychmiast zbadać przetwarzanie danych w swoich systemach, uaktualnić wewnętrzne analizy, a być może nawet zgłosić naruszenie ochrony danych w odpowiednim urzędzie. Zgłoszenie naruszenia jest obowiązkiem od daty wejście w życie RODO w maju 2018 r., od tamtego czasu obowiązują też kary finansowe. Jeśli wcześniej tego zaniechali, to najpóźniej od dnia wydania wyroku trybunału mieli 72 godziny na zgłoszenie takiego naruszenia.

Co zrobią europejskie urzędy ochrony danych osobowych? Otrzymały właśnie potężną amunicję.

Moim zdaniem polski Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) powinien natychmiast wydać notę informacyjną, w jaki sposób wyrok będzie uznawany i stosowany. Do wiadomości wszystkich, dla jasności firm i urzędów w Polsce. UODO musi działać. UODO zresztą to wie, bo wyroków TSUE europejskie organa ochrony danych osobowych nigdy nie ignorowały. Dlatego możemy zdecydowanie wezwać prezesa UODO do działania.

Sierpniowy wyrok TSUE to największa zmiana w prawie ochrony danych osobowych od maja 2018 r. Już pojawiają się dzikie spekulacje na temat ziszczających się absurdów RODO – czy jeśli czyjaś kamera przemysłowa nagra homoseksualną parę, to przetwarzane są dane o orientacji seksualnej? Czy jeśli ktoś zostawi na trawniku przed czyimś budynkiem jakiegoś rodzaju materiał biologiczny, to są to dane biometryczne albo być może takie o zdrowiu? Nie dajmy się zwariować tak jak w okolicy maja 2018 r.! Żeby mówić o przetwarzaniu danych, musi zaistnieć procedura ich pozyskiwania (jednoznaczna, nie tylko potencjalna) i intencja.

I bez absurdalnych spekulacji wiele firm będzie miało rzeczywisty problem. Bo wyrok jest jednoznaczny i dotyczy wszystkich. Od aplikacji randkowych typu Tinder (zdecydowanie przetwarzają dane chronione, być może np. o orientacji seksualnej przy wyświetlaniu kandydatów do par, ponadto utrzymują komunikator bez silnego szyfrowania), poprzez systemy rekomendacyjne (np. gdy na Twitterze wyświetla się informacja o „poleconych” treściach w sposób jasny odnoszących się do danych chronionych), po reklamy internetowe (tzw. systemy kierowania reklam mogą przetwarzać bardzo wiele danych wywnioskowanych z zachowania użytkownika).

Mamy też kolejny dowód na to, że warto słuchać ekspertów. Ja i wielu innych utrzymywałem, że jest tak, jak uznał ostatnio TSUE, logicznie wynika to z RODO. W Polsce niektórzy byli jednak przeciwnego zdania. To jakieś pozostałości i ślady wskazujące na to, jak podejście do ochrony prywatności jest kwestią kulturową. Te zasady przyszły do nas z Zachodu stosunkowo niedawno, pod koniec lat 90., wcześniej będąc po niewłaściwej stronie żelaznej kurtyny, nie braliśmy udziału w zachodniej ewolucji podejścia do prywatności. Być może potrzeba jeszcze czasu, by to ugruntować, zwłaszcza w niektórych środowiskach. Trudno jednak zrozumieć sceptycyzm, gdy sprawa jest tak jasna jak w przypadku wyroku TSUE. Trwanie przy wątpliwościach może skończyć się bólem głowy i kosztami. Zdrowia życzę.

Sprawa może być też polityczna, bo w Brukseli są dyskutowane obostrzenia dla reklamy politycznej. Rozważa się pełen zakaz kierowania treści na podstawie tzw. danych chronionych (tych w rozumieniu RODO). W połączeniu z wyrokiem TSUE nie byłoby żadnych wątpliwości, że chodzi także o dane wywnioskowane.

Ale jeśli wyrok taki miałby zatrząsnąć podstawami branży, która finansuje „darmowe” strony i usługi internetowe, tj. reklamą internetową, to czy stawka nie jest nawet wyższa (liczona w setkach miliardów euro oraz w dostępie do „darmowych treści”)?

