REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Ci, którzy wykonują zawodowe obowiązki wtedy, kiedy inni śpią, mogą w ciągu miesiąca zarobić nieco więcej pieniędzy. Pracodawca jest zobowiązany do wypłacenia specjalnego dodatku, ale stałej kwoty nie ma. Wszystko zależy od tego, ile nocy naprawdę spędzimy w pracy. Jaki jest grudniowy bilans?
Kalendarz pęka w szwach. Klienci zapisują się na miesiące do przodu, a wolne terminy? Najwcześniej w przyszłym roku. Tak wygląda codzienność Michała – właściciela firmy brukarskiej, który z wykształcenia jest… socjologiem. Dziesięć lat temu schował dyplom do szuflady i zamiast badać społeczne zjawiska, zaczął układać kostkę brukową. Dziś jest specjalistą, którego usługi chodzą jak ciepłe bułeczki. I nie żałuje ani jednego dnia spędzonego na budowie.
W 2026 roku polskie wojsko ponownie odczuje wzrost wynagrodzeń. Projekt budżetu państwa na przyszły rok jasno pokazuje, że obronność i bezpieczeństwo narodowe pozostają priorytetem rządu. Planowany wzrost wydatków na wojsko o ponad 13 miliardów złotych oznacza nie tylko większe inwestycje w sprzęt i modernizację armii, ale także wyższe pensje dla żołnierzy zawodowych już od 1 stycznia.
Statystyki mówią jedno: wciąż brakuje ludzi do pracy. Firmy szukają dobrych specjalistów niemal od ręki, a bezrobocie utrzymuje się na poziomie, który jeszcze kilka lat temu wydawałby się nieosiągalny. A jednak rzeczywistość jest bardziej złożona. Rynek pracownika nie jest już oczywistym standardem, który obejmuje wszystkich. Stał się przywilejem wybranych branż, a czasem nawet pojedynczych zawodów. Kto ma fach w ręku i doświadczenie, ten może przebierać w ofertach. Kto ma kompetencje ogólne, ale nie wyspecjalizowane — często staje w kolejce wraz z innymi.
REKLAMA
4806 zł brutto. Tyle od stycznia ma wynosić płaca minimalna w Polsce. „Dużo czy mało?” – pytanie wydaje się retoryczne. Bo choć to o 140 zł więcej niż obecnie, nikt nie ma wątpliwości: tej podwyżki nie da się nazwać ani odważną, ani satysfakcjonującą. Nie takiego ruchu oczekiwali związkowcy. Nie takiej decyzji chcieli pracodawcy.
Od 1 stycznia 2026 roku nastąpi kolejna podwyżka płacy minimalnej w Polsce. Zmiana ta obejmie miliony osób pracujących zarówno na umowach o pracę, jak i na umowach zlecenie. Oczekuje się, że wzrost ten będzie niewielki. Jaki dokładnie? Oto szczegóły.
Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.
Już od 2026 roku pensje milionów pracowników mogą wzrosnąć o 500, 700, a nawet 1000 zł miesięcznie. Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę, która zmienia zasady liczenia stażu pracy i pozwala doliczyć do niego lata na zleceniu oraz prowadzenie działalności. To oznacza wyższe dodatki stażowe, dłuższy urlop i realne podwyżki dla osób pracujących w budżetówce i nie tylko. Sprawdź, czy też zyskasz, w wielu przypadkach wystarczy tylko udokumentować opłacone składki.
REKLAMA
Rząd potwierdził podwyżkę płacy minimalnej od 1 stycznia 2026 roku. Zmiana obejmie zarówno miesięczne wynagrodzenie minimalne, jak i stawkę godzinową. To oznacza, że od 2026 roku w portfelach Polaków pojawi się więcej pieniędzy. Sprawdzamy, ile obecnie wynosi najniższa krajowa w 2025 roku, kiedy była ostatnia waloryzacja i o ile więcej pracownicy otrzymają po Nowym Roku.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) podtrzymał dyrektywę w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych, kończąc wątpliwości co do jej zgodności z prawem UE. Wyrok oznacza, że państwa członkowskie, w tym Polska, nie mogą już odwlekać wdrożenia przepisów, które mają wzmocnić układy zbiorowe i zapewnić godne płace minimalne. „Nie ma już żadnych wymówek” – podkreśla Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.
