Ceny mieszkań idą w dół! Wysoka inflacja i stopy procentowe oraz wymóg bufora wprowadzony przez KNF radykalnie zmniejszyły zdolność kredytową Polaków. Wraz z nią spadło zapotrzebowanie na mieszkania, w efekcie na rynku widać już pierwsze obniżki cen lokali, bądź to w formie rabatów, bądź nawet niższych cen wywoławczych. Sytuacja na rynku pozostanie trudna przez kolejne kwartały, i to nie tylko dla branży deweloperskiej, ale też np. wykończeniowej czy meblarskiej. Także planujący zakupy inwestycyjne stali się ostrożniejsi w podejmowaniu decyzji zakupowych.
Niegdyś na ekspertów z zakresu dekarstwa, montażu okien czy remontu kuchni i łazienki trzeba było czekać wiele miesięcy i być gotowym, że w czasie oczekiwania wycena usługi mocno się zmieni. Teraz widać, że zainteresowanie remontami i wykończeniem wnętrz jest dużo mniejsze, co powoduje, że grafiki ekip remontowych i budowlanych są zdecydowanie swobodniejsze.
Osoby kupujące mieszkania na rynku pierwotnym od deweloperów, decydując się na zakup nieruchomości, biorą pod uwagę m. in. cenę, lokalizację, metraż czy rozkład pokoi. Skąd czerpią informacje na temat? Jednym z najważniejszych dokumentów, jakie deweloper dostarcza potencjalnemu nabywcy, jest prospekt informacyjny. Znajduje się w nim szereg informacji, które są szczególnie istotne z punktu widzenia kupującego. Dla niewprawionego oka część zapisów z prospektu informacyjnego może wydawać się niejasna, a nawet mało ważna. Wyjaśniamy, jak czytać dokument i na co zwrócić szczególną uwagę.
Ostatnie miesiące, które przyniosły galopującą inflację oraz wojnę w Ukrainie zmieniły cały rynek budowlany nie do poznania. Eksperci nie mają wątpliwości, że przed nami poważne problemy, które odbiją się na całej gospodarki. – Słyszałam już głosy, że nie będzie komu budować, nie będzie czym budować i nie będzie za co budować – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.