Praca dorywcza, tymczasowa, sezonowa nie jest zbyt korzystnie postrzegana przez pracowników. Najbardziej pożądaną formą umowy o pracę jest praca na czas nieokreślony. Ale czy rzeczywiście tak być musi? Kiedy umowa na czas określony, umowa zlecenie czy umowa o dzieło może być korzystniejsza dla pracownika?
Oczywiście są takie sytuacje, kiedy osoba nie chce na dłuższy czas wiązać się z jedną firmą i wówczas umowa, która gwarantuje krótki okres wypowiedzenia jest zdecydowanie lepsza. I tak jest w przypadku osób studiujących. Studia jest to taki okres w życiu młodego człowieka, kiedy szuka swojego miejsca zawodowego, kiedy jeszcze nie posiada odpowiednich specjalistycznych kwalifikacji, aczkolwiek już może podejmować pracę w bardzo wielu zawodach.
Praca dorywcza w przypadku studenta jest to bardzo korzystne rozwiązanie z tego powodu, że taka forma zatrudnienia jest elastyczna i pracodawca ma świadomość, że czasem jest konieczność zwolnienie pracownika wcześniej z pracy itp. Pracownik może liczyć na specyficzne traktowanie dlatego, że pracodawca bierze różne ewentualności pod uwagę w momencie przyjęcia do pracy osobę uczącą się.
Kolejną korzyścią płynącą z tymczasowej formy zatrudnienia jest zdobywanie nowego doświadczenia. W krótkim okresie czasu student może kilka razy zmienić miejsce zatrudnienia, a tym samym poznać wiele miejsc, specyfikę pracy na różnych stanowiskach, organizację pracy w różnych firmach, nawiązać kontakty zawodowe w różnych środowiskach itd. Z perspektywy czasu, okazuje się, że taka praktyka jest niezwykle istotna. Może to pomóc w podjęciu pracy w zbliżonym zawodzie, ale także daje podstawy do budowania swojej pozycji zawodowej na rynku pracy.
Kolejną korzyścią płynącą z pracy dorywczej jest możliwość samodzielnego układania swojego grafiku pracy. W pierwszej kolejności student bierze pod uwagę swoje obowiązki, które są jasno określone terminami i dopiero na tej podstawie planuje pozostały czas wolny, który można przeznaczyć na dodatkową pracę. W ten sposób można bez żadnych trudności pogodzić pracę, dodatkowe źródło utrzymania z nauką.
Praca dodatkowa nie musi się nawet wiązać z wychodzeniem z domu. W tym momencie powstaje coraz więcej alternatywnych form zatrudnienia. I tak np. można udzielać dzieciom, młodzieży czy osobom dorosłym korepetycji, promować ofertę firmy przez Internet, pisać artykuły do czasopism, składać zabawki dla dzieci i wiele innych zajęć, które nie wymagają przemieszczania się do miejsca pracy, a co za tym idzie zmniejszają koszty (choćby przejazdu).
Osoby pracujące dorywczo często kojarzą się z pracownikami nisko wykwalifikowanymi. Ale jest to zupełnie błędne myślenie. Często to właśnie specjaliści mają bardzo duże szanse na pracę dodatkową, aczkolwiek w ich przypadku, to zazwyczaj nie jest praca stanowiąca jedyne źródło dochodu. Pracę na umowę zlecenie mogą otrzymywać malarze, piosenkarze, trenerzy, szkoleniowcy, pielęgniarki, kelnerzy, kucharze, opiekunki do dzieci, osób starszych. Można te zawody wykonywać w sposób stały, będąc zatrudnionym w jednym konkretnym miejscu, ale można również pracować w systemie pracy dorywczej. Czasem można zauważyć tendencję, że praca dorywcza jest korzystniejsza z punktu widzenia finansowego niż praca na stałe.
W oparciu o kilka tylko przesłanek, można wnioskować, że studenci mają wiele możliwości rozpoczęcia aktywności zawodowej i tylko od nich zależy w jakim stopniu się jej poświęcą. Dodatkowa praca dla studenta, to nie tylko źródło dochodu, lecz również inwestycja w swoją ścieżkę i karierę zawodową. A jak największe doświadczenie, które daje praca dorywcza, może być tylko plusem w życiorysie zawodowym, który student konstruuje na potrzeby pracodawcy.