Przemysław Czarnek: Spodziewamy się, że prezydent powierzy nam misję tworzenia rządu

Przemysław Czarnek / Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, w Telewizji Republika do tych wyników. / Media

Przemysław Czarnek, szef MEiN, powiedział: "Zdobycie 194 mandatów do Sejmu przez PiS jest rozczarowujące". Jednocześnie podkreślił, że PiS wygrał wybory i spodziewa się, że prezydent powierzy PiS misję tworzenia rządu. Wskazał, że jest czas na tworzenie koalicyjnego frontu i jest z kim go tworzyć.

Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, w Telewizji Republika do tych wyników.

"Wydaje się, że rzeczywiście oczekiwaliśmy, mimo wszystko, tych 15 mandatów więcej. Około 210, 215 mandatów pokazywały nam sondaże, jeszcze kilka dni przed wyborami, koło wtorku, środy. I to nie sondaże nasze wewnętrzne, tylko zewnętrzne (...). nawet dla OKO.press we wtorek pokazywał, że tak właśnie może być. Te sondaże pokazywały też dużo więcej mandatów dla Konfederacji" - powiedział Czarnek. Według niego, więcej mandatów zdobytych przez Konfederację uniemożliwiłoby budowanie koalicji bez PiS. "Te 194 mandaty i zaledwie kilkanaście mandatów Konfederacji jest rozczarowujące, i tego nie ukrywamy. To jest oczywiste" - dodał.

"Ale z drugiej strony: jesteśmy partia zwycięską, po raz kolejny zwyciężyliśmy i to wyraźnie przed Platformą Obywatelską. To jest milion głosów więcej oddanych na naszą listę, niż na Koalicję Obywatelską, więc w związku z tym to jest znakomita ocena naszych rządów po czterech latach, tylko, że nie o ocenę chodziło, a o możliwość dalszego rządzenia" - wskazał minister.

Kto utworzy rząd po wyborach?

"Jeśli chodzi o możliwość dalszego rządzenia: jako, że wygraliśmy te wybory i to wyraźnie - milion głosów przed Koalicja Obywatelską - w związku z tym spodziewamy się, że pan prezydent to właśnie nam i naszemu kandydatowi powierzy misję formułowania rządu, desygnuje naszego kandydata na prezesa Rady Ministrów i to my będziemy tworzyć rząd" - powiedział.

"Teraz przed nami są łącznie - do pierwszego posiedzenia (Sejmu) pewnie ze trzy tygodnie i później cztery tygodnie - jakieś siedem tygodni, blisko dwa miesiące, rzeczywiście takiego tworzenia koalicyjnego frontu, a jest z kim go tworzyć: jest Konfederacja, jest Polskie Stronnictwo Ludowe, a są też posłowie z Platformy Obywatelskiej, którzy są mniej zadowoleni, albo niezadowoleni. A więc jest dużo czasu, żeby tworzyć koalicję rządu, który by sprzyjał Polsce, który by dbał o suwerenność Polski, niepodległość Polski i o rozwój Polski" - wyjaśnił Czarnek. "Ja jestem dobrej myśli" - zaznaczył.

Czarnek: jedynym realnym partnerem dla PiS jest PSL

Odniósł się do stwierdzenia prowadzącego, że "jedynym realnym partnerem dla PiS jest PSL, bo jest najbliższy programowa i ma dostateczna liczbę posłów, żeby z nimi tworzyć rząd".

"A skąd pan redaktor wie, że tylko PSL, bo np. jest mnóstwo posłów w Platformie Obywatelskiej, którzy są absolutnie niezadowoleni z faktu, że na ostatnie dwa tygodnie kampanii Platforma zwolniła całkowicie, a ostatni tydzień to było poddanie się głosami Trzeciej Drodze. Jest mnóstwo ludzi, którzy wierzyli w (Donalda) Tuska, który miał wygrać bezwzględnie te wybory i przegonić PiS (...). Ta partia nie ma takiego pola przetargowego, jaki by miała, gdyby miała 34-35 proc. głosów, a miała na to szansę" - podkreślił.

"To nie tylko PSL. W demokracji rozmawiamy ze wszystkimi: i z PSL, i z Konfederacją, i z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, dzisiaj Nową Lewicą, i z Platformą. Tam jest dużo ludzi, którzy mogliby naprawdę tworzyć rząd, który jest rządem pro suwerennościowym, pro niepodległościowym, antykomunistycznym. Mnóstwo ludzi, którzy nie chcieliby nigdy rządzić z takimi ludźmi, którzy chcą np. zakazania jedzenia mięsa, czy hodowli zwierząt" - zaznaczył Czarnek.

