W dniu 17 lutego br. do Sejmu trafiła petycja obywatelska mająca na celu wprowadzenie zmiany w systemie ubezpieczeń społecznych, polegającej na znacznym podwyższeniu składek na ubezpieczenie emerytalne (a tym samym – obniżeniu wynagrodzenia) dla osób, które nie posiadają dzieci lub mają wyłącznie jedno dziecko. Jak argumentuje autor petycji – zmiana taka, miałaby rozwiązać problem spadku dzietności w Polsce i pogarszającej się demografii, która przyczynia się do destabilizacji polskiego systemu emerytalnego. W sprawie tej, zdecyduje teraz komisja sejmowa i uczyni to już niebawem, bo – na najbliższym posiedzeniu, we wtorek 22 lipca 2025 r.
- Wyższe składki emerytalne dla osób bezdzietnych i posiadających wyłącznie jedno dziecko – Sejm rozpatruje petycję obywatelską
- Od czego są uzależnione i ile aktualnie wynoszą składki na ubezpieczenie emerytalne?
- Sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji nie pozostawia na petycji „suchej nitki” – osoby bezdzietne i posiadające wyłącznie jedno dziecko mogą być spokojne o wysokość swojego wynagrodzenia?
- Na jakim etapie są obecnie prace w Sejmie nad wprowadzeniem postulowanej zmiany w zakresie składek na ubezpieczenie emerytalne?
Wyższe składki emerytalne dla osób bezdzietnych i posiadających wyłącznie jedno dziecko – Sejm rozpatruje petycję obywatelską
W dniu 17 lutego 2025 r., do Sejmu została złożona petycja obywatelska (nr BKSP-155-X-461/25), w której jej autor wnosi o zmianę systemu ubezpieczeń społecznych w taki sposób, żeby osoby, które ukończyły 30 rok życia i:
- są bezdzietne – płaciły podwójną składkę emerytalną, a te, które
- posiadają jedno dziecko – płaciły o 50% wyższą składkę emerytalną.
Z ww. podwyżek mają być przy tym wyłączone osoby, które przedstawią „dokument medyczny potwierdzający bezpłodność” lub których dziecko zmarło.
Wśród argumentów za przyjęciem takiego rozwiązania, autor petycji wymienia m.in. problem pogarszającej się demografii i spadek dzietności w naszym kraju, co przyczynia się do destabilizacji polskiego systemu emerytalnego, opierającego się na zasadzie zastępowalności pokoleń (która polega na tym, że ze składek osób pracujących, finansowane są świadczenia osób już niepracujących, czyli obecnych emerytów). Według niego – „osoby bezdzietne, nie przyczyniając się do przyszłego wzrostu liczby podatników i składkowiczów, w sposób naturalny obciążają system, nie kompensując tego swoją partycypacją w jego przyszłym utrzymaniu” – dlatego powinny płacić wyższe składki. Ze względu na to, jak liczna jest to grupa obywateli (w skład której wchodzą osoby bezdzietne i posiadające wyłącznie jedno dziecko) – według autora petycji – wprowadzenie powyższych zmian, przyczyniłoby się do znacznego wzrostu wpływów do ZUS – nawet „o kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie, co znacząco poprawiłoby bieżącą płynność systemu i zmniejszyło obciążenie budżetu państwa”. Jednocześnie – wnioskujący jest zdania, że wprowadzenie dodatkowego obciążenia finansowego dla osób bezdzietnych lub posiadających tylko jedno dziecko – mogłoby zadziałać jako zachęta do posiadania większej liczby dzieci, co w dłuższej perspektywie czasu przyczyniłoby się do poprawy wskaźnika dzietności w Polsce. Poprawa demografii natomiast – „jest kluczowa dla stabilności systemu emerytalnego opartego na solidarności międzypokoleniowej”. Jako argument za podjęciem inicjatywy ustawodawczej w powyższym zakresie, powołuje się on również na zwiększenie solidarności społecznej – „Osoby posiadające więcej niż jedno dziecko, ponoszą znaczące koszty wychowania i edukacji, które w przyszłości przyczyniają się do utrzymania systemu emerytalnego. Osoby bezdzietne oraz rodziny z jednym dzieckiem, które nie ponoszą takich samych kosztów, mogłyby partycypować w systemie w sposób bardziej sprawiedliwy, płacąc wyższe składki”.
Autor petycji proponuje jednocześnie, aby jedynymi grupami, które miałyby być wyłączone z postulowanej podwyżki składek emerytalnych były:
- osoby bezpłodne oraz
- rodzice, którzy mieli dzieci, ale je stracili.
Celem uniknięcia dodatkowego obciążenia – mieliby oni dostarczyć bezpośrednio do ZUS (a nie do pracodawcy, który nie przechowywałby tych danych wrażliwych) dokumenty potwierdzające przyczyny zdrowotne dla których nie mogą posiadać dzieci lub odpowiednio – śmierć dziecka.
Z pełną treścią petycji, można zapoznać się poniżej:
Od czego są uzależnione i ile aktualnie wynoszą składki na ubezpieczenie emerytalne?
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami – osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę lub zlecenia – mają obligatoryjnie odprowadzane od wynagrodzenia składki na ubezpieczenia społeczne (w tym m.in. składkę na ubezpieczenie emerytalne). Składka ta (na ubezpieczenie emerytalne) – wynosi 19,52% podstawy wymiaru (którą stanowią przychody ze stosunku pracy i stosunków pokrewnych, czyli wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz pieniężna wartość świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, a w szczególności wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop, a także świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych) i jest w części finansowana przez pracownika, a w części przez pracodawcę, wg następującego podziału:
- 9,76% podstawy wymiaru składki finansuje pracownik i odpowiednio
- 9,76% podstawy wymiaru składki finansuje pracodawca.
