Kredyty frankowe 2023 – banki żądają od frankowiczów zwrotu zwaloryzowanego kapitału. Czy mają rację?

Rachelski i Wspólnicy Kancelaria Prawna
Uwalniamy od problemów
rozwiń więcej
Kredyty frankowe 2023 – banki żądają od frankowiczów zwrotu zwaloryzowanego kapitału. Czy mają rację? / Shutterstock

Jeśli nie roszczenie „o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału” to może roszczenie o waloryzację kapitału? Czym teraz banki zamierzają zniechęcać tzw. frankowiczów do pójścia do sądu?

Frankowicze nie mają wakacji

Choć większość z nas jest jeszcze w okresie wakacyjnym, to jednak nie można tego powiedzieć o tzw. frankowiczach, którym nie tylko nikt nie zapewnił „wakacji” od uciążliwych kredytów frankowych, ale na dodatek banki, które najwyraźniej otrząsnęły się trochę po niekorzystnym dla siebie orzeczeniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z dnia 15 czerwca 2023 r., przystąpiły do kontrofensywy i składają pozwy przeciwko frankowiczom o tzw. waloryzację kapitału. Skoro nie wyszło z roszczeniami o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, to banki przerzuciły się na roszczenie o waloryzację kapitału, wychodząc z założenia, że skoro w orzeczeniu TSUE z 15 czerwca 2023 r. mowa jest o „rekompensacie”, to nie wyłącza to ich prawa do domagania się waloryzacji kapitału. Czas pokaże, czy i tym razem banki się nie przeliczą ze swoimi oczekiwaniami, zwłaszcza że postępowaniu banków zaczął przyglądać się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który stoi na stanowisku, że przedsiębiorcy stosujący niedozwolone zapisy w umowach z konsumentami powinni ponosić pełne konsekwencje wyeliminowania przez sąd takich umów z obrotu.

Coraz więcej spraw „frankowych” w sądach

Na chwilę obecną liczba spraw „frankowych” wzrasta. Szacuje się, że na koniec lipca 2023 w sądach było ok. 117 tysięcy spraw frankowych, a to może być dopiero wierzchołek góry lodowej, gdyż prawie drugie tyle frankowiczów posiadających aktywne umowy jeszcze nie zdecydowało się na pozwanie banków. Ponadto jest jeszcze bardzo duża grupa kredytobiorców ze spłaconymi już kredytami, którzy też mogą upomnieć się o swoje. Banki też nie próżnują i agresywnie pozywają tych frankowiczów, którzy już jakiś czas temu wystąpili na drogę sądową o unieważnienie swoich umów. 

Ważny wyrok Sądu Najwyższego – banki mają 3 lata na wystąpienie z roszczeniami wobec frankowcza

Wzrastająca fala pozwów składanych przez banki przeciwko frankowiczom jest w pewnym sensie konsekwencją orzeczenia Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (syg. III CZP 6/21), w którym sąd ten odniósł się do zasad liczenia biegu terminu przedawnienia w tzw. sprawach frankowych. W stanowisku tym Sąd Najwyższy stwierdził, że co do zasady bieg terminu przedawnienia w sprawach frankowych należy liczyć od chwili, w której kredytobiorca zakwestionuje w sądzie ważność umowy kredytu i złoży oświadczenie, że zdaje sobie sprawę i akceptuje skutki unieważnienia umowy. Orzeczenie to, ma też doniosłe znaczenie dla banków, w tym kontekście, że od momentu zakwestionowania przez frankowicza umowy, bankom zaczyna biec 3-letni okres przedawnienia na wystąpienie przeciwko kredytobiorcy o zwrot wypłaconego kapitału kredytu

Jakie są roszczenia banków?

Banki nie są instytucjami, które nie potrafią liczyć i szybko podliczyły, ile mają spraw przegranych, a ile zawisłych spraw o unieważnienie umów frankowych, z których roszczenia mogą w najbliższym czasie się przedawnić i dlatego ruszyły z falą pozwów przeciwko frankowiczom. Należy liczyć się z tym, że takich pozwów będzie przybywać. Początkowo, zanim jeszcze zapadło słynne orzeczenie TUSE z 15 czerwca 2023 r., roszczenia banków w tym zakresie sprowadzały się do żądania zwrotu wypłaconego kapitału, a dodatkowo banki żądały wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału

Jak wiadomo TSUE orzeczeniem z 15 czerwca 2023 r., jednoznacznie, i to na korzyść konsumentów będących kredytobiorcami, przeciął dywagacje na ten temat, stwierdzając, że bankom nie przysługują takie roszczenia, to jest roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału.  

Skoro nie wyszło z roszczeniami o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału, to banki zmieniły taktykę i teraz występują z roszczeniami o waloryzację kapitału, podnosząc, że takie roszczenie nie stanowi wynagrodzenia banku, a waloryzacja wskaźnikiem inflacji ma jedynie utrzymać wartość siły nabywczej pieniądza w czasie. 