Szczęśliwie, od 10 lat i tak idziemy w stronę reklamy internetowej z poszanowaniem prywatności. Obostrzenia wprowadza tu Apple. Google opracowuje tzw. system Privacy Sandbox, gdzie kierowanie treści będzie możliwe na podstawie przetwarzania danych wyłącznie na urządzeniu użytkownika (nigdy go nieopuszczających). I choć niektóre firmy są sceptyczne wobec tego rodzaju rozwiązań, to można postawić tezę, że wygrają jednak te, które chcą pracować nad ochroną prywatności. Za wiele już w to zainwestowano. To zwycięstwo całej dziedziny badań naukowych nad prywatnością (bardzo ważnej, choć niestety nieuprawianej na polskich uczelniach). I tym optymistycznym akcentem rozpoczynam w DGP swą serię „Cyberpolityka”. ©℗

Europejskie urzędy ochrony danych osobowych otrzymały potężną amunicję w postaci sierpniowego wyroku TSUE

*Dr Łukasz Olejnik, niezależny badacz i konsultant cyberbezpieczeństwa, fellow Genewskiej Akademii Międzynarodowego Prawa Humanitarnego i Praw Człowieka, były doradca ds. cyberwojny w Międzynarodowym Komitecie Czerwonego Krzyża w Genewie, autor książki „Filozofa Cyberbezpieczeństwa”

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Prawo
Robert Prevost nowym Papieżem! Mamy nowego Zwierzchnika Kościoła katolickiego! Kim jest nowy Ojciec Święty?
08 maja 2025

W dniu 8 maja br. kardynał Robert Prevost został wybrany nowym Papieżem. Przyjął imię Leon XIV. Jak podaje Reuters - jest to to 69-letni Amerykanin, który większość swojej kariery spędził jako misjonarz w Peru. Jest on stosunkowo nieznany na arenie międzynarodowej. Mianowany kardynałem przez papieża Franciszka w 2023 r., udzielił niewielu wywiadów mediom i rzadko przemawiał publicznie.

Joanna Senyszyn – partia, program, wiek, zawód, wykształcenie [Kandydatka na prezydenta 2025]
08 maja 2025

Joanna Senyszyn – do której partii należy? Przedstawiamy program wyborczy kandydatki na prezydenta Polski w 2025 roku, wiek, zawód oraz wykształcenie. Jaki numer na karcie do głosowania ma Joanna Senyszyn? Sprawdź pełną listę kandydatów w wyborach 2025 r. i wyniki najnowszego sondażu.

Kim jest nowy Papież?
08 maja 2025

W dniu 8 maja 2025 r. wybrano nowego Papieża. Kim jest nowy papież katolicki? Jak nazywa się nowy papież? Jakie ma poglądy Papież? Włoskie media już piszą: to augustianin i amerykanin, kochający tenis i matematykę.

Nowy Papież - czy będzie kontynuował modlitwy na maj 2025 r.? Franciszek zachęcał w maju do modlitwy o godziwe warunki pracy dla wszystkich
08 maja 2025

Nowy Papież - czy będzie kontynuował modlitwy na maj 2025 r.? Papież Franciszek zachęcał w maju 2025 r. do modlitwy o godziwe warunki pracy dla wszystkich. Papież wiedział jak ważnym aspektem życia społecznego jest praca. Zresztą już Jan Paweł II poświęcił w jednej ze swoich encyklik wiele przemyśleń na temat wartości ludzkiej pracy. Laborem exercens (łac. wykonując pracę) – encyklika społeczna papieża Jana Pawła II, ogłoszona została14 września 1981, w 90. rocznicę ogłoszenia encykliki Rerum novarum Leona XIII. Papież porusza tam wątek tego: czy żyjemy po to, żeby pracować, czy pracujemy po to, żeby żyć. To pytanie w dzisiejszych czasach (zabieganych, gdzie pogubiły się wartości życiowe, gdzie liczyć się konsumpcjonizm) - nabiera jeszcze większego sensu. Obecnie, według danych ONZ i Międzynarodowej Organizacji Pracy (OIL), 402,4 miliona ludzi na świecie nie ma pracy; 160 milionów dzieci jest zmuszanych do pracy; 240 milionów pracowników otrzymuje mniej niż 3,65 dolara dziennie; a ponad 60% aktywnej zawodowo populacji pracuje w szarej strefie, co oznacza, że około 2 miliardy ludzi nie ma praw pracowniczych ani zabezpieczenia społecznego.

