„Skrócony czas pracy – to się dzieje” to nowy program pilotażowy MRPiPS, w ramach którego przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski będą mogli skrócić czas pracy swoich pracowników (bez obniżania im wynagrodzenia), a to wszystko zostanie sfinansowane w ramach dotacji pochodzącej z Funduszu Pracy. Okazuje się jednak, że ze skróceniem czasu pracy do 4 (zamiast 5) dni w tygodniu albo do 6 lub 7 (zamiast 8) godzin dziennie bądź z wprowadzeniem dodatkowych dni urlopu, może wiązać się konieczność zapłaty... podatku dochodowego.
- „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – MRPiPS rozpoczęło pilotażowy program skrócenia czasu pracy bez zmniejszania dotychczasowego wynagrodzenia
- „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – MRPiPS ogłosiło wyniki naboru do pilotażowego programu skrócenia czasu pracy: obejmie on ponad 5 tys. pracowników
- „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – czyli program MRPiPS w „pigułce”
- Jakie są oczekiwania Polaków wobec formy skróconego czasu pracy – czy ma to być dodatkowy dzień wolny w tygodniu czy praca przez 5 dni w tygodniu, ale w mniejszym wymiarze godzinowym?
- „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – udział w pilotażowym programie skrócenia czasu pracy będzie wiązał się z koniecznością zapłaty podatku dochodowego
- Jaki jest wymiar czasu pracy, zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i czy system skróconego czasu pracy może być już dzisiaj stosowany również przez pracodawców, którzy nie zakwalifikowali się do udziału w programie MRPiPS?
„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – MRPiPS rozpoczęło pilotażowy program skrócenia czasu pracy bez zmniejszania dotychczasowego wynagrodzenia
W dniu 27 czerwca 2025 r. MRPiPS ogłosiło nabór do pilotażowego programu pn. „Skrócony czas pracy – to się dzieje”.
Celem programu jest wypracowanie i przetestowanie modeli skróconego czasu pracy oraz ocena ich wpływu na: zatrudnienie, produktywność, zdrowie pracowników, organizację pracy, a także możliwość godzenia życia zawodowego z prywatnym pracowników u pracodawców biorących udział w projekcie pilotażowym.
W wyniku pilotażu zostaną opracowane dobre praktyki wdrażania skróconego czasu pracy oraz działania na rzecz jego upowszechniania. Mogą one stanowić również podstawę do rozważenia wprowadzenia odpowiednich rozwiązań do porządku prawnego.
W ramach programu, testowane będą modele skrócenia czasu pracy przy jednoczesnym zachowaniu wynagrodzenia pracowników na poziomie nie niższym niż w chwili przystąpienia do realizacji projektu pilotażowego oraz przy utrzymaniu zatrudnienia.
Realizowane projekty pilotażowe mają pozwolić na zidentyfikowanie najbardziej efektywnych rozwiązań w różnych sektorach i strukturach organizacyjnych i jednocześnie pozwolić na wskazanie potencjalnych korzyści i wyzwań związanych z wdrażaniem skróconego czasu pracy – zarówno z perspektywy pracowników, jak i pracodawców.
Do wzięcia udziału w naborze, uprawnieni byli pracodawcy – zarówno podmioty prywatne, jak i publiczne (takie jak jednostki samorządu terytorialnego oraz wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy). Kluczowymi warunkami uczestnictwa w programie było:
- Prowadzenie działalności przez co najmniej 12 miesięcy przed dniem złożenia wniosku,
- Zatrudnianie co najmniej 75% pracowników na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę,
- Objęcie projektem minimum 50% pracowników,
- Utrzymanie zatrudnienia na poziomie nie niższym niż 90% określonego we wniosku stanu początkowego,
- Utrzymanie wynagrodzeń pracowników biorących udział w projekcie pilotażowym na poziomie nie niższym niż obowiązujący w dniu rozpoczęcia realizacji projektu pilotażowego (przez cały okres jego trwania) oraz
- Brak pogorszenia warunków pracy i płacy pracowników objętych projektem.