Niektóre sądy przyjmują argumentację banków co do waloryzacji zwracanego kapitału kredytu

Warto zauważyć, że w ostatnim czasie przedstawiciele banków odtrąbili nawet kilka spektakularnych zwycięstw na tym polu. Jednym z tych sukcesów ma być wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 2 sierpnia 2023 r. (nieprawomocny), w którym sąd ten zasądził od frankowiczów zwrot kapitału kredytu powiększonego o kwotę waloryzacji. Podobny wyrok zapadł też przed sądem w Elblągu. Oczywiście banki nie wspominają przy tym, że wyroków, w tym prawomocnych, oddalających takie roszczenia banków jest nieporównywalnie więcej. Nie wspomina się też o tym, że ukrytym celem banków straszących takimi roszczeniami, jest skłonienie frankowiczów do podpisywania ugód z bankami.

Czy bankom należy się waloryzacja zwracanego kapitału kredytu? 

Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, jakimi motywami kierują się sędziowie, wydając takie wyroki, z pewnością jednak nie są one spójne z orzeczeniem TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. (sygn. C-520/21). Jak wiadomo orzekając w powyższej sprawie TSUE oparł się na starej, bo wywodzącej się jeszcze z prawa rzymskiego zasadzie: „nemo potest commodum capere de iniuria sua propria” – „nikt nie może czerpać korzyści z własnego bezprawia.” W powołanym wyroku TSUE uznał, że przepisy Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dyrektywa 93/13), mają chronić konsumentów, a nie przedsiębiorców, w tym instytucje finansowe, takie jak banki. Rozwijając ten wątek TSUE stwierdził, że wspomniana Dyrektywa 93/13 stoi na przeszkodzie temu, aby banki w razie unieważnienia umowy kredytu z powodu zawarcia w niej niedozwolonych klauzul, miały prawo żądać od konsumentów (kredytobiorców) jakiejkolwiek rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłaconego kredytobiorcy kapitału kredytu oraz ewentualnych odsetek ustawowych za zwłokę. 
Przyjęcie innej interpretacji oraz przyznanie bankom prawa do dodatkowej rekompensaty (np. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia) w razie unieważnienia umowy kredytu przyczyniłoby się do wyeliminowania efektu odstraszającego wywieranego na instytucje finansowe, co z kolei powodowałoby, że ochrona przyznana konsumentom na mocy Dyrektywy 93/13 stałaby się zagrożona lub iluzoryczna. W takim przypadku konsument, z jednej strony korzystałby z ochrony Dyrektywy 93/13, z drugiej strony narażony byłby na ryzyko zapłaty bankowi rekompensaty, tylko dlatego, że banki są silniejszą stroną w procesie. 

Takie podejście ostatecznie faworyzowałoby przedsiębiorcę, który nie dość, że prowadziłby działalność niezgodnie z prawem, to jeszcze czerpałby dodatkowe korzyści ekonomiczne (rekompensata) z takiej, niezgodnej z prawem działalności.

Tymczasem lansowana przez przedstawicieli sektora bankowego, a także niektórych sędziów, teza, że w pojęciu „rekompensata” użytym przez TSUE w orzeczeniu z dnia 15 czerwca 2023 r. nie mieści się żądanie waloryzacji kapitału oznaczałoby ciche przyzwolenie na obchodzenie przez banki przepisów gwarantujących konsumentom ochronę na mocy Dyrektywy 93/13. Oczywiście można próbować argumentować, że waloryzacja wskaźnikiem inflacji, to nie żadna rekompensata, a jedynie utrzymanie wartości siły nabywczej pieniądza w czasie, przy czym wydaje się, że tego typu kierunek myślenia stoi w sprzeczności ze stanowiskiem wyrażonym przez TSUE w przytoczonym powyżej wyroku. Z drugiej strony przyjęcie takiej argumentacji sektora bankowego jako zasadnej stawiałoby banki w uprzywilejowanej sytuacji, gdyż oznaczałoby, że nie ponoszą one żadnych konsekwencji ekonomicznych swoich niezgodnych z prawem działań.

Warto w tym miejscu jeszcze raz przypomnieć, że TSUE odpowiadając na zadane pytanie prejudycjalne jednoznacznie stwierdził, że w przypadku uznania umowy kredytu zawartej pomiędzy bankiem a konsumentem za nieważną od początku, z powodu zawarcia w niej niedozwolonych warunków bankom nie należą się żadne świadczenia oprócz roszczenia o zwrot kapitału oraz odsetek za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty. Nie ma tu mowy o dodatkowej waloryzacji kapitału.

Nie ulega wątpliwości, że kwestia dopuszczalności występowania przez banki z roszczeniami dotyczącymi waloryzacji kapitału stanowi dziś jedną z najbardziej rozgrzewających media, a zarazem spornych kwestii w sprawach frankowych, które czekają na jednoznaczne rozstrzygniecie. Pytanie prejudycjalne w tej sprawie zostało już skierowane do TSUE przez jeden z warszawskich sądów. Należy mieć nadzieję, że rozstrzygniecie zapadnie szybko i jednoznacznie potwierdzi stanowisko TSUE zawarte w wyroku z 15 czerwca 2023 r. Nie można wykluczyć, że do tego czasu banki nadal będą występowały z takimi roszczeniami, próbując zniechęcić kredytobiorców do pójścia do sądu.