Czasem decyzja o odejściu z pracy dojrzewa w człowieku powoli, innym razem jest nagła, wymuszona przez szefa, restrukturyzację albo zwyczajny brak sił. Niezależnie od przyczyny, gdy nadchodzi moment przejścia na emeryturę, po latach pracy należy się coś więcej niż uścisk dłoni i pożegnalny bukiet. Przepisy prawa pracy przewidują finansowe pożegnanie – odprawę emerytalną. Ale czy każdy ją dostanie? I w jakiej wysokości?
Zastanawiasz się, jak dorobić do pensji w 2025 roku, nie łamiąc prawa i bez zakładania firmy? Istnieje prosty, w pełni legalny sposób, który pozwala zarabiać nawet 3500 zł miesięcznie. Bez składek ZUS, faktur i biurokracji. To tzw. działalność nierejestrowana, z której korzystają już setki tysięcy Polaków. Sprawdź, jak działa, kto może z niej skorzystać i jak krok po kroku zacząć dorabiać w wolnym czasie.
Jedni spali godzinę dłużej. Inni godzinę dłużej musieli pracować. W nocy z 25 na 26 października wskazówki zegarków cofnęliśmy z trzeciej na drugą. Jak co roku o tej porze przechodziliśmy zmianę czasu z letniego na zimowy. Cała ta operacja w założeniu ma przynieść bardziej efektywne wykorzystanie światła dziennego i oszczędności energii. W rzeczywistości traci na tym gospodarka i nasz organizm. Od lat deliberuje na tym Bruksela, ale na razie wyniki tych niekończących się dyskusji pozostają wczasowej próżni. Kończy się tym, że co roku miliony Polaków muszą pracować godzinę dłużej. I na razie ta decyzja jest nieodwołalna.
Ci, którzy całymi latami pracowali na umowach cywilnoprawnych czy samozatrudnieni byli w pewnym sensie obywatelami drugiej kategorii, jeśli chodzi o prawa pracownicze. Teraz ich doświadczenie zawodowe wreszcie zacznie się liczyć. Do kodeksu pracy od nowego roku wchodzi prawdziwa rewolucja. Po nowelizacji do stażu pracy będą wliczane nie tylko umowy o pracę, ale także okresy przepracowane na zleceniu, we własnej firmie czy za granicą. A to oznacza realne korzyści. Dłuższy urlop, dodatki stażowe i jubileuszówki dla milionów Polaków, którzy dotąd byli poza systemem.
Praca w godzinach nocnych to nie tylko obciążenie dla zdrowia, ale także dodatkowy element wynagrodzenia, o którym wielu pracowników wciąż zapomina. Dodatek za nocne zmiany zmienia się z miesiąca na miesiąc, ponieważ jego wysokość zależy od liczby godzin pracy oraz obowiązującej płacy minimalnej. Warto więc sprawdzić, ile wynosi w listopadzie i jak przekłada się na realne zarobki.
Jest już znana treść rozporządzenia w sprawie minimalnego wynagrodzenia i stawki godzinowej na 2026 rok. Od 1 stycznia najniższa pensja ma wynosić 4806 zł brutto, a stawka godzinowa – 31,40 zł. Taka ostateczna decyzja została przyjęta przez Radę Ministrów po fiasku negocjacji w Radzie Dialogu Społecznego.
Jak zarobić do 3,5 tys. zł we Wszystkich Świętych? Porządkowanie grobu kosztuje nawet 300 zł. Chryzantemy można sprzedawać za kilkanaście do aż 70 zł za sztukę. Jak jeszcze można dorobić na początku listopada?
Nocna zmiana to nie tylko kawa o północy i walka z sennością. To także prawo do dodatkowych pieniędzy. Pracodawca musi je wypłacić – tyle że nie ma tu jednej stałej kwoty. Wszystko zależy od kalendarza i tego, ile godzin faktycznie spędzimy w pracy po zmroku.
W nadchodzących latach system emerytalny w Polsce czekają poważne korekty. Eksperci i rząd analizują, jak powstrzymać rosnący deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i dostosować świadczenia do starzejącego się społeczeństwa. W grę wchodzą m.in. podwyższenie wieku emerytalnego i nowe zasady naliczania świadczeń w ZUS.
