Wiele osób narzeka na działanie administracji. Podnoszą, że urzędy działają opieszale, przedstawiane przez nich argumenty i dokumenty są pomijane. Sprawy rozpatrywane są pobieżnie lub po prostu nieprawidłowo. W praktycznej walce z organami podatkowymi osoba fizyczna, czy nawet przedsiębiorca, jest jednostką najczęściej słabszą. Nie oznacza to jednak jego skazania na łaskę, czy niełaskę urzędników. Ustawodawca zauważył nierównowagę stron w postępowaniu administracyjnym i postępowaniu podatkowym – i wprowadził odpowiednie instrumenty i narzędzia, które mają pilnować prawidłowego działania całego systemu administracji. Sposób działania tych instrumentów oraz wyjaśnienie jak powinny funkcjonować, widać w praktyce orzeczniczej. Sądy na podstawie konkretnych stanów faktycznych i spraw indywidualnych jednostek, stworzyły pomocne wytyczne w formie tez orzeczniczych, z których może skorzystać każdy zainteresowany.
Polak, który nabył spadek po zmarłym obywatelu Austrii nie musi płacić podatku spadkowego ani w Austrii (bo tam podatek spadkowy został zniesiony w 2008 roku), ani w Polsce. Zgodnie bowiem z Konwencją zawartą między Polską i Austrią o zapobieżeniu dwukrotnemu pobieraniu podatku spadkowego, odziedziczony majątek podlega podatkowi spadkowemu w tym państwie, którego obywatelem był w chwili śmierci spadkodawca. Dlatego obywatel Polski, który nabył spadek po obywatelu Austrii nie musi składać deklaracji SD-3 oraz płacić podatku w Polsce. Bez znaczenia jest tu fakt, że w Austrii nie ma podatku od spadku.
Ten, kto jest cały rok grzeczny, to zasłużył na prezent od Gwiazdora (ew. św. Mikołaja ;) pod choinkę. Ale zasłużył też na rózgę od Urzędu Skarbowego, jeśli od prezentu nie uiścił podatku. Bardzo łatwo zapominamy, że prezent nie jest niczym innym jak darowizną. I zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy z nas (bez względu na wiek) od darowizny i jej wartości rynkowej powinien zapłacić podatek. Czy zatem faktycznie jesteśmy zobligowani do zapłaty daniny? Otóż, wszystko jest uzależnione od powinowactwa oraz wysokości prezentu.
Egzekucja administracyjna należności pieniężnych, to (jak każda egzekucja) oczywiście nic przyjemnego. Jednak wbrew temu co się sądzi, zajęcie wierzytelności z rachunku bankowego w świetle przepisów ustawy o postępowania egzekucyjnym w administracji stanowi jeden z mniej uciążliwych środków egzekucyjnych. W przypadku prowadzenia takiej egzekucji osoba, której konto bankowe zostaje zajęte (tzw. zobowiązany) zostaje ograniczony w prawie dysponowania pieniędzmi na tym koncie ale oczywiście tylko do wysokości należności, która podlega egzekucji. Co do zasady rachunek bankowy pozostaje więc otwarty, a zobowiązany może dysponować swobodnie nadwyżką ponad zajętą kwotę. Zapraszamy do odsłuchania podcastu.
Każdy podatnik (a nawet osoba niebędąca podatnikiem), który zauważy naruszenie prawa podatkowego, czy prawa celnego, zetknie się z nieuczciwym urzędnikiem skarbowym, czy po prostu został źle potraktowany przez funkcjonariusza Krajowej Administracji Skarbowej - może te fakty zgłosić za pomocą Krajowego Telefonu Interwencyjnego Krajowej Administracji Skarbowej. Co istotne, zgłoszenia są anonimowe.
Kieszonkowe, które otrzymują dzieci od najmłodszych lat, jest doskonałą formą nauki zarządzania swoim małym budżetem. Sprawia, że najmłodsi poznają wartość pieniądza oraz uczą się szacunku do pracy. Dostrzegają bowiem, że pieniądze nie biorą się z bankomatu, ale trzeba na nie zapracować. Oraz, że czasem się kończą. Czy kieszonkowe może podlegać opodatkowaniu?
Polskie prawo spadkowe jest dość skomplikowane. Dodatkowo w większości przypadków, do spadkobrania dochodzi na postawie przepisów ustawy, ponieważ zmarły nie zostawia testamentu. Niejednokrotnie do spadku powołanych jest więcej spadkobierców, niż jeden. W takim wypadku, jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, następuje tak zwana „wspólność majątku spadkowego”. Stosuje się do niej zasady i przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, z odpowiednimi różnicami wynikającymi z prawa spadkowego. W dużym uproszczeniu polega ona jednak na tym, że spadkobiercy nabywają prawa do określonych nieruchomości, czy przedmiotów wspólnie – co do każdej rzeczy, stając się przymusowymi współwłaścicielami każdej z nich.