Nabór wniosków o udział w programie rozpoczął się z dniem 14 sierpnia 2025 r., a zakończył 15 września 2025 r. Wyniki naboru, włącznie z listą projektów zakwalifikowanych do dofinansowania w ramach programu (i tym samym – wybranych pracodawców, którzy będą mogli wziąć udział w pilotażu) – zgodnie z zapowiedzią resortu pracy – zostały podane do publicznej wiadomości w dniu 15 października 2025 r.
„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – MRPiPS ogłosiło wyniki naboru do pilotażowego programu skrócenia czasu pracy: obejmie on ponad 5 tys. pracowników
W dniu 15 października 2025 r. MRPiPS ogłosiło wyniki naboru do pilotażowego programu skrócenia czasu pracy (pn. „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”. Jak poinformował resort: w ramach naboru do programu, wniosku złożyły 1994 przedsiębiorstwa i instytucje. Spośród wszystkich aplikujących – powołana przez MRPiPS, Komisja do spraw oceny projektów pilotażowych – wyłoniła 90 pracodawców, którzy będą mieli szansę testować w swoich miejscach pracy różne formy skrócenia czasu pracy.
Projekty obejmą łącznie ponad 5 tys. pracowników, a średnia kwota dofinansowania ma wynieść ponad pół miliona zł.
Z pełną listą projektów (i tym samym – podmiotów) zakwalifikowanych do dofinansowania w ramach naboru do pilotażu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”, można zapoznać się poniżej:
Na ww. liście znalazły się nie tylko podmioty prywatne, ale również gminy i urzędy, a wśród nich m.in.:
- Gmina Woźniki,
- Powiat parczewski,
- Gmina Dobiegniew,
- Powiat myśliborski,
- Gmina Wleń,
- Gmina Krośnice,
- Gmina Mstów,
- Gmina Suchedniów,
- Gmina Miasta Radomia,
- Gmina Miejska Nieszawa,
- Gmina Nidzica,
- Gmina Miejska Włodawa,
- Powiat strzeliński,
- Urząd Miasta Ustka, Gmina i Miasto Nowe Skalmierzyce,
- Gmina Miasto Sieradz,
- Miasto Malbork,
- Gmina Miejska Starogard Gdański,
- Powiat piotrkowski,
- Gmina Michałowice,
- Powiat lęborski,
- Gmina Trzcianka,
- Gmina Miastko,
- Gmina Świętochłowice,
- Starostwo Powiatowe w Głubczycach,
- Powiat oleski,
- Powiat radomszczański,
- Powiat tarnobrzeski,
- Gmina Rawicz,
- Miasto Leszno i
- Urząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego.
Celem rozpoczęcia realizacji projektu, wyłonieni pracodawcy będą teraz musieli podpisać z MRPiPS umowy. Realizacja projektu przez pracodawcę rozpocznie się od dnia zawarcia umowy i podzielona będzie na trzy etapy:
- I etap: Przygotowanie do wprowadzenia skróconego czasu prac, który potrwa od podpisania umowy do 31 grudnia 2025 r.,
- II etap: Testowanie wprowadzenia skróconego czasu pracy w środowisku pracy, który potrwa od 1 stycznia 2026 r. do 31 grudnia 2026 r. i
- III etap: Podsumowanie realizacji projektu pilotażowego, który zakończy się najpóźniej 15 maja 2027 r. (do tego terminu pracodawca biorący udział w programie, zobowiązany będzie przekazać do MRPiPS sprawozdanie końcowe oraz ankiety kwartalne pracodawcy i pracowników).
Każdy pracodawca, który zakwalifikował się do wzięcia udziału programie, może otrzymać nawet 1 milion złotych wsparcia na realizację projektu. Według informacji przekazanych przez MRPiPS – średnio, dofinansowanie opiewa na kwotę pół miliona złotych. Z opublikowanej przez resort informacji o wynikach naboru, wynika, że najwyższe dofinansowanie w kwocie 1 miliona złotych, zostało przyznane następującym podmiotom:
- Pol-Elektra Sp. z o.o.,
- Livingston Poland Sp. z o.o.,
- Luma Services Sp. z o.o.,
- Dom Kultury ŚWIT w Dzielnicy Targówek m.st. Warszawy,
- Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie im. prof. Jana Nielubowicza,
- Gmina Żórawina,
- Gmina Świętochłowice oraz
- Powiat radomszczański.