To nie kolejny dodatek z ZUS, ale zmiana, która realnie podniesie pensje milionów Polaków. Prezydent Karol Nawrocki podpisał tzw. ustawę stażową, która doliczy do stażu pracy umowy zlecenia i okresy prowadzenia działalności. Dla wielu pracowników oznacza to nawet 500, 700, a w niektórych przypadkach 1000 zł więcej miesięcznie, a także dłuższy urlop już od 2026 roku. Sprawdź, czy Ty też zyskasz i jak przeliczyć swój staż według nowych zasad.
Czy na zwolnieniu lekarskim będzie można legalnie pracować? Rząd chce jasno określić zasady korzystania z L4. Zmiany w ustawie mają doprecyzować, kiedy pracownik może wykonywać inne obowiązki bez ryzyka utraty zasiłku. ZUS zyska natomiast większe możliwości kontroli, by zapobiec nadużyciom i ujednolicić przepisy.
Jeszcze niedawno bezrobotny z krótkim stażem pracy dostawał mniej, jakby jego rachunki za prąd, czynsz i chleb były tańsze niż rachunki tych z dłuższym doświadczeniem. Teraz państwo wreszcie przestało różnicować biedę. Każdy, kto straci pracę, dostanie pełną kwotę zasiłku.
Niektórzy sami decydują się odejść z pracy, inni są do tego zmuszeni przez pracodawcę. Tym, którzy odchodzą na emeryturę przysługuje finansowe pożegnanie w postaci odprawy. Takie świadczenie gwarantują przepisy prawa pracy. Pojawia się jednak pytanie: jaka jest wysokość tej kwoty i czy trzeba składać specjalny wniosek, aby ją otrzymać?
Przez lata na rynku zatrudnienia panował kult mobilności i młodości. Liczyła się elastyczność, szybkie skakanie między firmami, gotowość do zmiany branży niemal z dnia na dzień. To miał być atut. Dziś widać już, że ten model się sypie. Firmy biją na alarm: brakuje fachowców. A ratunkiem mogą być ci, których jeszcze niedawno z góry skreślano – pracownicy 50 plus.
Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.
Nie każdy musi zakładać firmę, żeby dorobić do pensji. Jednak, kiedy ktoś oferuje na przykład weekendowe usługi „złotej rączki” czy okazyjnie prowadzi sprzedaż w sieci, wtedy zamienia się to w drobny biznes. Państwo mówi: ok, ale obowiązuje zarobkowy limit. Teraz ta granica idzie w górę, bo rośnie płaca minimalna. To niejedyna, korzystna zmiana.
Zmiana, która ma ułatwić życie emerytom i rencistom, dla wielu z nich okaże się bardzo kosztowna? Chodzi o zniesienie obowiązku zgłaszania do ZUS informacji o zarobkach tych, którzy dorabiają do emerytury lub renty. Brzmi dobrze? Niekoniecznie. Bo nowy system pozwoli ZUS-owi szybciej i sprawniej wykrywać przekroczenia tak zwanych limitów dorabiania. A jeśli okaże się, że senior zarobił za dużo, instytucja będzie mogła nie tylko wstrzymać wypłatę świadczenia, ale też… zażądać zwrotu pieniędzy nawet za ostatnie trzy lata.
Dużo czy to mało? 4806 zł brutto ma wynieść od stycznia przyszłego roku płaca minimalna. To tylko 140 zł więcej niż obecnie. I znacznie mniej, niż wcześniej proponowało ministerstwo pracy i polityki społecznej, które optowało za stawką 5020 zł. Resort był nawet bardziej hojny niż związki zawodowe, które domagały się 5015 zł. Nowa propozycja nie satysfakcjonuje nikogo. Ale kompromisu w Radzie Dialogu Społecznego nie było. Na podjęcie decyzji rząd miał czas do 15 września. Klamka zapadła. Rozporządzenie w tej sprawie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw.
To ważna wiadomość dla tych, którzy zdecydowali się na wcześniejszą emeryturę lub są na rencie. Zmienią się limity dotyczące dodatkowego zarobkowania. Część emerytów i rencistów powinna się mieć na baczności. Jeśli limit przekroczą, ZUS może im ze świadczenia obciąć nawet o kilkaset złotych, w skrajnych przypadkach nawet zawiesić emeryturę.
