Już za dwa miesiące w Polsce rusza system kaucyjny. Sklepy, producenci i operatorzy pracują intensywnie nad wdrożeniem infrastruktury, podpisywaniem umów i uruchomieniem punktów zbiórki. System obejmie plastik, szkło i aluminium – a konsumenci muszą wiedzieć, co z nimi robić. Kluczowe będą wrzesień i październik.
- Ostatnia prosta przed startem systemu kaucyjnego
- Co obejmuje system kaucyjny?
- Kto musi przystąpić do systemu?
- Gotowość sklepów i infrastruktura
- Potrzebne urządzenia i logistyka
- Ile sklepów, ile automatów?
- Umowy, stawki, formalności
- Kolejne wyzwania: system IT i centra zliczania
Ostatnia prosta przed startem systemu kaucyjnego
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
– Przed nami dwa miesiące niezwykle wytężonej pracy, zadań, które polegają na dopięciu, podpisaniu i wdrożeniu jednostek handlu, wdrożeniu punktów zbiórki w jednostkach handlu, pracy polegającej na stworzeniu sieci logistycznej, na zbudowaniu sieci centrów zliczania, sortowni i całej infrastruktury służącej systemowi kaucyjnemu. I wreszcie etap informacji, to jest bardzo ważna rzecz, abyśmy przed 1 października mogli poinformować konsumentów, klientów, jak będzie działał system kaucyjny, jakie są zasady, co robić z opakowaniem, dlaczego nie należy go zgniatać. To są najcięższe dwa miesiące przed nami – mówi Piotr Okurowski, prezes spółki Kaucja.pl – Krajowego Systemu Kaucyjnego.
Co obejmuje system kaucyjny?
System kaucyjny to mechanizm promujący recykling i ponowne wykorzystanie opakowań. W Polsce zacznie on działać od początku października 2025 roku. Wtedy w sklepach zaczną się pojawiać napoje w opakowaniach objętych systemem:
- plastikowe jednorazowe butelki PET do 3 l,
- puszki aluminiowe do 1 l – obie formy będą objęte kaucją w wysokości 50 gr,
- szklane butelki wielorazowe do 1,5 l – z kaucją 1 zł.
Siedem systemów = siedem operatorów
– Jednym z ważniejszych elementów na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami. W tej chwili jest siedem podmiotów prowadzących systemy kaucyjne, więc de facto mamy w Polsce siedem różnych systemów kaucyjnych. One powinny ze sobą współpracować, wymieniać się informacjami, rozliczać się wzajemnie i wspierać w realizacji działań, aby konsument nie odczuł, że za systemem stoi siedmiu operatorów. Musimy podpisać między sobą umowy, dopracować rozliczenia i wymianę informacji – to jedno z trudniejszych zadań – wskazuje Piotr Okurowski.
Kto musi przystąpić do systemu?
- Sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. – obowiązkowe przystąpienie do systemu.
- Mniejsze sklepy – mogą dołączyć dobrowolnie.
Zgodnie z przepisami, obowiązki małych jednostek, w których klientom oferowane są napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym, zależeć będą od rodzaju opakowania:
- W przypadku butelek PET i puszek właściciel jest obowiązany do pobierania kaucji, a może także:
- zwracać kaucję,
- zbierać puste opakowania i odpady opakowaniowe.
- W przypadku butelek szklanych wielokrotnego użytku właściciel musi:
- pobierać i zwracać kaucję,
- zbierać puste opakowania.
Gotowość sklepów i infrastruktura
– 1 października to bardzo wyraźna data, w której sklepy mają być gotowe do prowadzenia zbiórki. Największe wyzwanie dotyczy jednostek handlowych, które muszą stworzyć całą infrastrukturę – od zera. Część placówek już jest gotowa, inne wciąż się przygotowują.
– Pracujemy nad tym, by od początku października móc rozpocząć efektywnie odbiory odpadów opakowaniowych z jednostek handlu. Przygotowujemy i podpisujemy umowy z handlem i logistyką. Wspieramy sieci handlowe, budujemy systemy rozliczeń – ale bardzo dużo zadań leży po stronie sklepów.
Potrzebne urządzenia i logistyka
Jednostki handlu muszą wyposażyć sklepy w urządzenia zbierające (RVM), które umożliwią zbiórkę manualną lub automatyczną, a także zorganizować własną sieć logistyczną.
W Polsce planowane jest uruchomienie ok. 100 tys. punktów zbiórki, co daje jeden punkt na około 370–380 mieszkańców. W mniej zaludnionych gminach ustawa przewiduje obowiązek utworzenia przynajmniej jednego punktu zbiórki – niekoniecznie w placówce handlowej.
Ile sklepów, ile automatów?
Według danych firmy Dun & Bradstreet, na koniec 2024 roku w Polsce było ponad 90,5 tys. sklepów spożywczych i z przewagą żywności, z czego ok. 60 proc. stanowiły sklepy wielkopowierzchniowe – hipermarkety, supermarkety i dyskonty.
Kaucja.pl szacuje, że dla prawidłowego funkcjonowania systemu potrzebnych będzie 50–60 tys. automatów zwrotnych. Na rynku jest ich wystarczająco dużo – oferuje je ponad 30 producentów.
– Nie wszystkie punkty będą od razu wyposażone w automaty. To będzie proces rozłożony na miesiące, a nawet lata – zaznacza Okurowski.
Umowy, stawki, formalności
Jednostki handlowe muszą podpisać umowy z operatorami.
- Większe sklepy – z każdym operatorem, który się do nich zgłosi.
- Mniejsze – przynajmniej z jednym.
– Proces podpisywania umów już trwa. Obecnie trwają negocjacje w zakresie tzw. stawek operacyjnych (handling fee). Sierpień i wrzesień będą kluczowe – wtedy umowy powinny zostać finalizowane.
Kolejne wyzwania: system IT i centra zliczania
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zatwierdziło dotąd siedem spółek pośredniczących w systemie – jedną z nich jest Kaucja.pl, która uzyskała zezwolenie w czerwcu.
– Musimy dokończyć wdrożenie naszego systemu informatycznego, który połączy producentów, sklepy i operatorów. Od września będzie gotowy do działania – teraz trwają testy.
– Drugie wyzwanie to centra zliczania i sortowania. To kluczowe elementy pozwalające policzyć każde opakowanie zebrane manualnie. W Polsce potrzeba ok. 20–25 takich centrów.
Cel: unijne progi selektywnej zbiórki
Sprawne wdrożenie systemu kaucyjnego ma pozwolić Polsce osiągnąć unijne cele:
- 2025 r. – 77% selektywnej zbiórki,
- 2029 r. – 90%.
Doświadczenia z Austrii, Irlandii i Rumunii pokazują, że skuteczny system kaucyjny działa – tam poziomy zwrotów sięgają 90–98%.