Co również istotne – koszt projektu, w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem, nie może przekroczyć 20 tys. zł.
Ze wsparcia udzielonego pracodawcy w ramach pilotażu, finansowane będą mogły być:
- działania informacyjno-promocyjne oraz koszty związane z obsługą projektu, w tym: koordynowaniem, rekrutacją uczestników, monitorowaniem, oceną i rozliczaniem (przy czym – koszty te, nie mogą przekroczyć 10% wartości całego projektu),
- koszty merytoryczne – np. badania, analizy czy ekspertyzy dotyczące sposobu wdrożenia skróconego czasu pracy i oczekiwań pracowników oraz pracodawcy w tym zakresie, szkolenia dla pracowników związane z testowanym rozwiązaniem,
- działania związane z optymalizacją i automatyzacją procesów kluczowych dla możliwości skrócenia czasu pracy oraz
- wynagrodzenia pracowników objętych pilotażem.
W ramach informacji o ogłoszeniu naboru na projekty pilotażowe w ramach programu skrócenia czasu pracy – MRPiPS uzasadniło również, dlaczego Polska potrzebuje takiego rozwiązania: „8-godzinny czas pracy wprowadzono w Polsce107 lat temu, a wolne soboty ponad 50 lat temu. W tym czasie wiele się zmieniło. Nowe technologie znacząco podniosły efektywność pracy, wiele krajów już dziś skraca czas pracy. Mimo braku regulacji, niektórzy pracodawcy z własnej inicjatywy skracają czas pracy w swoich zakładach. Dzieje się tak zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Przykładami są tu Herbapol Poznań oraz Urzędy Miasta we Włocławku, Ostrzeszowie, Świebodzicach, Szczecinku czy Lesznie, a także w wielu spółkach podległych tym samorządom. Korzyści jest wiele. Pracownicy mogą cieszyć się większą równowagą między życiem zawodowym i prywatnym, większymi możliwościami samorozwoju, dłuższą aktywnością zawodową, za to mniejszym ryzykiem wypalenia zawodowego. Pracodawcy mogą z kolei obserwować wzrost efektywności i kreatywności pracowników, minimalizację marnotrawstw, spadek liczby błędów i wypadków, a także większą konkurencyjność na rynku pracy.”
„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – czyli program MRPiPS w „pigułce”
W dniu 11 lipca br., na swoim profilu w mediach społecznościowych, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąd, odpowiedziała na najważniejsze pytania – „kiedy, co i jak” w kwestii nowego pilotażu skrócenia czasu pracy (z zachowaniem wynagrodzenia!):
„Właśnie ogłosiliśmy nabór i zasady pilotażu skrócenia czasu pracy – pierwszego takiego pilotażu w naszej części Europy. Co to znaczy?
- Obniżenie czasu pracy o 10, a następnie 20 proc. z zachowaniem co najmniej takiego samego wynagrodzenia i niepogarszaniem warunków pracy.
- Oddolny wybór modelu skrócenia czasu pracy – czy to będą wolne piątki, 7 godzin pracy dziennie, a może dłuższe urlopy. Wybór będzie zależał od tych, którzy wezmą udział w pilotażu.
To ważne, duże badanie, pozwoli nam odpowiedzieć na pytanie – czy i jak najlepiej skracać czas pracy w Polsce. Do udziału w pilotażu będzie można zgłaszać się od połowy sierpnia, do połowy września. Wybrane firmy i podmioty będą miały czas do końca roku, żeby przygotować się do ruszenia ze skróceniem czasu pracy i cały rok 2026 poświęcimy na to, żeby testować skracanie czasu pracy. To co? Skracamy!”
W wrześniu br. Ministra mówiła natomiast:
„Ośmiogodzinny dzień pracy obowiązuje już od 107 lat. Czas pójść naprzód! Coraz więcej pracowników to osoby starsze. Coraz więcej kobiet chce łączyć życie zawodowe z życiem rodzinnym. Krótszy czas pracy będzie dla nich dużym wsparciem. Nie ma jednego słusznego modelu skracania czasu pracy. Rozwiązania muszą być szyte na miarę i dostosowane do konkretnych branż. Wszelkie zmiany będą rozłożone w czasie i stopniowe. Projekt pilotażowy będzie mieć charakter oddolny – to sami przedsiębiorcy i pracownicy wypracują i przetestują rozwiązania dopasowane do swoich firm. To przedsiębiorcy i pracownicy wydeptują ścieżki, my je później utwardzamy.”
