W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
- W aktualnym stanie prawnym nielegalną studnię można zalegalizować, ale – nie bezkosztowo
- Z jakimi konsekwencjami należy liczyć się w przypadku niezalegalizowania studni wykonanej bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego?
- Do Sejmu został wniesiony projekt ustawy zakładający nową ulgę dla posiadaczy studni – zwolnienie z opłaty legalizacyjnej oraz warunkowe zwolnienie z kar pieniężnych za nielegalne wykonanie urządzenia wodnego
- „Jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie” – projektowane regulacje do poprawy?
- Nowa ulga dla posiadaczy studni w postaci zwolnienia z opłaty legalizacyjnej i kary administracyjnej – kiedy można spodziewać się wejścia w życie nowelizacji prawa wodnego?
W aktualnym stanie prawnym nielegalną studnię można zalegalizować, ale – nie bezkosztowo
Zgodnie z art. 190 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne – studnię, która została wykonana bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego (a takiego pozwolenia – zgodnie z art. 395 pkt 5 ww. ustawy – wymaga wykonanie studni o głębokości powyżej 30 m) można zalegalizować. W tym celu, właściciel urządzenia musi wystąpić z wnioskiem o legalizację urządzenia wodnego do właściwej miejscowo jednostki Wód Polskich, załączając do niego wymagane dokumenty, o których mowa w art. 407 ust. 2 ww. ustawy.
Organ właściwy w sprawach pozwoleń wodnoprawnych na wykonywanie urządzeń wodnych (tj. organ Wód Polskich) może wydać decyzję o legalizacji urządzenia wodnego, jeżeli lokalizacja tego urządzenia nie narusza:
- ustaleń planu gospodarowania wodami na obszarze dorzecza,
- ustaleń planu zarządzania ryzykiem powodziowym,
- ustaleń planu przeciwdziałania skutkom suszy,
- ustaleń programu ochrony wód morskich,
- ustaleń krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych,
- ustaleń miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, decyzji o warunkach zabudowy albo decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego,
- wymagań dotyczących ochrony zdrowia ludzi, środowiska, ochrony przyrody i dóbr kultury wpisanych do rejestru zabytków wynikających z przepisów odrębnych.
Ponadto, urządzenie musi być tak zaprojektowane, wykonane i użytkowane, aby:
- sprzyjało osiągnięciu dobrego stanu wód,
- umożliwiało osiągnięcie celów środowiskowych określonych w ustawie Prawo wodne jak również
- nie zmieniało istniejącej rzeźby terenu oraz biologicznych stosunków w środowisku wodnym i ekosystemach lądowych zależnych od wód.
Jeśli nie zostaną spełnione powyższe warunki legalizacji urządzenia wodnego, jednostka Wód Polskich wyda decyzję o likwidacji urządzenia wodnego. Poda w niej termin likwidacji oraz ustali warunki jej wykonania. W sytuacji, gdy likwidacja urządzenia jest niemożliwa ze względów technicznych lub ekonomicznych – jednostka Wód Polskich może natomiast wydać decyzję, którą nakaże wnioskodawcy wykonać odpowiednie urządzenia zapobiegające szkodom.
Jeżeli legalizacja urządzenia wodnego jest jednak możliwa, w związku ze spełnieniem ww. warunków – do jej przeprowadzenia, konieczne będzie ponadto uiszczenie opłaty legalizacyjnej, która od 1 stycznia do 31 grudnia 2025 r. opiewa na 6 372,27 zł1, a od 1 stycznia 2026 r. wzrośnie do kwoty 6 601,67 zł2.
Z jakimi konsekwencjami należy liczyć się w przypadku niezalegalizowania studni wykonanej bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego?