"Ja sobie nie wyobrażam, i mnóstwo Polaków sobie nie wyobraża, także moich przyjaciół, którzy głosowali na PSL, bo PSL jest mi bliski - kiedyś nawet mówiłem, że gdyby ktoś mnie przegonił z PIS, to pójdę do PSL, bo to jest partia ludowa, wiejska, chrześcijańska, konserwatywna - mówi, że jest to niemożliwe, żeby rządzili z ludźmi, którzy chcą zakazania hodowli zwierząt, czy jedzenia mięsa" - wyjaśnił minister.

"Wydaje mi się, że jest tu duże pole do negocjacji i te negocjacje chyba już trwają" - dodał.

Minister edukacji i nauki odniósł się też do głosów, że to prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powinien zostać premierem, jeśli będzie przez KO, Trzecią Drogę i Nową Lewicę formułowany rząd. Zapytany, czy w grę wchodzi taki wariant koalicji PiS-PSL, że premierem zostaje prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, a PiS "odgrywa jakąś mniejszą rolę w rządzie", odpowiedział: "Wszystko wchodzi w grę, jeśli chodzi o prowadzenie Polski torami suwerenności, niepodległości. Takiego jestem zdania. To jest moje zdanie".

"Realnie to Tusk wybory przegrał, mógł mieć dużo lepszy wynik, miał gorszy - przegrał z nami o milion głosów, zapowiadał zwycięstwo absolutne, tego nie ma - a Kosiniak-Kamysz te wybory wygrał, bo był pod ścianą, pod progiem 8-proc. jeszcze tydzień, 10 dni przed wyborami, a uzyskał, dzięki swemu manewrowi te 14 proc. głosów, to jest bardzo dobry wynik Trzeciej Drogi" - wskazał

"Więc dzisiaj zwycięzcą jest Kosiniak-Kamysz, a Tusk jest przegranym. I w tym sensie uważam, że aspiracje i postulaty, aby to Kosiniak-Kamysz był premierem, są absolutnie zasadne. A co do naszej strony, to my jesteśmy zwycięzcami, ale jesteśmy w stanie rozmawiać o wszystkim, co sprzyja - jeszcze raz powtarzam - suwerennej Polsce, niepodległej Polsce, tej Polsce, która się rozwija i która nie jest poddana takim właśnie rozkazom (...): genderyzmowi na rozkaz Brukseli, nielegalnej emigracji na rozkaz Brukseli i wszystkim innym" - podkreślił.

Kto na przełomie listopada i grudnia będzie premierem?

Czarnek pytany był także, kto na przełomie listopada i grudnia będzie premierem. "Nie wiem" - odpowiedział. Dopytywany, czy ktoś z obecnego obozu władzy, czy z opozycji, powtórzył: "Nie wiem". "Natomiast stwierdzam, że mówienie, że to będzie Tusk, że PiS nie będzie przy władzy, jest stwierdzeniem stanowczo przedwczesnym. Bądźcie państwo spokojnej myśli" - dodał.

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

 

oprac. Adam Kuchta
rozwiń więcej
Prawo
Rząd i dziedziczenie subkonta: po śmierci emeryta nie może być mowy o bezwzględnym dziedziczeniu środków, gdyż służą one sfinansowaniu emerytur dla emerytów dłużej żyjących
11 maja 2025

Coraz więcej emerytów zauważa, że w interesie systemu emerytalnego jest to, aby …. emeryt umarł jak najszybciej po przejściu na emeryturę. Świadczą o tym ożywione i krytyczne dyskusje w Internecie. Niestety jedno z pism rządowych potwierdza tą cechę naszego systemu emerytalnego. Pismo jest odpowiedzią na postulat emerytki, aby korzystniejszym dziedziczeniem były objęte niewykorzystane środki kapitału emerytalnego zmarłego zapisane na subkoncie. Emerytka chciała, aby np. żona dziedziczyła środki z subkonta także wtedy, gdy jej mąż zmarł np. w wieku 72 lat, a nie maksymalnie tylko 68 lat.

66 mld zł na wsparcie dla setek tysięcy osób niepełnosprawnych = pusta sala sejmowa. „Choćbym miał mówić (bo krzyczeć nie potrafię) do pustej sali, to osiągnę cel”
11 maja 2025

W dniu 8 maja br. odbyło się posiedzenie sesji plenarnej w Sejmie, podczas którego wiceminister i Pełnomocnik Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych Łukasz Krasoń, przybliżał posłom zagadnienia związane z projektowanymi rozwiązaniami w zakresie wprowadzenia systemowego wsparcia w postaci asystencji osobistej osób niepełnosprawnych – jednej z najważniejszych usług wsparcia, która może realnie zmienić życie setek tysięcy osób z niepełnosprawnościami w Polsce (i kosztować skarb państwa ponad 66 mld zł). Sala sejmowa, niestety, świeciła wówczas pustkami. Czy kwestia poprawy niezależności i jakości życia osób niepełnosprawnych w Polsce nie zasługuje na uwagę polityków?