Wojciech Ostrowski, Radca prawny, Współwłaściciel Kancelarii Rachelski i Wspólnicy 

 

oprac. Paweł Huczko
rozwiń więcej
Prawo
Komornik zajął zwrot z ulgi na dziecko? Sprawdź, czy miał prawo i czy zostawił na koncie tyle, ile musiał.
10 maja 2024

Świadczenia na rzecz dzieci, np. alimenty na dziecko podlegają szczególnej ochronie. Ale czy tak samo jest z ulgą na dziecko? Sprawdź, jaką część może zabrać komornik.

Rozliczenie składki zdrowotnej 2024. Do kiedy możliwa korekta? Jak złożyć wniosek o zwrot nadpłaty?
10 maja 2024

ZUS przypomina przedsiębiorcom, że do 20 maja 2024 r. część płatników składek powinna przekazać do ZUS rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok. Jeśli rozliczenie wykaże nadpłatę, to przedsiębiorcy przysługuje jej zwrot, pod warunkiem, że nie miał zaległości w opłacaniu składek ani nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Sejm zaskakuje: Nowy dodatek dla osób niepełnosprawnych? Zamiast podwyżki renty socjalnej do 4300 zł brutto? [nowelizacja]
10 maja 2024

Od pół roku Sejm pracuje nad ustawą podnoszącą wartość renty socjalnej do równowartości minimalnego wynagrodzenia (od 1 lipca 4300 zł). 

500 plus dla emerytów od czerwca 2024 r.
10 maja 2024

Już wkrótce seniorzy będą mogli liczyć na dodatkowe pieniądze w związku z coroczną waloryzacją kapitału przeprowadzaną przez ZUS. W tym roku może być to nawet 500 zł. Kto nie skorzysta?

W 2024 r. od 230,00 zł do 320,00 zł dla uczniów klas I-III na powszechną naukę pływania. Sprawdź zasady.
10 maja 2024

W 2024 r. przeznaczono od 230,00 zł do 320,00 zł dla uczniów klas I-III na naukę pływania. Program powszechnej nauki pływania to propozycja uczestnictwa w dodatkowych zajęciach sportowych i jest kierowany do dzieci bez selekcjonowania na mniej lub bardziej sprawnych czy uzdolnionych ruchowo.

Ile może zająć komornik z wynagrodzenia za pracę w 2024 r. Czy coś się zmieni w drugiej połowie roku?
10 maja 2024

Od 1 lipca po raz drugi w tym roku wzrasta wysokość minimalnego wynagrodzenia. Jaka będzie zatem kwota wolna od zajęcia komorniczego w drugiej połowie roku? 

Zasiłek pogrzebowy 2024 - 7000 zł już od lipca. Dodatkowe 2 tys. zł w szczególnych sytuacjach. Od 2025 r. coroczna waloryzacja [projekt ustawy]
10 maja 2024

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Celem tej nowelizacji jest podwyższenie zasiłku pogrzebowego z obecnych 4 tys. zł do 7000 zł. Ponadto kwota tego zasiłku będzie corocznie waloryzowana o wskaźnik inflacji za poprzedni rok. Co wynika z projektu? Skutki finansowe tej nowelizacji zostały obliczone w projekcie przy założeniu, że nowa wysokość zasiłku pogrzebowego będzie obowiązywać od 1 lipca 2024 r. Ponadto w niektórych szczególnych sytuacjach będzie można otrzymać dodatkowe 2000 zł zasiłku celowego z pomocy społecznej na koszty pogrzebu.

Sejm: Nowelizacja ustawy o pomocy Ukraińcom skierowana do komisji. Nie będzie 300 zł na start, 800 plus powiązane z obowiązkiem szkolnym
10 maja 2024

W Sejmie trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Wśród proponowanych zmian jest likwidacja 300 zł świadczenia „na start” i wprowadzenie obowiązku szkolnego dla dzieci ukraińskich i powiązanie go z 800 plus.

Kim są Tomasz Siemoniak, Hanna Wróblewska, Jakub Jaworowski, Krzysztof Paszyk? [Rekonstrukcja rządu D. Tuska. Premier powołał]
10 maja 2024

Rekonstrukcja rządu. Nowi ministrowie:  Kim są Tomasz Siemoniak, Hanna Wróblewska, Jakub Jaworowski, Krzysztof Paszyk?

Matura 2024. Jakie egzaminy 10 maja?
10 maja 2024

Dziś rano maturzyści przystąpią do pisemnego egzaminu z wiedzy o społeczeństwie. Po południu odbędą się pisemne egzaminy z języka niemieckiego na poziomie rozszerzonym i dwujęzycznym. Egzaminy z tych przedmiotów nie są obowiązkowe. Piszą je tylko ci maturzyści, którzy zadeklarowali taką wolę.

pokaż więcej
Proszę czekać...