To, czy termin przysługujący konsumentowi na skorzystania z prawa odstąpienia od umowy rzeczywiście upłynął zależy od tego, czy sprzedający nam towaru przedsiębiorca wywiązał się z ciążących na nim obowiązków.
Prawo do odstąpienia
Przy zawieraniu umów poza lokalem przedsiębiorstwa każdy konsument ma 10 dni na odstąpienie od umowy. W tym czasie może tego dokonać bez podawania żadnych przyczyn.
Przy odstąpieniu od umowy liczy się termin złożenia oświadczenia przez konsumenta. Sprzedawca nie może powoływać się na fakt, że oświadczenie konsumenta doszło do niego po terminie.
Jeżeli odstąpimy od umowy będzie ona uważana za niezawartą. Przedsiębiorca nie będzie mógł dochodzić od nas żadnych należności, nie będziemy także musieli płacić kar umownych ani odstępnego.
Przedsiębiorstwa musi poinformować konsumenta o jego prawach
To kiedy zaczyna biec termin, w trakcie którego konsumentowi przysługuje prawo do odstąpienia od umowy zależy od sumienności sprzedawcy, który jest zobowiązany do poinformowania kupującego o jego prawach. W tym przypadku istotne jest stwierdzenie, czy kupująca została o swoich prawach poinformowana przez akwizytora. Informacja taka powinna być przekazana na piśmie, a wraz z nią sprzedawca powinien wręczyć wzór oświadczenia o odstąpieniu.
Jeżeli tego nie dokonał, wtedy zgodnie z art. 4 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów termin przysługujący klientowi na odstąpienia nie rozpoczyna swojego biegu. W takiej sytuacji konsument będzie mógł odstąpić w terminie 10 dni od uzyskania informacji o przysługującym prawie do odstąpienia. W każdej sytuacji takie odstąpienie nie będzie jednak mogło nastąpić po 3 miesiącach od daty wykonania umowy.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. 2000 nr 22 poz. 271)
Zadaj pytanie: Forum
Zobacz serwis: Prawa konsumenta