Ruszyły zwroty pieniędzy dla pracowników. To 3 tysiące złotych. Nie wszyscy o tym wiedzą

REKLAMA
REKLAMA
Coraz wyższe rachunki za prąd i za gaz, coraz droższe zakupy rujnują domowe budżety… to sprawia, że coraz więcej Polaków szuka sposobów na tańszy urlop. Wakacje roku mogą kosztować mniej. Nawet 3 tysiące złotych dopłaty do urlopu czeka na pracowników. Ciągle nie wszyscy wiedzą, że po dofinansowanie mogą się ubiegać. Wachlarz możliwości jest szeroki i zróżnicowany. Od funduszu socjalnego, przez premie urlopowe, po lokalne bony turystyczne.
- Wczasy pod gruszą. Klasyka wśród urlopowych świadczeń
- Nie masz funduszu? Możesz mieć świadczenie urlopowe
- Lokalne bony wracają do gry
- Wakacyjne premie i vouchery – rosnąca popularność
- Wniosek? Sprawdź, zanim wyjedziesz
Coraz więcej Polaków szuka sposobów na tańszy urlop. I mają z czego wybierać. Jak wynika z badania Grupy Progres, przywołanego przez serwis bizblo.pl, aż co czwarty z nas chce skorzystać z jakiejś formy dopłaty do wakacji. Od funduszu socjalnego, przez premie urlopowe, po lokalne bony – wachlarz możliwości jest szeroki i zróżnicowany.
REKLAMA
Wczasy pod gruszą. Klasyka wśród urlopowych świadczeń
REKLAMA
Najbardziej znana i rozpowszechniona forma wsparcia to tak zwane wczasy pod gruszą, czyli dopłata wypłacana z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS). Taki fundusz musi istnieć w firmach zatrudniających co najmniej 50 osób na pełen etat, ale mniejsze firmy mogą go prowadzić dobrowolnie. Warunek? Pracownik musi wykorzystać minimum 14 dni urlopu wypoczynkowego i złożyć odpowiedni wniosek. Wysokość świadczenia zależy od dochodu. Im mniejsze zarobki na członka rodziny, tym większe wsparcie.
W 2025 roku podstawowy odpis na pracownika wynosi 2 723,40 zł, a dla tych wykonujących szczególnie uciążliwą pracę – 3 631,20 zł Uczniowie zatrudnieni jako pracownicy młodociani także mogą liczyć na dofinansowanie – 363,12 zł w pierwszym roku nauki, 435,74 zł w drugim i 508,37 zł w trzecim. Realnie wypłacane kwoty wahają się od 800 do 1 200 zł, choć niektóre firmy oferują nawet 3 000 zł. Co ważne, do 1 000 zł (dla pracujących) lub 4 500 zł (dla emerytów i rencistów) takie świadczenie nie podlega opodatkowaniu. Dopiero po przekroczeniu tych progów obowiązuje podatek i składki ZUS.
Nie masz funduszu? Możesz mieć świadczenie urlopowe
A co z firmami, które nie prowadzą ZFŚS? Dla nich alternatywą może być tak zwane świadczenie urlopowe. To rozwiązanie dla zakładów zatrudniających od 20 do 50 osób, które nie utworzyły funduszu socjalnego, ale mają związek zawodowy. Jego wysokość nie przekracza wartości rocznego odpisu na ZFŚS – czyli w tym roku może wynosić od 2 723 do 3 631 zł.
– W przeciwieństwie do wczasów pod gruszą, to świadczenie nie zależy od dochodu czy długości urlopu. Jest niezależne od sytuacji rodzinnej i regulowane wewnętrznie – wyjaśnia Kamila Mania, koordynator działu kadr i płac w Grupie Progres cytowana przez bizbog.pl.
Lokalne bony wracają do gry
REKLAMA
Chociaż ogólnopolski bon turystyczny zakończył działanie w 2023 roku, niektóre samorządy postanowiły kontynuować ten pomysł na własną rękę. W czerwcu wystartował Podlaski Bon Turystyczny 2025, nowy program, który pozwala mieszkańcom regionu zrealizować dofinansowanie noclegów w lokalnych obiektach turystycznych.
Bon przyznawany jest w formie cyfrowego kodu QR i można go wykorzystać w gospodarstwach agroturystycznych (do 200 zł), pensjonatach i hotelach 1–2-gwiazdkowych (do 300 zł), a także w hotelach trzygwiazdkowych i wyższych (do 400 zł). Co istotne, z bonu mogą korzystać nie tylko osoby pracujące, ale też bezrobotni i studenci. – Program nie uwzględnia kryterium dochodowego, co zwiększa dostępność wsparcia – zaznacza Kamila Mania. I dodaje, że w planach są już kolejne regionalne inicjatywy, w tym Mazurski Bon Turystyczny, który ma ruszyć jesienią.
Wakacyjne premie i vouchery – rosnąca popularność
Coraz więcej pracodawców nie czeka na ustawowe przepisy i samodzielnie wprowadza letnie wsparcie dla załogi. Premie urlopowe, doładowania kart prepaidowych, vouchery do biur podróży, dopłaty do kolonii dla dzieci – wachlarz możliwości zależy od polityki firmy. Średnio wsparcie wynosi od 1 000 do 3 000 zł. W niektórych miejscach można też liczyć na pożyczki wakacyjne, rozkładane na wygodne raty, często z zerowym oprocentowaniem.
– Co czwarty pracownik w Polsce korzysta w tym roku z jakiejś formy dopłaty do urlopu – podaje Grupa Progres. To coraz ważniejszy element pozapłacowego pakietu benefitów, szczególnie w czasach wysokiej inflacji i rosnących kosztów życia. Co trzecia badana firma oferuje takie świadczenia, które dla pracowników są realnym odciążeniem budżetu, a dla pracodawców – skutecznym narzędziem motywacji i lojalizacji zespołu.
Wniosek? Sprawdź, zanim wyjedziesz
W sezonie urlopowym, warto sprawdzić, czy firma oferuje świadczenia wakacyjne lub środki z funduszu socjalnego – radzi Kamila Mania. I przypomina, że kluczowe są terminy oraz kompletność dokumentów. – W wielu przypadkach decyduje kolejność zgłoszeń albo limity budżetowe – podkreśla i wskazuje, że w dzisiejszych czasach nawet kilkaset złotych wsparcia może być nieocenioną pomocą przy planowaniu rodzinnego wyjazdu. To konkretna ulga dla portfela i szansa na zasłużony wypoczynek.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA