Zmowa największych
Sprawa dotyczy kwestii dotyczących zmowy największych operatorów na rynku usług telefonii komórkowej, w kwestii telewizji mobilnej. Pisaliśmy już o tym wcześniej. Pod lupą Prezes UOKiK znalazły się Polkomtel (operator Plusa), Polska Telefonia Cyfrowa (operator Ery), PTK Centertel (operator Orange), oraz P4 (operator sieci Play). Postępowanie miało na celu wyjaśnić, czy operatorzy uzgadniali między sobą sposób postępowania wobec hurtowego operatora telewizji mobilnej.
Czytaj: Zmowa na rynku telewizji mobilnej
Utrudnianie postępowania
Przeszukanie siedziby firm miało być jednym z ważniejszych etapów postępowania. Urząd dysponował w tym względzie zgodą sądu na podjęcie takich działań. W przypadku Ery i Plusa zostały one skutecznie udaremnione przez operatorów.
W Polskiej Telefonii Cyfrowej (operator sieci Era) stwierdzono, że uniemożliwiała ona kontrolującym wejście do pomieszczeń biurowych oraz niezwłoczne rozpoczęcie czynności kontrolnych. Pomimo przedstawienia pracownikom spółki dokumentów upoważniających do przeprowadzenia kontroli z przeszukaniem (m.in. zgody sądu), dopiero po ponad godzinie oczekiwania na recepcji pracownicy UOKiK zostali wpuszczeni na teren pomieszczeń biurowych przedsiębiorcy. Spółka jakiś czas temu została skazana za te nadużycia na karę w wysokości 123 mln złotych.
W przypadku Polkomtela – operatora sieci Plus – stwierdzono kilka naruszeń. Przede wszystkim spółka nie wydała kontrolującym twardego dysku będącego własnością Urzędu, na którym kontrolujący zapisali kopie skrzynek poczty elektronicznej pracowników zajmujących się projektem telewizji mobilnej.
Zobacz serwis: Prawa konsumenta
Naruszeniem przepisów przez Polkomtel było również uniemożliwienie kontrolującym niezwłocznego rozpoczęcia czynności kontrolnych. Pracownicy Urzędu nie mogli rozpocząć ich równocześnie z działaniami w siedzibach innych przedsiębiorców. Kontrolującym opóźniano bowiem kontakt z członkami zarządu spółki lub osobami przez nich upoważnionymi, pomimo ich obecności w siedzibie spółki. Wskutek takich działań spółki, niemożliwe było wykorzystanie elementu zaskoczenia, bardzo często warunkującego sukces przeszukania. Opóźnienie rozpoczęcia czynności kontrolnych może bowiem umożliwić przedsiębiorcy zniszczenie dowodów lub ich ukrycie.
Kolejny zarzut dotyczy niewykonania żądania dotyczącego przekazania kontrolującym określonych dokumentów dotyczących udziału Polkomtela w projekcie telewizji mobilnej – spółka przedstawiła kontrolującym jedynie wybrane fragmenty tych dokumentów.
W efekcie tego kara wyniosła 130 mln złotych. Ukarany podmiot ma jednak prawo do odwołania się do sądu.
Czytaj: Olbrzymia kara dla operatora Ery
Obowiązki przedsiębiorcy
Przedsiębiorcy są zobligowani do współpracy w toku kontroli prowadzonych przez Prezesa UOKiK. Za brak takiego współdziałania Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę sięgającą nawet równowartości 50 milionów euro. Ustalenie tak surowej sankcji ma zagwarantować, że utrudnianie kontroli – a przez to uniemożliwienie uzyskania dowodów zakazanego porozumienia – nie będzie dla przedsiębiorcy bardziej opłacalne niż współpraca z organem antymonopolowym. Celem Urzędu nie jest bowiem karanie, a skuteczna ochrona rynku i jego uczestników.
Źródło: uokik.gov.pl