Nowa restrykcyjna ustawa ograniczająca palaczy tytoniu weszła w życie dopiero niedawno. Najwięcej kontrowersji wzbudza zakaz palenia tytoniu w barach i restauracjach, niemniej jednak nie jest to jedyne miejsce, gdzie nie będzie można zapalić.
Zobacz serwis: Zdrowie
Czy ustawa jest restrykcyjna?
Palacze nowe prawo mogą uznać za restrykcyjne, nie jest on, aż tak restrykcyjne, jakby mogło się wydawać. Nieprawdą jest, że ustawa zabrania palenia we wszystkich miejscach publicznych, w tym na ulicy. Miejsca, w których nie będzie można oddać się nikotynowemu nałogowi są bowiem wyraźnie określone w nowych przepisach.
Zgodnie z art. 5 znowelizowanej ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu są to:
- zakłady opieki zdrowotnej oraz inne pomieszczenia, gdzie udziela się świadczeń zdrowotnych;
- jednostki organizacyjne oświaty, czyli np. szkoły
- uczelnie oraz jej tereny;
- pomieszczenia zakładów pracy;
- pomieszczenia obiektów kultury i wypoczynku, przeznaczone do użytku publicznego (teatry, kina);
- lokale gastronomiczno – rozrywkowe;
- przystanki komunikacji publicznej;
- pomieszczenia obiektów sportowych;
- ogólnodostępne miejsca przeznaczone do zabaw dzieci;
- inne pomieszczenia dostępne do użytku publicznego.
Jak zatem wynika z powyższego nie wszędzie obowiązywał będzie zakaz palenia. Można będzie spokojnie zapalić na ulicy. Gorzej mają studenci, gdyż zgodnie z przepisami ustawy zakazem objęty jest teren uczelni, czyli nie tylko budynki. Marnym pocieszeniem może być, że właściciel będzie mógł wydzielić palarnie w hotelach, na uczelniach, czy zakładach pracy.
Kiedy zapalimy w barze?
Dużo bardziej skomplikowane będzie zapalenie w barze, czy restauracji. Zgodnie z ustawą będzie można palić jeżeli właściciel będzie w stanie spełnić określone warunki. Konieczne będzie szczelne wydzielenie jednego pomieszczenia w lokalu gastronomiczno – rozrywkowym, który będzie przeznaczony dla palaczy. Wymagana będzie również wentylacja.
Zobacz również: Nowości prawne
Mandaty dla niepokornych
Niepokorni, którym nie w głowie stosowanie się do nowych przepisów, zmiany odczują głównie po kieszeni. Za nieprzestrzeganie zakazu palenia można będzie dostać mandat w wysokości 500 zł.
Zobacz serwis: Wykroczenia
Oprócz zakazania palenia, obowiązkiem właściciela będzie stosowne oznakowanie lokalu. Za brak oznakowania właściciel może dostać nawet 2 tys. zł.