Jeśli nie dokona się zalegalizowania samowoli, jaką jest wykonanie studni o głębokości powyżej 30 m bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego – jednostka Wód Polskich może zdecydować o obowiązku likwidacji takiego urządzenia wodnego. Ponadto samowola taka jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Do Sejmu został wniesiony projekt ustawy zakładający nową ulgę dla posiadaczy studni – zwolnienie z opłaty legalizacyjnej oraz warunkowe zwolnienie z kar pieniężnych za nielegalne wykonanie urządzenia wodnego
W dniu 17 października 2025 r., przez grupę posłów Koalicji Obywatelskiej, do Sejmu został złożony projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne, który zakłada wprowadzenie czasowego mechanizmu zachęcającego do legalizacji istniejących urządzeń wodnych poprzez zwolnienie z opłaty legalizacyjnej oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych kar pieniężnych, pod warunkiem złożenia wniosku o legalizację do dnia 30 września 2027 r.
Zgodnie z projektem – z opłaty legalizacyjnej (o której mowa w art. 190 prawa wodnego, która do 31 grudnia 2025 r. opiewa na 6 372,27 zł, a od 1 stycznia 2026 r. wzrośnie do 6 601,67 zł) mają zostać zwolnieni właściciele urządzenia wodnego do poboru wód podziemnych lub powierzchniowych, którzy w okresie do dnia 30 września 2027 r. złożą wniosek o legalizację tego urządzenia wodnego wykonanego bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego lub zgłoszenia wodnoprawnego.
Jednocześnie właściciel, który – zgodnie z powyższym – dokona legalizacji urządzenia wodnego, nie będzie podlegał administracyjnej karze pieniężnej, o której mowa w art. 472aa ust. 1 pkt 2 prawa wodnego, za wykonanie urządzenia wodnego wymagającego odpowiedniej zgody wodnoprawnej, bez odpowiedniego pozwolenia wodnoprawnego lub pozwolenia zintegrowanego, zgłoszenia wodnoprawnego lub oceny wodnoprawnej.
Jedynym warunkiem, od którego ma być uzależniona możliwość dokonania legalizacji urządzenia wodnego na podstawie przepisów zawartych w projekcie, ma być – spełnienie przez dane urządzenie wodne określonych w przepisach wymogów dla tego urządzenia.
Jak wynika z uzasadnienia projektu – „Przepis epizodyczny w projektowanym brzmieniu ma na celu zachęcenie właścicieli do przeprowadzenia procesu legalizacji urządzenia wodnego do poboru wód podziemnych lub powierzchniowych.”
W dniu 3 grudnia br., podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, do której został skierowany projekt – posłanka Małgorzata Gromadzka poinformowała, że projektowana nowelizacja podyktowana jest przede wszystkim przez grupę społeczną, jaką są rolnicy i przytoczyła przykład rolnika z województwa podlaskiego, który – „w związku z tym, że używał własnej studni do pojenia zwierząt, został ukarany karą 60 tys. zł, ponieważ nie było legalizacji urządzenia wodnego”. „Chcielibyśmy uporządkować tę kwestię. Mówiąc wprost, chcielibyśmy dać szansę nie tylko rolnikom, ponieważ zwrócono uwagę, że ze względu na Konstytucję każdy powinien mieć równy dostęp. (…) Rolnik został ukarany kwotą 60 tys. zł. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje na rynku rolnym, to, co się dzieje teraz w rolnictwie – nie chcielibyśmy, żeby kolejne takie przypadki były do nas zgłaszane, żeby dochodziło do takich absurdów. Dlatego wyszliśmy z inicjatywą poselską, żeby móc to zmienić, żeby wprowadzić nowelę do Prawa wodnego, która będzie dawała szansę na legalizację urządzeń wodnych.” – wyjaśniła posłanka.
„Jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie” – projektowane regulacje do poprawy?
