Plecaki dawno są wypełnione zeszytami i książkami, a tymczasem w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych nadal do wzięcia są pieniądze na szkolne wyprawki. Jak dotąd po świadczenie Dobry Start zgłosiło się około 70 procent uprawnionych. Reszta przegapiła? Jeśli tak, to 300 plus jest do wzięcia tylko do końca listopada. Potem pieniądze przepadną.
- To już ostatni dzwonek na złożenie wniosku o 300 plus
- Ile kosztuje wyprawka, a ile daje państwo?
- 300 plus. Jak złożyć wniosek w 2025 roku?
- Elektroniczne zawiadomienia i cyfrowa biurokracja
Wedle danych ZUS z końca września, w bazie urzędu widnieje zaledwie 2,8 mln wniosków o świadczenie “Dobry Start”. To oznacza, że po pieniądze zgłosiło się około 70 proc. uprawnionych.
To już ostatni dzwonek na złożenie wniosku o 300 plus
Powód? Część rodziców wciąż żyje w przekonaniu, że nabór zakończył się pierwszego dnia września. Inni odkładają formalności „na potem”. Ale kalendarz nie czeka. Środki, znane wszystkim jako 300 plus, można zdobyć tylko do końca listopada. Potem państwowy zegar wybije godzinę zero i pieniądze przepadną bezpowrotnie. To nie jest świadczenie przyznawane z urzędu – o każdy grosz trzeba się upomnieć samemu.
Ile kosztuje wyprawka, a ile daje państwo?
Według danych GUS przeciętna rodzina wydała w tym roku na szkolną wyprawkę około 620 złotych. Zatem państwowe 300 zł pokrywa mniej więcej połowę kosztów – choć w wielu domach to właśnie ta połowa decyduje, czy dziecko dostanie lepszy plecak, czy tańszy zamiennik z bazaru.
Co ważne, świadczenie nie podlega podatkowi ani zajęciu komorniczemu. Cała kwota trafia więc bezpośrednio na konto rodzica, o ile oczywiście ten przypomni sobie o formalnościach.
300 plus. Jak złożyć wniosek w 2025 roku?
Państwowa biurokracja rzadko bywa prosta, ale akurat w tym przypadku ZUS chwali się, że ułatwił życie rodzicom. Wniosek o świadczenie można złożyć wyłącznie drogą elektroniczną – i to aż na trzy sposoby: przez bankowość internetową, przez portal Emp@tia albo przez PUE ZUS.
Na platformie ZUS działa specjalny kreator, który prowadzi krok po kroku. To nie jest już suchy formularz, w którym łatwo o pomyłkę. System wymaga wpisania numeru konta bankowego, adresu e-mail i telefonu, a także danych dziecka oraz szkoły, do której uczęszcza. Reszta jest podpowiadana.
Najważniejsze: liczy się data wysłania wniosku, nie jego rozpatrzenia. Dlatego nawet jeśli ZUS rozliczy sprawę w grudniu, rodzic nie straci świadczenia, o ile dokument wpłynął przed 30 listopada.
Elektroniczne zawiadomienia i cyfrowa biurokracja
Wszystkie decyzje i wezwania dotyczące „Dobrego Startu” trafiają do rodziców wyłącznie elektronicznie. ZUS nie wyśle listu poleconego, nie zadzwoni z przypomnieniem. Informacje pojawiają się w skrzynce na profilu PUE ZUS – i tylko tam trzeba ich szukać.
To właśnie w tej skrzynce wyląduje zawiadomienie o przyznaniu świadczenia, ale także wezwania do uzupełnienia braków albo prośby o dodatkowe dokumenty. Wszystko w jednym miejscu, dostępne o każdej porze dnia i nocy.