MOPS ma prawo odmówić zasiłku osobie niepełnosprawnej chodzącej o kulach (umiarkowany stopień niepełnosprawności)
08 maja 2025

MOPS nie dał zasiłku osobie niepełnosprawnej bo wcześniej otrzymała ona zasiłek stały 1000 zł, zasiłek celowy na zakup posiłku lub żywności (200 zł), specjalne zasiłki celowe: na częściowe pokrycie opłat mieszkaniowych (100 zł), na pokrycie części kosztów energii elektrycznej (150 zł) i na leki i leczenie (150 zł). Umiarkowany stopień niepełnosprawności i ograniczenia wynikające z chodzenia o kulach nie dają prawa do kolejnych roszczeń do MOPS o zasiłki.

MOPSy w całej Polsce twierdzą, że opiekunowie osób niepełnosprawnych wiedzieli o konieczności zwrotu starego świadczenia pielęgnacyjnego
09 maja 2025

Opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymują w całej Polsce wezwania do zwrotu od 10 000 zł do 42 000 zł. Chodzi o świadczenie pielęgnacyjne wypłacane w okresie rozpatrywania wniosku o przyznanie poziomu wsparcia (często okres roku i więcej). Nie można łączyć świadczenia wspierającego i pielęgnacyjnego. Rodziny osób niepełnosprawnych twierdzą, że nie wiedziały o konieczności zwrotu np. 13 000 zł. MOPS twierdzą, że pod koniec 2023 r. wysłały każdej osobie mającej stare świadczenie pielęgnacyjne ulotkę z taką informacją.

Hulajnoga na chodniku, ścieżce rowerowej, ulicy. Jak jeździć zgodnie z prawem, a czego robić nie wolno? Jakie grożą mandaty? Radca prawny odpowiada na najczęstsze pytania [Q&A]
08 maja 2025

Dość powszechnie uważa się, że nowelizacja Prawa o ruchu drogowym (Prd), jak weszła w życie 21 maja 2021 r. uregulowała sytuacje prawną hulajnóg elektrycznych. Nic bardziej mylnego o czym pisałem tutaj: https://moto.infor.pl/jednoslad/prawo/2979619,hulajnoga-elektryczna-chodnik.html. Weszły w życie wówczas po prostu szczególne uregulowania dla hulajnóg, „wprowadzając” je tym samym na chodniki i drogi dla rowerów (DDR) – potocznie zwane ścieżkami rowerowymi. Po prawie dokładnie 4 latach przepisy te nadal powodują trudności w stosowaniu przez co dość powszechnie naruszane. Poniżej wyjaśniam, w formie Q&A kwestie budzące najczęściej wątpliwości, każdorazowo z podaniem właściwej podstawy prawnej lub wskazaniem jej braku.

Zarobki w wyborach a zasiłki i świadczenia z MOPS
08 maja 2025

Czy diety członków komisji wyborczych wlicza się do dochodu w pomocy społecznej? Do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wpłynęła interpelacja w tej sprawie.

Konklawe. Kiedy możemy się spodziewać białego dymu? [AKTUALIZACJA]
08 maja 2025

Dziś rano kardynałowie zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej przystąpili do drugiego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziano cztery tury.

Pracownicy nie będą już musieli wykonywać wszystkich poleceń przełożonego – „pielęgniarka nie będzie wykonywać obowiązków salowej, a dekarz nie będzie montował urządzeń sanitarnych”. Koniec z nadużyciami ze strony pracodawców
09 maja 2025

W dniu 24 kwietnia 2025 r. sejmowa Komisja do Spraw Petycji, w następstwie skierowanej do niej petycji obywatelskiej, wystąpiła do MRPiPS o zajęcie stanowiska w kwestii zmiany przepisów kodeksu pracy w zakresie określania obowiązków pracowników w ramach stosunku pracy. Zakazane miałoby być stosowanie otwartej klauzuli zobowiązującej pracownika do wykonywania wszystkich poleceń przełożonego, niewymienionych w zakresie jego obowiązków (stanowiskowej karcie pracy).

pokaż więcej
Proszę czekać...