Jest to bardzo ważna informacja dla rencistów i wcześniejszych emerytów, którzy dorabiają do swoich świadczeń. Od 1 grudnia 2025 r. zmieniają się graniczne kwoty przychodu, które powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń (emerytur i rent) z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Limity te będą wyższe niż w poprzednich trzech miesiącach. Bezpieczny próg przychodu (do którego można zarabiać bez obawy o zmniejszenie lub zawieszenie emerytury lub renty) wzrośnie o 16,10 zł, do kwoty 6 140,20 zł brutto. A górna granica zwiększy się o 30 zł i wyniesie 11 403,30 zł brutto. Zarobki powyżej tej kwoty w grudniu 2025 r., styczniu i lutym 2026 r. sprawią, że ZUS zawiesi emeryturę lub rentę.
- Dorabiać do renty i wcześniejszej emerytury można ale nie za dużo
- Nowe limity dorabiania od 1 grudnia 2025 r.
- Dotychczasowe limity dorabiania od 1 września do końca listopada 2025 r.
- Kto nie musi przestrzegać limitów dorabiania do emerytury lub renty
Dorabiać do renty i wcześniejszej emerytury można ale nie za dużo
Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że do rent i wcześniejszych emerytur - co do zasady - można dorabiać, ale obowiązują określone limity przychodów, które zmieniają się co trzy miesiące. Ich wysokość zależy wprost od przeciętnego wynagrodzenia w kraju za poprzedni kwartał. Tak jak co roku w drugim kwartale płace były niższe niż w pierwszym kwartale, dlatego od 1 września limity dla pracujących świadczeniobiorców również nieco spadły. Uważać powinny szczególnie te osoby, które do tej pory dorabiały w miesiącu kwotę bardzo zbliżoną do dotychczasowego limitu.
- Coraz więcej osób pobierających świadczenia dorabia do swoich emerytur czy rent. Niektórzy z nich, zwłaszcza ci, którzy nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, muszą szczególnie uważać na graniczne kwoty przychodu. Mówimy tu o 70 proc. i 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Po ich przekroczeniu ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłacane świadczenie - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Nowe limity dorabiania od 1 grudnia 2025 r.
ZUS może zmniejszyć emeryturę lub rentę, gdy przychód przekracza 70 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Od 1 grudnia 2025 r. do 28 lutego 2026 r. kwota ta wynosi 6 140,20 złotych i jest większa o 16,10 zł w porównaniu do poprzednich 3 miesięcy. Miesięczne zarobki nieprzekraczające tej kwoty nie wpłyną na wysokość wypłacanego świadczenia.
Jeśli przychód jest wyższy od 70 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, ale nie przekracza 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, świadczenie może zostać odpowiednio pomniejszone. Ale to pomniejszenie nie może jednak być wyższe od ustalonej maksymalnej kwoty obniżki. Dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wynosi ona 939,61 zł, dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy 704,75 zł oraz dla rent rodzinnych przysługujących jednej osobie 798,72 zł. Wartości te obowiązują do 28 lutego 2026 r. do kolejnej waloryzacji.
Drugi próg wynosi 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia i od 1 grudnia 2025 r. do 28 lutego 2026 r. jest to kwota 11 403,30 złotych. Wartość ta wzrasta o 30 zł w porównaniu do września, października i listopada 2025 r. Jeśli pracujący wcześniejszy emeryt lub rencista przekroczy tę kwotę, ZUS może zawiesić wypłatę świadczenia za dany miesiąc.
- Aby Zakład nie wstrzymał wypłaty świadczenia, dodatkowy miesięczny przychód w grudniu 2025 roku, oraz styczniu i lutym 2026 roku nie powinien przekroczyć 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, co odpowiada kwocie 11 403,30 zł brutto - informuje Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie podlaskiego.
Dotychczasowe limity dorabiania od 1 września do końca listopada 2025 r.
Dotąd (od 1 września 2025 r. do 30 listopada 2025 r.) limity dotyczące pracujących wcześniejszych emerytów i rencistów wynosiły:
Zarobki do 6 124,10 zł brutto miesięcznie (70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia) nie spowodują w tych miesiącach zmniejszenia emerytury lub renty. Jeśli miesięczny przychód przekroczy 11 373,30 zł brutto (130 proc. przeciętnego wynagrodzenia), ZUS może zawiesić wypłatę świadczenia.
Gdy przychód jest wyższy niż 6124,10 zł, ale niższy niż 11 373,30 zł brutto, ZUS może zmniejszyć świadczenie o kwotę przekroczenia, jednak nie więcej niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia, która wynosi:
939,61 zł – dla emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
704,75 zł – dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
798,72 zł – dla renty rodzinnej przysługującej jednej osobie.
Kto nie musi przestrzegać limitów dorabiania do emerytury lub renty
Co istotne, wysokością dodatkowych przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Oni mogą dorabiać do świadczeń (emerytur i rent) bez ograniczeń i bez obawy, że ich świadczenie zostanie zmniejszone, czy zawieszone.
Wyjątkiem są emeryci, którym ZUS podwyższył świadczenie do kwoty emerytury minimalnej (1878,91 zł brutto - od 1 marca 2025 r. ). Jeśli ich przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimalnej emerytury, to wyrównanie za dany miesiąc nie będzie przysługiwać. To znaczy, że ZUS wypłaci wtedy emeryturę wyłącznie z odprowadzonych składek. W takim przypadku świadczenie za dany okres ZUS wypłaci w niższej kwocie, tj. bez dopłaty do minimum.
Niektóre grupy rencistów również mogą pracować i zarabiać bez ograniczeń. Mowa tu o osobach pobierających renty dla inwalidów wojennych oraz inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy jest związana ze służbą wojskową. Przywilej ten obejmuje także renty rodzinne przysługujące po uprawnionych do tych świadczeń.
Ponadto bez żadnego ryzyka mogą dorabiać osoby pobierające rentę rodzinną, która jest korzystniejsza finansowo niż emerytura ustalona z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego. ZUS wyjaśnia, że w takim przypadku renta rodzinna przysługuje w pełnej wysokości, niezależnie od dodatkowych zarobków.