To przełom, na który od lat czekały miliony Polaków! Sejm uchwalił tzw. ustawę stażową – od 2026 roku do stażu pracy będą wliczane nie tylko etaty, ale także działalność gospodarcza, umowy zlecenia i wcześniejsze okresy pracy. Dzięki temu wielu pracowników szybciej dostanie awans, nagrody jubileuszowe, dłuższe urlopy i wyższe dodatki. Sprawdź, kto zyska najwięcej.
Ci, którzy pracują wtedy, kiedy inni śpią, dostają za to specjalny dodatek. Pracodawca jest zobowiązany do wypłacenia pieniędzy. Tyle że nie ma tu stałej kwoty. Wszystko zależy od tego, ile nocy faktycznie spędzimy w pracy. Raz wychodzi trochę więcej, raz mniej. We wrześniu bilans nie jest szczególnie imponujący.
„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale (obecnie około 3062 zł brutto)” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów?
Kalendarz pęka w szwach. Klienci zapisują się na miesiące do przodu, a wolne terminy? Najwcześniej w przyszłym roku. Tak wygląda codzienność Michała – właściciela firmy brukarskiej, który z wykształcenia jest… socjologiem. Dziesięć lat temu schował dyplom do szuflady i zamiast badać społeczne zjawiska, zaczął układać kostkę brukową. Dziś jest specjalistą, którego usługi są w cenie.
Od stycznia 2026 roku minimalna pensja za pracę wzrośnie do 4806 zł. Stawka godzinowa za pracę wyniesie natomiast 31,40 zł. Decyzja, w formie rozporządzenia Rady Ministrów, została podpisana przez premiera Donalda Tuska i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Oto szczegóły.
Myślisz, że wiesz, ile zarabiasz? Tylko 72% Twojej pensji trafia faktycznie do Twojej kieszeni. Resztę pochłaniają podatki, składki i ukryte opłaty. Nowy raport ujawnia szokującą skalę fiskalnego obciążenia Polaków i pokazuje, dlaczego obecny system wymaga gruntownej zmiany.
Najdalej w przyszłym tygodniu Rada Ministrów wyda rozporządzenie i nowa wysokość płacy minimalnej od 1 stycznia 2026 r. wyjdzie z fazy propozycji, by stać się obowiązującym prawem. W Ubiegłym roku takie rozporządzenie rząd wydał dokładnie 12 września. Jaka więc będzie płaca minimalna po kolejnej podwyżce?
Od 1 września 2025 r. weszły w życie nowe limity dorabiania do emerytury i renty. Zmiana oznacza, że tysiące osób mogą mieć obniżone świadczenie, a niektórzy nawet je stracą. ZUS opublikował już oficjalne progi. Sprawdź, jakie są stawki i kogo dotyczą. Od września obowiązują one aż do końca listopada i zostały wyliczone na podstawie najnowszych danych GUS o przeciętnym wynagrodzeniu. Eksperci ostrzegają, że nawet niewielkie przekroczenie progu może oznaczać konieczność zwrotu nadpłaconych świadczeń.
Wysokie koszty już na wstępie, zanim jeszcze zarobi się pierwsze pieniądze, to główny hamulec przed założeniem własnej firmy. Daninę dla ZUS trzeba płacić, niezależnie od tego czy z działalności gospodarczej jest zysk czy straty. Ale nie wszyscy wiedzą, że można prowadzić własny biznes nie płacąc do ZUS nawet złotówki. Od 1 stycznia 2026 limit znów pójdzie w górę
Są już nowe przepisy dotyczące rynku pracy, które umożliwiają pracodawcom otrzymanie dofinansowania do wynagrodzenia zatrudnianych pracowników – uzależnionego od daty urodzenia. Dofinansowanie może wynieść maksymalnie 50 proc. minimalnego wynagrodzenia miesięcznie.
Tam gdzie już wdrożono czterodniowy tydzień pracy pojawił się problem z pracą w pozostałe dni czyli trzydniowe weekendy. Tak oto narodził się nowy model tygodnia pracy – praca weekendowa. Na razie dla freelancerów i branży IT, czy się upowszechni?
Już od 23 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli ujawniać wysokość wynagrodzeń lub widełki płacowe już na etapie rekrutacji. Eksperci ostrzegają: brak przygotowania może prowadzić do odpływu pracowników i konfliktów. Kluczem będzie spójna, uczciwa i transparentna polityka wynagrodzeń.