Jeżeli natomiast pracownik jest na urlopie wychowawczym albo pobiera zasiłek macierzyński – składki na ubezpieczenia społeczne (w tym składkę na ubezpieczenie emerytalne) finansuje w całości budżet państwa.
Dla przykładu: wysokość składki opłaconej przez pracodawcę i pracownika, który będąc zatrudnionym na podstawie umowy o pracę, zarabia równowartość aktualnego minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 4666 zł brutto, będzie opiewać na: 455,40 zł (co stanowi 9,76% z 4666 zł).
Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami – wysokość składki na ubezpieczenie emerytalne nie jest zatem uzależniona od posiadania bądź nie, ani też liczby posiadanych dzieci.
Sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji nie pozostawia na petycji „suchej nitki” – osoby bezdzietne i posiadające wyłącznie jedno dziecko mogą być spokojne o wysokość swojego wynagrodzenia?
W swojej opinii na temat petycji, sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji zarekomendowało komisji nieuwzględnienie zawartego w niej żądania. Podyktowane jest to kilkoma względami:
- w świetle metody repartycyjnej, która polega na tym że obecne pokolenie pracujących musi ponieść zobowiązania wobec aktualnych świadczeniobiorców w związku z realizacją umowy, którą oni wcześniej wypełniali – osoby bezdzietne wypełniają zobowiązanie w ramach przedmiotowej umowy społecznej, opłacając składki na ubezpieczenie społeczne z bieżących przychodów. „Nie można się zgodzić z tezą, że osoby, które w wieku 30 lat nie posiadają dzieci „w sposób naturalny obciążają system”, ponieważ instytucja zobowiązana do wypłaty świadczeń emerytalnych realizuje je co do zasady dopiero po ukończeniu przez ubezpieczonych wieku emerytalnego. Natomiast uwzględnianie długoterminowych konsekwencji nieposiadania dzieci przez konkretnego ubezpieczonego w określonym wieku wydaje się wykraczać poza ramy wspomnianej wyżej umowy międzypokoleniowej.” – argumentuje BEOS.
- realizacja postulatu zawartego w petycji, przewidującego zwiększenie wysokości składki ze względu na stan rodzinny (posiadanie lub nieposiadanie dzieci przez ubezpieczonych w określonym wieku) – prowadziłaby do zróżnicowania sytuacji prawnej ubezpieczonych ze względu na kryterium przedmiotowe, co oznaczałoby naruszenie zasady równości w rozumieniu art. 2a ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. „W polskim systemie ubezpieczenia społecznego uwzględniana jest zasada sprawiedliwości społecznej. W doktrynie przyjęto, że podstawową formułą sprawiedliwości w ubezpieczeniach emerytalno – rentowych jest „reguła każdemu według pracy” [red.: a nie według posiadania i liczby posiadanych dzieci].” Wejście w życie propozycji zawartej w petycji naruszałoby zatem wspomnianą zasadę sprawiedliwości społecznej, ponieważ wysokość składki nie byłaby jedynie bezpośrednią pochodną przychodów osiąganych z pracy, a byłaby w istotnej części określana na podstawie innego kryterium.
- nawet przy założeniu uwzględnienia propozycji zawartej w przedmiotowej petycji – – osoby bezdzietne lub posiadające jedno dziecko osiągające wysokie przychody, nie płaciłyby wyższych składek niż obecnie, a jedynie szybciej osiągnęły przewidziany przez ustawodawcę limit. W systemie emerytalnym przewidziano bowiem instrument ograniczający wysokość składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe – maksymalną podstawę wymiaru składek. Jest to limit przychodów, po osiągnięciu którego nie jest odprowadzana składka na powyższe ubezpieczenia. Roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym nie może przekroczyć kwoty trzydziestokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok kalendarzowy.
- przyjęcie regulacji w brzmieniu zaproponowanym w petycji, oznaczałoby, że osoby niepozostające w związku małżeńskim i posiadające jedno dziecko nie byłyby objęte obowiązkiem opłacania podwyższonych składek, a rodzice w związku małżeńskim już tak.
W związku z powyższym – sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji uznało, że wprowadzenie propozycji zawartej w petycji nie znajduje uzasadnienia w świetle zasad i rozwiązań systemowych obecnie obowiązujących w ubezpieczeniu emerytalnym i zarekomendowało komisji jej odrzucenie.
Z pełną treścią opinii BEOS na temat petycji, można zapoznać się poniżej:
Na jakim etapie są obecnie prace w Sejmie nad wprowadzeniem postulowanej zmiany w zakresie składek na ubezpieczenie emerytalne?
Na ten moment – kwestia ewentualnej podwyżki składek emerytalnych i uzależnienia ich wysokości od posiadania lub nie oraz liczby posiadanych dzieci – nie jest jeszcze ostatecznie przesądzona, choć – biorąc pod uwagę argumenty za odrzuceniem petycji przedstawione przez sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji (w swojej opinii na temat petycji), z dużym prawdopodobieństwem można spodziewać się, że w ten właśnie sposób zakończą się prace sejmowej Komisji do Spraw Petycji nad złożoną propozycją. Odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem, bo we wtorek 22 lipca br. – na ten dzień wyznaczono bowiem termin posiedzenia sejmowej Komisji, podczas którego zostanie rozpatrzona petycja w sprawie dodatkowego obciążenia składką na ubezpieczenie emerytalne osób bezdzietnych powyżej 30 roku życia oraz zwiększenia składek opłacanych przez małżonków powyżej 30 roku życia posiadających wyłącznie jedno dziecko.
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 257)
- Ustawa z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2025 r., poz. 350 z późn. zm.)