W projekcie budżetu na 2026 rok zapisano aż 33 miliardy złotych na trzynastą i czternastą emeryturę. Przy prognozowanej waloryzacji 4,88 proc. minimalne świadczenie wzrośnie do 1970,60 zł brutto, co oznacza dwie dodatkowe wypłaty po około 1800 zł netto każda. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział też inicjatywę gwarantującą podwyżkę co najmniej o 150 zł, dzięki czemu realne dochody wielu seniorów mogą wzrosnąć nawet o 4500 zł rocznie.
- Budżetowa pula: 33 mld zł na dodatkowe świadczenia
- Nawet 3 600 zł? Poznaj kwoty trzynastki i czternastki po waloryzacji
- Marcowa waloryzacja – ile zyskają emeryci?
- Pomysł prezydenta Nawrockiego – waloryzacja co najmniej 150 zł
- Co z wdowią rentą i innymi świadczeniami?
- Perspektywy dla seniorów
Budżetowa pula: 33 mld zł na dodatkowe świadczenia
W projekcie ustawy budżetowej na 2026 r. rząd przewidział 33 mld zł na wypłatę trzynastych i czternastych emerytur. W połączeniu z marcową waloryzacją świadczeń oznacza to realny wzrost dochodów milionów emerytów. Środki mają trafić do wszystkich, którzy pobierają emerytury i renty z ZUS oraz KRUS.
Nawet 3 600 zł? Poznaj kwoty trzynastki i czternastki po waloryzacji
Trzynasta i czternasta emerytura odpowiadają wysokości minimalnej emerytury. Projekt budżetu przewiduje marcową waloryzację świadczeń o 4,88 proc. Dzięki tej podwyżce minimalna emerytura wzrośnie z obecnych 1878,91 zł do 1970,60 zł brutto (około 1800 zł na rękę). Tyle samo będą wynosiły trzynasta i czternasta emerytura.
Oznacza to, że w 2026 r. seniorzy otrzymają dwa dodatkowe przelewy po około 1800 zł netto każdy, czyli w sumie ok. 3 600 zł dodatkowego wsparcia w ciągu roku. Co dla osób z najniższymi świadczeniami stanowi znaczącą poprawę sytuacji finansowej.
Marcowa waloryzacja – ile zyskają emeryci?
Zgodnie z projektem budżetu, w marcu 2026 r. świadczenia emerytalne zostaną podniesione o 4,88 proc. Według WP Finanse taka podwyżka zwiększy minimalną emeryturę o 91,69 zł brutto (ok. 83,44 zł netto) miesięcznie. Oznacza to, że oprócz 13. i 14. emerytury seniorzy zyskają także podwyżkę bazowego świadczenia, co w skali roku daje dodatkowe około 1000 zł.
Eksperci przypominają jednak, że wskaźnik 4,88 proc. jest na razie prognozą. Ostateczną wartość waloryzacji poznamy na początku 2026 r., gdy GUS poda pełne dane o inflacji w 2025 r.
Pomysł prezydenta Nawrockiego – waloryzacja co najmniej 150 zł
Pod koniec października prezydent Karol Nawrocki zapowiedział inicjatywę ustawodawczą, która ma wprowadzić gwarantowaną waloryzację w wysokości co najmniej 150 zł brutto dla świadczeń do ok. 3 tys. zł brutto. Oznaczałoby to, że najniższe emerytury byłyby podwyższane nie procentowo, lecz kwotowo, a wzrost minimalnej emerytury z 1878,91 zł do 2038 zł spowodowałby automatycznie podwyższenie trzynastki i czternastki.
Rząd nie odniósł się jeszcze do projektu, ale szacuje się, że jego koszt to około 2 mld zł. Władze podkreślają natomiast, że utrzymanie trzynastki i czternastki w obecnej formule jest sposobem na wspieranie seniorów w obliczu rosnących cen i niższej waloryzacji.
Co z wdowią rentą i innymi świadczeniami?
Budżet na 2026 r. przewiduje nie tylko 13. i 14. emeryturę. Planowane są wydatki m.in. na rentę wdowią, ok. 7 mld zł, oraz dalsze finansowanie programu "Rodzina 800 plus" i innych świadczeń socjalnych. Łącznie koszty Funduszu Ubezpieczeń Społecznych mają wzrosnąć o ponad 33 mld zł, w porównaniu z 2025 r., co pokazuje skalę wsparcia przewidzianego dla emerytów i rencistów.
Perspektywy dla seniorów
Nawet przy umiarkowanej waloryzacji wielu seniorów odczuje poprawę sytuacji. Osoby z najniższymi świadczeniami zyskają ok. 3600 zł rocznie w dodatkach oraz około 1000 zł z tytułu marcowej waloryzacji, co podniesie ich dochody o ponad 4500 zł. Jeżeli dodatkowo przyjęta zostanie prezydencka propozycja waloryzacji nie niższej niż 150 zł, minimalna emerytura wzrosłaby do ponad 2 tys. zł.
Świadczenia te nie tylko łagodzą skutki inflacji, lecz także stanowią element budowania bezpieczeństwa ekonomicznego osób starszych. W debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy, że w dobie malejącej inflacji podtrzymanie wysokich dodatków jest potrzebne, by utrzymać siłę nabywczą emerytur. Ostateczne decyzje dotyczące wysokości waloryzacji i ewentualnej "godnej emerytury" będziemy jednak poznawać dopiero w pierwszych miesiącach 2026 r.