Zbieranie jagód w szwedzkich lasach znów może się opłacać, także Polakom – twierdzi - cytowana przez Polską Agencję Prasową - Krystyna Felczak, właścicielka skupu pod miastem Umea na północy Szwecji. W tym roku ceny poszybowały w górę, na zbiór nie przyjechała większość Tajów, którzy do tej pory dominowali w tej branży.
Rosnące koszty pracy i rozwój sztucznej inteligencji przyspieszają automatyzację w polskich firmach. Coraz więcej przedsiębiorstw rezygnuje z części pracowników na rzecz robotów, chatbotów i systemów opartych na AI. Eksperci przewidują, że do 2030 roku zniknie nawet 92 mln miejsc pracy na świecie, w tym tysiące w Polsce. Sprawdź, czy Twój zawód znajduje się na liście profesji, które jako pierwsze zastąpi technologia.
Bezwarunkowy Dochód Podstawowy (BDP) to kontrowersyjny pomysł, który zakłada wypłatę stałej kwoty każdemu obywatelowi, bez względu na wiek, pracę czy dochody. W polskiej debacie najczęściej pojawia się kwota 1700 zł miesięcznie, uznana za minimum pozwalające na podstawowe utrzymanie. Czy takie świadczenie rzeczywiście mogłoby zastąpić inne programy socjalne? I kto zapłaciłby za wypłaty dla milionów Polaków?
Nastawienie na mobilność i kult młodości, taki trend przez ostatnie lata panował na rynku zatrudnienia. Teraz ta tendencja się odwraca, bo firmy, coraz częściej skarżą się na problemy ze znalezieniem fachowców. Kołem ratunkowym mogą się okazać pracownicy pięćdziesiąt plus. Mają temu sprzyjać ustawowe rozwiązania, które wchodzą w życie z początkiem czerwca.
Euro w Polsce to temat, który wciąż budzi spore emocje. Większość Polaków nie jest przekonana do wprowadzenia wspólnej waluty, a obawy o wzrost cen i utratę narodowej tożsamości są tylko częścią układanki. Co kryje się za tym sprzeciwem? Odpowiedzi mogą być zaskakujące.
Pobierasz rentę i zastanawiasz się, ile możesz dorobić, nie ryzykując utraty świadczenia? Od 1 czerwca, do 31 sierpnia 2025 roku obowiązują limity przychodu, które, w zależności od ich wysokości, mogą oznaczać wypłatę renty w pełnej wysokości, jej zmniejszenie lub całkowite zawieszenie. Dotyczy to nie tylko renty z tytułu niezdolności do pracy, ale także renty socjalnej i rodzinnej. Co ważne, próg dochodu liczony jest co miesiąc i obejmuje konkretne formy zatrudnienia. W tym artykule wyjaśniamy, kto musi uważać, jakie są limity i co dokładnie liczy się jako dochód.
Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2026 roku (proponowane przez rząd) ma wynieść 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa 31,40 zł. To o 140 zł więcej niż obecnie, czyli zaledwie 3-procentowa podwyżka. Nie wszyscy są zadowoleni – związki zawodowe żądają znacznie większego wzrostu, a pracodawcy ostrzegają przed negatywnymi skutkami gospodarczymi.
Blisko12 tysięcy złotych dla lekarzy, ponad 10 tysięcy dla pielęgniarek. Tak od lipca w służbie zdrowia wzrosną minimalne wynagrodzenia. Skąd te płace po nowemu? Ma to związek z podanym przez Główny Urząd Statystyczny komunikatem w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2024 roku, które wyniosło 8181,72 zł. Ta bazowa kwota stanowi podstawę do ustalania płac w medycznej branży od lipca tego roku. Aktualnie wynosi ona 7155,48 zł, co oznacza wzrost o 1026,24 zł, czyli o 14,34 proc. w ujęciu rocznym. Daje to ponad 8 tysięcy złotych. Podwyżki są ustawowe i obowiązkowe, jednak szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna chciałaby wprowadzić zmiany.
Czy wkrótce podczas mszy nie usłyszymy już brzęku monet wrzucanych na tacę? Coraz więcej na to wskazuje. W polskich kościołach trwa cicha, ale znacząca zmiana – rewolucja, która zaczęła się od jednego urządzenia i szybko ogarnęła całą Polskę. Mowa o… ofiaromacie czyli elektronicznym terminalu, dzięki któremu wierni mogą złożyć datki kartą, telefonem lub Blikiem.
REKLAMA