Złoto w kwietniu napędziło strachu inwestorom. Czy to już koniec dobrej koniunktury dla króla metali szlachetnych

Zbigniew Biskupski
rozwiń więcej
Rośnie ryzyko inwestowania w złoto, ale popyt na nie wcale nie spada / shutterstock

Kontrasty na rynku złota są w tym momencie widoczne jak nigdy wcześniej. Dopiero co notowane były historyczne szczyty na poziomie nieco powyżej 2 430 dolarów za uncję, a kilka dni później zanotowana była największa dzienna strata od wielu lat.

Jak podkreśla Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB – jednocześnie złoto pozostaje zaledwie 5% od historycznych szczytów, przy rentownościach w USA sięgających ponad 4,6% oraz funduszach ETF, utrzymujących najmniejszą ilość złota od września 2019 roku.

Złoto drogie, ale popyt na nie i liczba inwestujących wciąż rosną

Czy przy takich skrajnościach cena złota powyżej 2300 dolarów za uncję nie wydaje się zbyt wysoka? Czy może jednak odwrócenie niektórych warunków może sprawić, że spełnią się niektóre prognozy instytucji finansowych mówiących o poziomie 3000 dolarów za uncję.

– Analizując rynek surowców, niemal zawsze patrzymy na relację podaży i popytu. W przypadku złota od lat obserwujemy utrzymującą się nadpodaż, ale w tym przypadku nie stanowi to takiego problemu jak dla ropy czy metali przemysłowych, które nie mają charakteru aktywa mającego utrzymać pewną wartość – tłumaczy Michał Stajniak.

Największą częścią globalnego popytu na złoto jest sektor jubilerski, którego udział nierzadko przekraczał 50%. Warto jednak zauważyć, że popyt ten jest raczej stały lub jego dynamika zmian nie jest zbyt duża z roku na rok.

– Zdecydowanie większe zmiany obserwujemy w popycie inwestycyjnym na złoto fizyczne oraz ze strony banków centralnych. To właśnie w ostatnim czasie rośnie udział tych dwóch grup do poziomu blisko 50 procent, choć jeszcze niedawno były to poziomy poniżej 50 procent. Jeśli dołożymy do tego fundusze ETF, które również inwestują w złoto fizyczne, to udział w pewnym momencie zbliżał się do 60 procent – wyjaśnia ekspert.

Miało to miejsce w 2020 roku, kiedy to ogromna płynność na rynku wywołana działaniami banków centralnych i rządów w trakcie pandemii spowodowała szał zakupowy na wielu rynkach. Od tamtej pory inwestorzy wycofują jednak swoje środki z funduszy ETF, kierując się bardziej w stronę rynku akcji czy nawet w ostatnim czasie rynku kryptowalut.

Obniżki stóp procentowych w USA: jak wpłyną na złoto

Ekspert tłumaczy, że złoto pozostawało na wysokich poziomach w ostatnich kilkudziesięciu miesiącach, nawet pomimo potężnego wzrostu stóp procentowych w USA oraz w większości najważniejszych gospodarek na świecie.

Sytuacja ta pokazywała, że złoto trzyma swą wartość w chwili dużej niepewności dotyczącej dalszej walki z inflacją. Niemniej, spekulacje na temat obniżek, które pojawiły się końcem zeszłego roku, doprowadziły do tego, że złoto na stałe zameldowało się powyżej 2000 USD za uncję.

Co więcej, obniżki stóp, a raczej oczekiwanie na obniżki  w poprzednich latach, powodowało wzrosty cen złota. Wobec tego mogłoby wydawać się, że przedłużający okres oczekiwania na obniżki sprzyja dalszym wzrostom cen złota.

W tym jednak przypadku pojawił się zbieg okoliczności w postaci wybuchu szeregu konfliktów geopolitycznych na świecie, które wraz z rosnącym popytem na złoto powodowały dalszy jego wzrost.

– Jeśli napięcie się utrzyma, a stopy procentowe będą obniżane, to może w jeszcze większym stopniu pobudzić chęć kupowania złota, również ze strony funduszy ETF, które stanowią ostatni klocek w budowie wieloletniej hossy na rynku metali szlachetnych – przewiduje Michał Stajniak.

Konflikty zbrojne już nie tak ważne dla kursu złota

Ekspert zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny fakt. Wojna między Rosją i Ukrainą doprowadziła do wzrostu cen złota powyżej 2000 USD za uncję. Niemniej od marca 2022 roku zdecydowanie najważniejszą kwestią dla kierunku cen złota było zachowanie dolara oraz rentowności.

