Samozarabiający, darmowy kredyt to nowa oferta na rynku. Jest funkcjonalny, ale warto mieć świadomość, że ma on bardziej przyciągnąć nowych klientów i podreperować budżet domowy, niż zarabiać. Samozarabiający kredyt, niespłacony w okresie bezodsetkowym, okaże się droższy (ze względu na wyższe oprocentowanie) od przeciętnego limitu w koncie.
Za najtańszy kredyt gotówkowy na 5 tys. zł po roku trzeba będzie oddać o 230 zł więcej. W czołówce najtańszych ofert na rynku kredytów niezmiennie utrzymują się te same instytucje, tj. Getin Bank, BZ WBK oraz BNP Paribas. Z kolei najdroższa pożyczka, której udziela Bank Pocztowy, jest ponad czterokrotnie droższa, ponieważ jej całkowity koszt przekracza 1 tys. zł, a Roczna Rzeczywista Stopa Oprocentowania (RRSO) wynosi ponad 40%.