Już 30 emerytów wygrało. ZUS musi przeliczyć im emerytury. Przykładowo o 2800 zł w górę. Kolejni emeryci czekają [wyrok TK z 4 czerwca 2024 r.
11 maja 2025

Emeryt wywalczył ponowne przeliczenie emerytury i podwyżkę o około 2800 zł miesięcznie. Tak znaczna podwyżka wynika z wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 14 marca 2025 r. (sygn. akt VII U 1462/24). Wyrok w wykonaniu innego wyroku - tym razem Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. Spór dotyczył ponownego przeliczenia emerytury niesłusznie pomniejszonej o korzyści z emerytury wcześniejszej. Takie pomniejszenie pokrzywdziło co najmniej 150 000 osób w okresie od 2013 r. do dzisiaj.

Niepełnosprawni w pułapce systemu. Ekspert: To nie pomoc, to segregacja
10 maja 2025

Świadczenia dla niepełnosprawnych to gąszcz wykluczających się przepisów, który bardziej dzieli niż wspiera – uważa Piotr Figiel z fundacji Nowe Spojrzenie. W rozmowie z Infor.pl ekspert wskazuje, że obecne rozwiązania nie tylko nie odpowiadają na rzeczywiste potrzeby, ale też faworyzują wybrane grupy, pozostawiając resztę bez wsparcia. Tak się tworzy dyskryminacja.

Ekspertka BCC: Zakaz zawarcia umowy za mniejsze wynagrodzenie niż przewidziane w ogłoszeniu i zagrożenie karami jest niewłaściwym podejściem ustawodawcy
10 maja 2025

Przyjęta przez Sejm nowelizacja Kodeksu pracy, którą nakłada na pracodawców obowiązek przedstawienia w ogłoszeniach o pracę wysokości proponowanego wynagrodzenia. W ocenie ekspertek BCC, brak konsultacji społecznych tak ważnego projektu to poważny błąd.

Nowy sondaż prezydencki: Scenariusze drugiej tury – kto ma największe szanse? [SONDA]
10 maja 2025

Najnowszy sondaż Instytutu Pollster ujawnia aktualne preferencje Polaków tuż przed wyborami prezydenckimi. Kto zostanie nowym prezydentem RP? Co wydarzy się w drugiej turze?

Uzdrowiskowa Karta Korzyści: co daje i dla kogo?
10 maja 2025

Wciąż niewiele osób wie, że można uzyskać spore zniżki i profity posiadając specjalną kartę. To właśnie: Uzdrowiskowa Karta Korzyści(UKK) daje różne przywileje i rabaty. Jak można dostać Uzdrowiskową Kartę Korzyści, komu przysługuje i co daje? Podpowiadamy.

Koniec ze spowiadaniem dzieci poniżej 18 roku życia, bo „żadna obca osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na sam, bez nadzoru opiekunów i psychologów”? Sprawą zajęła się komisja sejmowa
11 maja 2025

Trwa sezon Pierwszych Komunii Świętych w Kościele katolickim, a wraz z nim – wiele dzieci przystępuje do spowiedzi. W październiku 2024 r., do Sejmu została wniesiona petycja obywatelska, w której jej autorzy wnieśli o podjęcie przez Komisję inicjatywy ustawodawczej, której skutkiem byłoby wprowadzenie zakazu „spowiadania dzieci poniżej 18 roku życia w Kościele katolickim i innych kościołach, jeśli ją stosują”, ponieważ w ich ocenie – „żadna obca osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na sam, bez nadzoru opiekunów i psychologów”. Nie chodzi jednak wyłącznie o praktyki kościoła Katolickiego, ale wszystkich związków wyznaniowych, które stosują spowiedź indywidualną. Petycja ta, była przedmiotem obrad Komisji do Spraw Petycji w dniu 3 kwietnia br.

Od sprzedaży nieruchomości trzeba będzie zapłacić wyższy podatek. Wyrok NSA wywraca rynek nieruchomości i staje się nowym narzędziem do kontroli podatkowych w rękach fiskusa
11 maja 2025

Zakup mieszkań, remont przy niskim nakładzie finansowym, a następnie sprzedaż z zyskiem stanowi prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu lokalami mieszkalnymi – orzekł NSA w wyroku o sygn. II FSK 823/22. O zarobkowym charakterze takich działań świadczy również fakt braku osobistego użytkowania nieruchomości. To niekorzystne rozstrzygnięcie dla tzw. flipperów, którzy od teraz będą zobowiązani do odprowadzania wyższych podatków, oraz będą musieli zarejestrować swoją działalność.

Orzeczenie z ZUS. Co daje w 2025 roku i czego dotyczą zmiany planowane na rok 2026?
09 maja 2025

Jakie świadczenia może uzyskać z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych osoba z niepełnosprawnościami? Jak wygląda orzecznictwo ZUS i co może się wkrótce zmienić? Prezentujemy najważniejsze informacje.

pokaż więcej
Proszę czekać...