Młodzi ludzie, którzy decydują się na kupno mieszkania, zazwyczaj są zainteresowani znalezieniem jak najtańszej oferty. Często jednak zapominają o tym, że być może za kilka lat będą chcieli sprzedać swoje pierwsze mieszkanie. Dobrą inwestycją może okazać się kupno mieszkania w budynku z wielkiej płyty, ale w dobrej lokalizacji, natomiast mieszkanie od dewelopera na obrzeżach miasta, wiąże się z ryzykiem.
Istnieje możliwość kupienia mieszkania od komornika za połowę jego dotychczasowej ceny, ale tylko wtedy, jeśli nie jest ono sprzedawane w drodze licytacji. Jest to duża okazja, ale też spore ryzyko. W najlepszej sytuacji oszczędzimy pieniądze, w najgorszej zaś będzie z nami mieszkał lokator, a na jego eksmisję możemy czekać latami.
W puli, przeprowadzonych przez Metrohouse & Partnerzy w zeszłym roku, transakcji, 2,5 proc. stanowiły lokale, które można zakwalifikować do grupy apartamentów. Statystycznie jest to niewiele, ale biorąc pod uwagę fakt, że rynek apartamentów jest bardzo wąski, nie można mówić o stagnacji w tym sektorze.