Jakie są oczekiwania Polaków wobec formy skróconego czasu pracy – czy ma to być dodatkowy dzień wolny w tygodniu czy praca przez 5 dni w tygodniu, ale w mniejszym wymiarze godzinowym?
W związku z prowadzonym przez MRPiPS pilotażem skróconego czasu pracy – badacze z Uniwersytety SWPS przyjrzeli się wyobrażeniom, jakie na temat skompresowanego tygodnia pracy mają dziś w Polsce osoby aktywne zawodowo. Wyniki badania prof. Katarzyny Januszkiewicz z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS pokazują, że najwięcej zwolenników ma – czterodniowy tydzień pracy w wariacie 8-godzinnym (opowiedziało się za nim 36 proc. ankietowanych kobiet, 37 proc. ankietowanych mężczyzn). Drugą najczęściej wybieraną opcją wśród kobiet był 5-dniowy tydzień pracy ze skróconym dniem pracy do 6–7 godzin (opowiedziało się za nim 29 proc. respondentek), natomiast wśród mężczyzn – 4-dniowy tydzień pracy w systemie 10-godzinnym (opowiedziało się za nim 19 proc. respondentów). Co istotne – ankietowani opowiadali się za powyższymi rozwiązani pod warunkiem, że uelastycznienie czasu pracy nie będzie wiązało się ze zmianą zakresu ich obowiązków ani z obniżeniem poziomu otrzymywanego przez nich wynagrodzenia.
Odnośnie tego, który z dni tygodnia miałby być dodatkowym dniem wolnym od pracy (w przypadku wyboru przez pracodawcę „opcji” 4-dniowego tygodnia pracy) – 52 proc. mężczyzn i 50 proc. kobiet wskazało na piątek. Drugą pozycję zajął poniedziałek z podobnym poparciem w obu grupach: 18 proc. mężczyzn i 19 proc. kobiet. Dla 18 proc. mężczyzn i 17 proc. kobiet nie miałoby natomiast znaczenia, który dzień tygodnia byłby dodatkowym dniem wolnym. Najmniej wskazań uzyskały środkowe dni tygodnia: wtorek – odpowiednio 0 proc. i 1 proc., środa – 9 proc. i 10 proc. oraz czwartek – 2 proc. i 3 proc.
A kto miałby zdecydować o tym, który dzień tygodnia miałby stać się dodatkowy dniem wolnym od pracy? Największe poparcie, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, zyskał model współdecydowania o dodatkowym dniu wolnym przez pracownika i pracodawcę – wskazało na niego odpowiednio 36 proc. kobiet i 55 proc. mężczyzn. Na drugim miejscu znalazła się opcja pozostawienia decyzji wyłącznie pracownikowi, którą poparło 35 proc. kobiet i 30 proc. mężczyzn. Pomysł, by to pracodawca samodzielnie decydował o dniu wolnym, spotkał się ze stosunkowo niskim uznaniem – wybrało go jedynie 12 proc. kobiet i 13 proc. mężczyzn. Rozwiązania, w których dzień wolny byłby narzucony odgórnie przez legislatora, wskazało natomiast zaledwie 7 proc. kobiet i 9 proc. mężczyzn.