W burzliwej dyskusji na temat projektu nowelizacji prawa wodnego, która miała miejsce podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w dniu 3 grudnia br., głos zabrał m.in. poseł Artur Łącki, w opinii którego – możliwość legalizacji studni w ramach projektu powinna zostać ograniczona do studni wykonanych na cele rolnicze lub spożywcze. Ponadto, zwrócił on uwagę, że określenie terminu na zgłoszenie wniosku o legalizację na 30 września 2027 r. może mieć taki skutek, że w gminie, w której zamieszkuje (tj. gminie Rewal) „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra będą kopali następne studnie.” Jak bowiem wyjaśnił – w gminie Rewal, w ostatnich latach, powstawało wiele nielegalnych studni wyłącznie dla potrzeb prywatnych, których bezkosztowa legalizacja – w związku z projektem – może stać się możliwa: „W ostatnich dwudziestu czy trzydziestu latach [red.: w gminie Rewal] wszyscy rolnicy zamiast produkować zboże i inne rzeczy, posprzedawali swoją ziemię, podzielili ją na działki bez pozwolenia urzędu gminy. Oczywiście urząd gminy nie zgadzał się na to. Nie mogli podzielić na działki, więc posprzedawali tzw. udziały w hektarowych działkach. Każdy, który wybudował tam swój domek, wybił studnię. Jak jedzie się u nas nad morzem, to co drugi billboard to reklama bicia studni. Teraz chcecie zalegalizować tego typu patologię. Mało tego, proszę wziąć pod uwagę, że wszystkie studnie, które zostały tam wybite, doprowadziły do tego, że gmina Rewal musiała bić swoje studnie za kilka czy kilkadziesiąt milionów złotych, dlatego że zaczęło brakować wody, ponieważ woda poszła do tamtych. Ludzie, którzy normalnie płacą podatki, normalnie płacą za wodę i normalnie płacą za ścieki, finansują tych, którzy nielegalnie sobie to wszystko zrobili.”
Z ww. argumentami zgodził się obecny na posiedzeniu wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski, który poinformował, że – resort infrastruktury, co do zasady, pozytywnie ocenia projekt – „W naszej opinii może on mieć pozytywny wpływ na gospodarkę wodną, gdyż proponowane rozwiązania mogą zachęcić do legalizacji urządzeń”, jednak powinien zostać wskazany początkowy termin rozpoczęcia biegu zwolnienia z opłaty legalizacyjnej i kary administracyjnej – „to minimum stanowi dzień wejścia w życie przepisów”. „Proponujemy rozważyć linię demarkacyjną, ale można też tę datę ustawić wcześniej, nawet na dzień dzisiejszy czy dzień wczorajszy (…) Drugie to doprecyzowanie, że zwolnienia z opłat legalizacyjnych i kary administracyjnej dotyczą urządzeń wodnych wykonanych do dnia wejścia w życie niniejszego przepisu, tak żeby usunąć potencjalne możliwości nadużycia. Są to dwa elementy, na które chcielibyśmy zwrócić uwagę.” – wyjaśnił wiceminister.
Nowa ulga dla posiadaczy studni w postaci zwolnienia z opłaty legalizacyjnej i kary administracyjnej – kiedy można spodziewać się wejścia w życie nowelizacji prawa wodnego?
Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne (druk sejmowy nr 1941), który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych – w dniu 3 grudnia 2025 r. został poddany obradom sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, która po burzliwej dyskusji i uwagach zgłoszonych do projektu – zdecydowała o jego skierowaniu do opinii rządu. Dopiero po przedstawieniu przez Radę Ministrów stanowiska w sprawie projektu – zostanie on poddany rozpatrzeniu komisji sejmowej.
W art. 2 projektu założono, że ustawa miałaby wejść w życie w terminie 14 dni od dnia jej ogłoszenia. Na dzień dzisiejszy, dalszy los regulacji nie jest jednak jeszcze przesądzony. Jeżeli projekt zostałby ostatecznie uchwalony przez Sejm – trafiłby jeszcze uprzednio do Senatu, zanim zostałby złożony na biurku Prezydenta. Regulację czeka zatem jeszcze długa droga przez niemalże cały proces legislacyjny.
1 Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Infrastruktury z dnia 24 października 2024 r. w sprawie wysokości stawki opłaty legalizacyjnej obowiązującej od dnia 1 stycznia 2025 r. (M.P. z 2024 r., poz. 906)
2 Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Infrastruktury z dnia 25 lipca 2025 r. w sprawie wysokości stawki opłaty legalizacyjnej obowiązującej od dnia 1 stycznia 2026 r. (M.P. z 2025 r., poz. 716)
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne (Dz.U. z 2025 r., poz. 960 z późn. zm.)
- Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne (druk sejmowy nr 1941)