Od 2026 r. krąg osób uprawnionych do świadczenia wspierającego wyraźnie się poszerzy. Po raz pierwszy pieniądze będą mogły otrzymać także osoby, które wcześniej nie spełniały wymogów, mimo chorób przewlekłych. Świadczenie może sięgnąć nawet 4327 zł miesięcznie, ale nie jest przyznawane automatycznie. Decyduje ocena codziennego funkcjonowania, a nie sama nazwa choroby.
- Świadczenie wspierające w 2026 r. – co się zmienia
- Dlaczego dwie osoby z tą samą chorobą dostają różne decyzje
- Ile wynosi świadczenie wspierające w 2026 roku
- Kiedy warto złożyć wniosek
- Podstawa prawna
Zmiany w świadczeniu wspierającym dotyczą nie tylko wysokości wypłat, ale przede wszystkim zasad dostępu. W 2026 r. system obejmie osoby, które wcześniej były poza nim, mimo realnych ograniczeń zdrowotnych. Kluczowa okaże się ocena komisji.
Świadczenie wspierające w 2026 r. – co się zmienia
Najważniejszą zmianą od 2026 r. jest obniżenie progu punktowego uprawniającego do świadczenia. Dotychczas wiele osób z chorobami przewlekłymi odpadało na etapie komisji, mimo realnych ograniczeń w życiu codziennym. Od stycznia prawo do świadczenia zyskają osoby, które uzyskają co najmniej 70 punktów w ocenie potrzeby wsparcia.
To przełom, bo system zaczyna obejmować nie tylko osoby wymagające całodobowej opieki, ale także tych, którzy:
- funkcjonują samodzielnie tylko częściowo,
- regularnie potrzebują pomocy w określonych czynnościach,
- zmagają się z chorobą o przebiegu zmiennym lub postępującym.
Oceny dokonują wojewódzkie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności, natomiast wypłatą świadczenia zajmuje się ZUS.
Dlaczego dwie osoby z tą samą chorobą dostają różne decyzje
To jedna z najczęstszych przyczyn rozczarowań po decyzji komisji. W systemie świadczenia wspierającego nie istnieje lista chorób gwarantujących pieniądze. Komisja nie opiera się wyłącznie na samych rozpoznaniach medycznych. Największe znaczenie ma ocena tego, jak dana osoba funkcjonuje na co dzień i w jakim zakresie potrzebuje wsparcia.
Pod uwagę brane są m.in.:
- poruszanie się i mobilność,
- higiena osobista i ubieranie,
- przygotowywanie posiłków,
- organizacja dnia i orientacja,
- pamięć i bezpieczeństwo,
- przyjmowanie leków i leczenie,
- potrzeba nadzoru osoby trzeciej.
W efekcie dwie osoby z tą samą diagnozą mogą otrzymać skrajnie różną punktację, jedna dostanie świadczenie, druga decyzję odmowną.
Różnica nie leży w nazwie choroby, lecz w zakresie faktycznych ograniczeń i potrzebie wsparcia.
Choroby, przy których komisje często przyznają wysoką punktację
Choć nie ma oficjalnego wykazu, praktyka orzecznicza pokazuje, że wysokie punktacje najczęściej pojawiają się tam, gdzie choroba realnie dezorganizuje codzienne życie. Są to między innymi schorzenia takie jak:
Stwardnienie rozsiane
Choroba o przebiegu rzutowym i nieprzewidywalnym. Komisje uwzględniają zmienność sprawności, przewlekłe zmęczenie, ryzyko upadków oraz okresowe wyłączenie z samodzielnego funkcjonowania. Nawet jeśli w dniu badania stan chorego jest względnie stabilny.
Schizofrenia i inne ciężkie zaburzenia psychiczne
Pod uwagę brane są tu kwestie bezpieczeństwa, samodzielności decyzyjnej i kontroli leczenia. Osoby chore często wymagają stałego lub okresowego nadzoru, co przekłada się na wysoką ocenę potrzeby wsparcia.
Niewydolność serca
Komisje analizują realną wydolność organizmu. Duszność, szybkie męczenie się, konieczność częstego odpoczynku i brak możliwości wykonania prostych czynności domowych są traktowane jako poważne ograniczenia.
Nowotwory, także po zakończeniu leczenia
Wysoką punktację mogą uzyskać osoby z trwałymi skutkami terapii onkologicznej: osłabieniem, zaburzeniami neurologicznymi, problemami z koncentracją czy samodzielnością, które utrzymują się miesiącami lub latami.
Mukowiscydoza i inne choroby rzadkie
Tu komisje zwracają uwagę na intensywność leczenia, ryzyko powikłań, konieczność stałego nadzoru oraz ograniczoną wydolność organizmu.
Ile wynosi świadczenie wspierające w 2026 roku
Wysokość świadczenia wspierającego zależy bezpośrednio od liczby punktów przyznanych przez komisję. Od stycznia do lutego 2026 r. obowiązują stawki liczone na podstawie dotychczasowej renty socjalnej. Od marca 2026 r. kwoty wzrosną, ponieważ są powiązane z waloryzacją renty socjalnej. Od tego momentu świadczenie będzie wynosić:
- 70–74 pkt – 40% renty socjalnej: 786,80 zł
- 75–79 pkt – 60% renty socjalnej: 1180,20 zł
- 80–84 pkt – 80% renty socjalnej: 1573,60 zł
- 85–89 pkt – 120% renty socjalnej: 2360,40 zł
- 90–94 pkt – 180% renty socjalnej: 3540,60 zł
- 95–100 pkt – 220% renty socjalnej: 4327,40 zł
To oznacza, że osoby, które uzyskają prawo do świadczenia na początku 2026 r., od marca otrzymają wyższe wypłaty bez składania nowego wniosku, po prostu w wyniku waloryzacji. Najwyższe kwoty trafiają do osób wymagających niemal stałego wsparcia w codziennym funkcjonowaniu.
Kiedy warto złożyć wniosek
Złożenie wniosku ma sens szczególnie wtedy, gdy choroba przewlekła powoduje:
- trudności w poruszaniu się lub samoobsłudze,
- problemy z organizacją dnia i bezpieczeństwem,
- konieczność stałej kontroli leczenia,
- okresowe wyłączenia z normalnego funkcjonowania.
Warto pamiętać, że w wielu regionach już zapowiadają się długie kolejki do komisji, dlatego odkładanie decyzji może oznaczać kilkumiesięczne opóźnienie wypłat. W praktyce wiele odmów nie wynika ze stanu zdrowia, lecz z niedokładnego opisania ograniczeń w dokumentacji.