Jak mawiał Machiavelli: dobry władca powinien być potężny jak lew i przebiegły jak lis. A jaki powinien być idealny negocjator? Powolny jak żółw, chytry jak lis, czy może śliski i zwinny jak ryba? Grzegorz Załuski, wieloletni praktyk i specjalista od negocjacji, w książce „Negocjacyjne zoo” omawia różne typy negocjatorów, wykorzystując przy tym alegorie zwierzęce, i radzi, w jaki sposób należy z nimi pracować, aby osiągnąć zamierzony cel. Patronat medialny nad książką objął Infor.pl.
Obecnie zatrudnianie cudzoziemców jest jednym z popularniejszych sposobów pozyskiwania pracowników, szczególnie do prac sezonowych, ale również do realizacji specjalistycznych projektów. Trudno sobie dzisiaj wyobrazić, aby takie gałęzie gospodarki jak rolnictwo, budownictwo, usługi związane z utrzymaniem czystości, gastronomia, ale także IT mogły prawidłowo funkcjonować, rozwijać się bez pracy cudzoziemców. W kontekście warto mieć na uwadze, że zatrudnianie cudzoziemców ma swoje konsekwencje podatkowe.