Rząd w najbliższy wtorek zajmie się ustawą, która ma zagwarantować utrzymanie cen energii na dotychczasowym poziomie – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od stycznia 2026 r. możliwe będzie odejście od mrożenia cen energii.
- Rząd zamraża ceny energii w czwartym kwartale, aby chronić obywateli przed podwyżkami
- Czy rząd obawia się prezydenckiego weta?
- Komitet Stały RM już przyjął projekt przedłużający zamrożenie cen energii i wprowadzający bon ciepłowniczy
Rząd ma projekt ustawy przedłużający zamrożenie cen energii elektrycznej i wprowadzający bon ciepłowniczy, który ma chronić gospodarstwa domowe przed rosnącymi kosztami energii. Minister energii Miłosz Motyka zapowiedział, że ceny energii w ostatnim kwartale tego roku pozostaną na poziomie 500 zł za MWh, tak jak w trzech poprzednich kwartałach. Jednocześnie rząd chce wprowadzić systemowe zmiany, w tym renegocjacje taryf ciepła i zwiększenie konkurencyjności rynku gazu, aby długofalowo obniżyć koszty dla odbiorców.
W kontekście prezydenckiego weta Motyka zapewnił, że projekt ustawy jest kompleksowy i nie widzi w nim kontrowersji. Bon ciepłowniczy ma wspierać gospodarstwa o niskich dochodach – od 2025 r. wypłacany w zależności od zużycia ciepła w wysokości od 500 zł do nawet 3,5 tys. zł rocznie. Szacuje się, że koszt wsparcia związany z zamrożeniem cen energii i bonem ciepłowniczym wyniesie łącznie blisko 1,8 mld zł w latach 2025–2026.
Rząd zamraża ceny energii w czwartym kwartale, aby chronić obywateli przed podwyżkami
Jak podkreślił minister energii Miłosz Motyka, projekt został w czwartek 4 sierpnia przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów i po przyjęciu przez rząd zostanie pilnie skierowany do Sejmu. "Naszą deklarację wypełnimy, ochronimy Polaków przed podwyżkami. Nie będzie podwyżek cen energii w ostatnim kwartale tego roku. Zamrozimy ceny energii na poziomie 500 zł za MWh, tak jak to miało miejsce w trzech poprzednich kwartałach" – mówił Motyka.
"Dzisiaj widzimy uspokojenie na rynkach, (...) dlatego chcemy systemowo odchodzić od zagrożenia cen energii, żeby też nie dosypywać Polaków z jednej kieszeni do drugiej, żeby po prostu było taniej. To jest możliwe od stycznia przyszłego roku" - dodał.
Czy rząd obawia się prezydenckiego weta?
Pytany o ewentualne weto prezydenta Karola Nawrockiego do tej ustawy, ocenił, że nie widzi kontrowersji w tym projekcie. Minister zaznaczył, że ustawa ma charakter kompleksowy – obejmuje nie tylko rynek energii elektrycznej, ale też kwestie ciepła systemowego. Wyjaśnił, że rząd zaproponował wprowadzenie bonu ciepłowniczego, który od 2026 r. będzie wypłacany w dwóch transzach. W zależności od zużycia ciepła, gospodarstwa domowe otrzymają 1000 zł, 2000 zł lub 3500 zł.
Równolegle rząd planuje działania systemowe – renegocjacje taryf ciepła, które w wielu przypadkach miały być zawyżone. Minister zapowiedział też, że od przyszłego tygodnia rozpoczną się konsultacje dotyczące funkcjonowania rynku gazu. Resort planuje zwiększenie konkurencyjności na rynku, co może doprowadzić do obniżenia cen.
Komitet Stały RM już przyjął projekt przedłużający zamrożenie cen energii i wprowadzający bon ciepłowniczy
W czwartek Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy dotyczącej przedłużenia zamrożenia cen energii elektrycznej do końca 2025 r. i wprowadzającej bon ciepłowniczy. Chodzi o przygotowany przez resort energii projekt ustawy o bonie ciepłowniczym oraz o zmianie niektórych innych ustaw projekt przewiduje utrzymanie maksymalnej ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh do 31 grudnia 2025 r.
Jednocześnie resort energii zaproponował w tym samym projekcie wprowadzenie bonu ciepłowniczego, który ma wspierać gospodarstwa o niskich dochodach korzystające z ciepła systemowego. Wsparcie będzie wypłacane w drugiej połowie 2025 r. oraz w całym 2026 r., a jego wysokość będzie zależna od cen ciepła – od 500 zł do nawet 3,5 tys. zł rocznie. Kryterium dochodowe ustalono na poziomie 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia dla gospodarstw jednoosobowych i 30 proc. dla wieloosobowych.
Z oceny skutków regulacji projektów ustawy wynika, że koszt wsparcia w postaci zamrożenia cen energii sięgnie 887 mln zł w latach 2025–2026, a bonu ciepłowniczego – wyniesie 889,4 mln zł.