Sytuacja uległa zmianie w październiku zeszłego roku, kiedy rozpoczął się konflikt między Izraelem oraz Hamasem, który przerodził się w kilka innych punktów zapalnych na Bliskim Wschodzie.

– Generalnie geopolityka ma raczej ograniczony wpływ na złoto w długim terminie, ale jeśli w parze idzie wzrost popytu na złoto ze strony funduszy hedgingowych, wtedy sytuacja nabiera zupełnie innego kształtu. Fundusze znacznie zwiększyły ilość pozycji długich na kontraktach terminowych, choć i tak ich ilość pozostaje daleko od ekstremalnie wysokich poziomów, które obserwowaliśmy w 2020 roku. To pokazuje, że potencjalnie może być jeszcze miejsce do dalszych wzrostów, w szczególności, jeśli popatrzymy sobie na to, co dzieje się w Chinach – uważa Michał Stajniak.

Chiny od dawna stanowiły jeden z największych konsumentów złota, próbując prześcignąć pod tym względem Indie. W tym momencie, kiedy cały świat próbuje odchodzić od dolara i zwiększyć swoją dywersyfikację rezerw, kieruje się właśnie w kierunku złota.
Ludowy Bank Chin kupuje złoto nieprzerwanie od 17 miesięcy. Chiny znajdują się obecnie na 6. miejscu pod względem ilości trzymanego złota, ale niewiele brakuje, aby przeskoczyć takie kraje jak Rosja, Francja czy Włochy. Co więcej, dosyć często spekuluje się na temat tego, że oficjalne zakupy złota przez PBOC to jedynie cząstka realnych zakupów przez Chiny.

Szaleństwo ma również miejsce na chińskim rynku kontraktów terminowych, gdzie liczba długich pozycji na złocie przekroczyła 300 tys. kontraktów i osiągnęła najwyższe w historii wartości, co odpowiada ponad 300 tonom złota. Jest to zdublowanie długich pozycji w porównaniu do początku 2023 roku.

– Może to być również powiązane z zakazem handlu kryptowalutami oraz ogólnym trendem szukania bezpiecznych przystani przed niepewnością związaną z wciąż wysoką inflacją, sytuacją geopolityczną na Bliskim Wschodzie, napięciem stosunków między USA oraz Chinami czy zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA – zauważa ekspert.

Inwestowanie w złoto teraz: jakie ryzyko dla kupujących

Ekspert uważa, że ryzykiem dla ceny złota jest kompletna deeskalacja sytuacji geopolitycznej na świecie, co zmniejszyłoby popyt na bezpieczne aktywa. Z drugiej strony rynki akcji pozostają bardzo mocno wykupione, dlatego ryzyko na rynku pozostaje bardzo wysokie.

Drugim czynnikiem, który zagraża złotu oraz innym kruszcom jest potencjalny powrót wysokiej inflacji, który zmusiłby banki centralne do powrotu do podwyżek stóp procentowych.

– Oczywiście można stwierdzić, że złoto po osiągnięciu historycznych szczytów wydaje się być przewartościowane, ale patrząc na kruszec w relacji cen innych aktywów takich jak miedź, ropa, S&P 500 czy względem wciąż ogromnych bilansów banków centralnych, wydaje się, że złoto wciąż może mieć przed sobą kolejne historyczne szczyty – podkreśla Michał Stajniak.

Jego zdaniem jednak poziom 2 500 dolarów za uncję nie wydaje się odległy, a coraz więcej instytucji finansowych przedstawia prognozy, w których 3 000 dolarów wydaje się być scenariuszem bazowym jeszcze na 2024 rok.

Oczywiście należy pamiętać, że ewentualna inwestycja w złoto powinna stanowić jedynie część całego portfela inwestycyjnego oraz sama inwestycja powinna być traktowana w kontekście długoterminowym. Patrząc na 5- czy 10-letnie okresy inwestycyjne w ostatnich 30 latach, mieliśmy bardzo mało sytuacji, w których zwrot z takiej inwestycji był ujemny – podsumowuje Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB.

Infor.pl
Nowy podatek to drastyczny wzrost kosztów ogrzewania mieszkań i domów także gazem - kto zapłaci, ile, jakie terminy
02 cze 2024

Ceny energii elektrycznej budzą najwięcej emocji, nie tylko w kontekście ich odmrożenia od lipca 2024 roku. Tymczasem liczby są bezwzględne: najtrudniejszy do opanowania koszt w budżetach domowych to wydatki na ogrzewanie mieszkań i domó. Mimo tarcz antyinflacyjnych wzrosły już o ponad 50 procent. A to dopiero początek prawdziwego kosztowego horroru.