Czy wprowadzenie skróconego czasu pracy jest – w ocenie Polaków – możliwe? Ponad połowa ankietowany (57 proc. kobiet i 56 proc. mężczyzn) uznała, że – tak. Najczęściej wskazywaną przez respondentów barierą we wdrażaniu czterodniowego tygodnia pracy była natomiast – specyfika wykonywanego zawodu (na którą powołało się po 38 proc. ankietowanych kobiet, jak i mężczyzn). Zdecydowana większość ankietowanych – zarówno wśród kobiet (60 proc.), jak i mężczyzn (62 proc.) – dostrzega jednak przede wszystkim korzyści związane z taką zmianą. Obejmują one poprawę jakości życia, relacji i lojalności wobec pracodawcy. Na korzystny wpływ na jakość życia liczy aż 74 proc. respondentów (przy jedynie 11 proc. obawiających się negatywnych skutków). Podobnie optymistyczne prognozy dotyczą zaangażowania pracowników w pracę – 71 proc. i w odniesieniu do relacji ze współpracownikami – 66 proc. pozytywnych ocen.1
„Skrócony czas pracy – to się dzieje!” – udział w pilotażowym programie skrócenia czasu pracy będzie wiązał się z koniecznością zapłaty podatku dochodowego
Zgodnie z par. 10 ust. 1 Regulaminu naboru na projektu pilotażowego pod nazwą „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” (stanowiącym załącznik do ogłoszenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o naborze na projekty pilotażowe pod nazwą „Skrócony czas pracy – to się dzieje!”) – Projekty pilotażowe wyłonione w ramach naboru są finansowane ze środków rezerwy Funduszu Pracy.
W art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych ustawodawca przewidział zwolnienia przedmiotowe od podatku dochodowego, wśród których – w pkt 129 – zostały ujęte dotacje, w rozumieniu przepisów o finansach publicznych, otrzymane z budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego, z zastrzeżeniem ust. 36 (zgodnie z którym – ww. zwolnienie nie ma zastosowania do tej części dotacji otrzymanej na prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, która została przeznaczona, na podstawie odrębnych przepisów, na wynagrodzenie osoby fizycznej prowadzącej tę działalność).
Celem ustalenia, czy dofinansowanie otrzymane w ramach udziału w pilotażowym programie skrócenia czasu pracy, ogłoszonym przez MRPiPS, podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych (jeżeli podmiotem zakwalifikowanym do udziału w programie jest przedsiębiorca, będący osobą fizyczną, prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą), należy zatem ustalić, czy – dotację z Funduszu Pracy można traktować jako dotację z budżetu państwa i na tej podstawie – korzysta ona ze zwolnienia z podatku, przewidzianego w art. 21 ust. 1 pkt 129 ustawy z dnia 26 czerwca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych.
Posiłkując się stanowiskiem zajętym przez Izbę Skarbową w Bydgoszczy w piśmie z dnia 29 kwietnia 2015 r. (znak: ITPB2/4511-91/15/MK) – chociaż jest to wyłącznie interpretacja indywidualna przepisów prawa podatkowego, która nie jest wiążąca dla wszystkich podatników – można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że od dotacji otrzymanej od MRPiPS w ramach programu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” trzeba będzie zapłacić podatek dochodowy. Jak bowiem, w ww. interpretacji, stwierdziła Izba Skarbowa w Bydgoszczy:
– „Świadczenia w formie dotacji sfinansowanego z państwowego funduszu celowego, jakim jest Fundusz Pracy (którego częścią - jak już wskazywano - jest KFS), nie można utożsamiać z dotacją otrzymaną z budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego, o której mowa w art. 21 ust. 1 pkt 129 ww. ustawy, czy też wskazanym w art. 21 ust. 1 pkt 114 ustawy świadczeniem finansowanym lub współfinansowanym ze środków budżetu państwa, jednostek samorządu terytorialnego, ze środków agencji rządowych, agencji wykonawczych lub ze środków pochodzących od rządów państw obcych, organizacji międzynarodowych lub międzynarodowych instytucji finansowych, w ramach rządowych programów.
Zatem, w sytuacji przedstawionej we wniosku dotacja na sfinansowanie pracodawcy i jego pracownikowi kursu dokształcającego oraz kursów nauki języków obcych nie korzysta ze zwolnienia z opodatkowania określonego w art. 21 ust. 1 pkt 129 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, jak również nie spełnia kolejnej przesłanki warunkującej możliwość skorzystania z preferencji podatkowej wskazanej w art. 21 ust. 1 pkt 114 ww. ustawy.
Reasumując, w związku z powyższymi okolicznościami, otrzymana na podstawie przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy dotacja z KFS nie spełnia przesłanek uprawniających do zwolnienia z opodatkowania wskazanego w art. 21 ust. 1 pkt 114, pkt 118 bądź w pkt 129, a także w innych przepisach ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.”
Chociaż ww. interpretacja podatkowa dotyczyła dotacji na sfinansowanie pracodawcy i jego pracownikowi kursu dokształcającego oraz kursów nauki języków obcych, a nie wprowadzenia skróconego czasu pracy – z uwagi na fakt, iż w obu powyższych przypadkach dofinansowanie pochodziło/pochodzić będzie z Funduszu Pracy – można spodziewać się, że stanowisko fiskusa, w sprawie dotacji otrzymanej w ramach programu „Skrócony czas pracy – to się dzieje!” będzie analogiczne do powyższego.
Jaki jest wymiar czasu pracy, zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i czy system skróconego czasu pracy może być już dzisiaj stosowany również przez pracodawców, którzy nie zakwalifikowali się do udziału w programie MRPiPS?
Zgodnie z art. 129 kodeksu pracy – co do zasady – czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem art. 135–138, 143 i 144, z których wynikają szczegółowe, odbiegające od powyższych norm systemy czasu pracy, zastrzeżone dla konkretnych pracowników lub stosowane na wniosek pracownika, w tym:
- system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 135 kodeksu pracy),
- system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest przy pracach polegających na dozorze urządzeń lub związanych z częściowym pozostawaniem w pogotowiu do pracy, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej jednak niż do 16 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 136 kodeksu pracy),
- system równoważnego czasu pracy, który stosowany jest do pracowników zatrudnionych przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób, a także pracowników zakładowych straży pożarnych i zakładowych służb ratowniczych, w którym dopuszczalne jest przedłużenie dobowego wymiaru czasu pracy do 24 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 137 kodeksu pracy),
- system czasu pracy, który stosowany jest przy pracach, które ze względu na technologię produkcji nie mogą być wstrzymane (tzw. pracach w ruchu ciągłym), w którym dopuszczalne jest przedłużenie czasu pracy do 43 godzin przeciętnie na tydzień w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 tygodni, a jednego dnia w niektórych tygodniach w tym okresie dobowy wymiar czasu pracy może być przedłużony do 12 godzin (art. 138 kodeksu pracy),
- system skróconego tygodnia pracy, który może stosowany na wniosek pracownika i w którym dopuszczalne jest wykonywanie pracy przez pracownika przez mniej niż 5 dni w ciągu tygodnia, przy równoczesnym przedłużeniu dobowego wymiaru czasu pracy, nie więcej niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 143 kodeksu pracy) oraz
- system przedłużonego dobowego wymiaru czasu pracy, który również może być stosowany na wniosek pracownika i w którym praca jest świadczona wyłącznie w piątki, soboty, niedziele i święta, a dobowy wymiar czasu pracy może wynosić nie więcej jednak niż do 12 godzin, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 1 miesiąca (art. 144 kodeksu pracy).
W zakresie powyższych wyłączeń od ogólnych zasad dotyczących wymiaru czasu pracy – należy zwrócić uwagę zwłaszcza na uprawnienie wynikające z art. 143 kodeksu pracy – do stosowania, na wniosek pracownika, systemu skróconego tygodnia pracy. W tym przypadku jednak – wiąże się to z równoczesnym wydłużeniem dobowego wymiaru czasu pracy (nawet do 12 godzin). Może więc okazać się, że w takim systemie – bilans łącznie przepracowanych godzin, w danym okresie rozliczeniowym, będzie identyczny jak w przypadku podstawowego wymiaru czasu pracy, z tą różnicą, że – będzie to więcej godzin w ciągu doby, a mniejsza ilość dni pracujących, w ciągu tygodnia. Tym różni się zatem ww. skrócony czas pracy od tego, który – w ramach programu pilotażowego – wprowadza MRPiPS, ponieważ w tym ostatnim przypadku – w ramach jednej z przewidywanych możliwości – tydzień pracy miałby zostać skrócony, ale nie kosztem wydłużenia dobowego wymiaru czasu pracy w inne dni. I co najważniejsze – zmiana taka, nie miałaby negatywnie wpłynąć na wynagrodzenie pracownika.
1 dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Katarzyna Januszkiewicz, Praca w rytmie 4/7 – czy jesteśmy gotowi pracować inaczej?, 10 lipca 2025 r.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 26.06.974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 277)
- Ustawa z dnia 26.06.1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 163 z późn. zm.)
fot. A. Dziemianowicz-Bąk/X.com