Czy 2.06.2024 r. to niedziela handlowa, handel bez zakazu w galeriach, centrach handlowych i wszystkich sklepach
02 cze 2024

Niedziela handlowa czy niedziela z zakazem handlu? To pytanie wciąż jest aktualne. Dziś dla większości Polaków mamy czwarty dzień weekendu kończącego maj i zaczynającego czerwiec. Wiele rodzin potrzebuje więc bardziej niż zwykle dużych zakupów. Czy dziś otwarte są sklepy sieci Biedronka, Lidl i im podobnych, czy warto wybrać się na zakupy do galerii handlowej?

Pilne! Zastrzegasz numer PESEL, od 1.06.2024 możesz mieć duże problemy w banku, jak ich uniknąć
02 cze 2024

Dziś, 1 czerwca wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące zastrzegania własnego numeru PESEL. Mają one zabezpieczać konsumentów przed wyłudzeniami kredytów i zaciąganiem na ich konto zobowiązań finansowych przez oszustów. Poza korzyściami jednak z zastrzeżeniem PESEL wiążą się niedogodności.

9 najczęstszych zgłoszeń pracownika-sygnalisty. Już po wakacjach pracownik może bronić prawa w swojej firmie
31 maja 2024

23 maja 2024 r. Sejm przyjął ustawę o ochronie sygnalistów. Ustawa wejdzie w życie najprawdopodobniej na przełomie września i października. Warto zauważyć, że ustawa daje rewolucyjne narzędzia w walce m.in. o prawa pracownicze.

QUIZ Śmieszne nazwy osiedli. 6/10 to sukces
31 maja 2024
Osiedla, dzielnice, jednostki terytorialne miast - na potrzeby tego quizu wrzucamy je do jednego worka. Liczy się tylko zabawna nazwa. Wiesz, gdzie się znajdują?
Nadchodzi dyrektywa płacowa. Już teraz organizacje powinny zacząć się przygotowywać do jawności płac
31 maja 2024

Dyrektywa płacowa zacznie obowiązywać od 7 czerwca 2026 roku. Już teraz organizacje powinny zacząć się przygotowywać na jej nadejście – zwłaszcza te zatrudniające ponad 150 pracowników. Na te firmy bowiem prawo nakłada najpoważniejsze obowiązki dotyczące raportowania wysokości wynagrodzeń.

Program mieszkaniowy “Na Start” wciąż nie trafia do Sejmu, a jedyne, co na ten moment otrzymaliśmy to opublikowany 8 kwietnia pierwszy projekt ustawy
31 maja 2024

Program mieszkaniowy “Na Start” wciąż nie trafił do Sejmu, a jedyne, co na ten moment otrzymaliśmy to opublikowany 8 kwietnia pierwszy projekt ustawy. Z nowego programu mieszkaniowego “Na Start” skorzystają przede wszystkim rodziny. Co już wiemy o programie?

ZUS wcześniej wypłaca 800 plus. Część rodziców już otrzymała pieniądze
31 maja 2024

Dopiero 1 czerwca zaczyna się nowy okres świadczeniowy w programie 800 plus, ale część rodziców i opiekunów już otrzymało pieniądze na konta.

Od 1 czerwca instytucje finansowe w Polsce mają obowiązek sprawdzić numer PESEL klienta. Co daje zastrzeżenie numeru PESEL?
31 maja 2024

Zastrzeżenie numeru PESEL oznacza, że przestępcy nie będę mogli go wykorzystać do zaciągnięcia kredytu czy pożyczki na cudze dane. Instytucja finansowa, która udzieli tego typu kredytu, nie będzie mogła dochodzić z tego tytułu roszczeń wobec ofiary przestępstwa. To czy numer PESEL jest zastrzeżony będą sprawdzać także notariusze i operatorzy telekomunikacyjni.

ZUS: część osób dostanie 800 plus na nowy okres świadczeniowy już 31 maja 2024 r.
31 maja 2024

Nowy okres rozliczeniowy w programie 800 plus rozpoczyna się 1 czerwca 2024 roku, ale już pod koniec maja część rodziców i opiekunów otrzymało pieniądze na konta. Pierwszy przelew ZUS na łączną kwotę ponad pół miliarda złotych dotyczy osób, których termin wypłaty świadczenia przypada 2 dnia każdego miesiąca.

pokaż więcej
Proszę czekać...