Specyfika organizacji firm typu shared service, a także charakter pracy w nich, sprawiają, że konieczne staje się takie motywowanie pracowników, by zechcieli związać się z firmą na dłużej. Jednak zanim zostanie postawione pytanie, jak motywować, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, kogo i do czego. Jakie więc możliwości mają zarządy takich organizacji, by efektywnie budować więzi z najlepszymi pracownikami?
Doświadczenie zawodowe jest niezwykle istotnym elementem z punktu widzenia pracodawcy, który zamierza zatrudnić nowego pracownika. Fakt, że osoba już przez pewien okres czasu zapoznawała się ze specyfiką pracy w innej firmie, wykonywała obowiązki zawodowe, nabywała umiejętności pracy indywidualnej i w zespole, pozwala wnioskować, że osoba poradzi sobie także z pracą w miejscu, w którym o nią aplikuje.
Osoba, która po raz pierwszy zamierza podjąć pracę, również musi przedstawić motywy, jakie kierują nią, aby tę pracę zdobyć. W przypadku, kiedy kandydat nie posiada jeszcze doświadczenia jako pracownik, powinien w inny sposób zaprezentować siebie jako osobę odpowiednią na dane stanowisko w konkretnej firmie.
Chcemy wyznaczyć w zakładzie pracownika do udzielania pierwszej pomocy. Pracownik, któremu zaproponowaliśmy tę funkcję, nie wyraził na to zgody. Tłumaczył się tym, że wychowuje dziecko w wieku do 4 lat i nie chce mieć dodatkowych obowiązków. Czy pracownik może odmówić bycia odpowiedzialnym za udzielanie pierwszej pomocy? Czy powód podany przez pracownika jest wystarczający? Zależy nam na tym, aby ten pracownik był odpowiedzialny za udzielanie pierwszej pomocy, ponieważ ma ukończony w tym zakresie odpowiedni kurs.
Wielu autorów zainteresowanych problematyką funkcjonowania człowieka w pracy podkreśla, że takie pojęcia, jak motywy i wartości są sobie bardzo bliskie. Zakłada się, że pełnią one podobne funkcje, organizując i sterując zachowaniem ludzi. Co istotne, wartości są łatwo dostępne w bezpośrednim pomiarze, podczas gdy pomiar motywów jest właściwie niemożliwy. Dlatego też sądzi się, że często jesteśmy zmuszeni wnioskować o motywach pośrednio, właśnie z pomiaru wartości. Czego dzięki takiemu podejściu dowiadujemy się o motywach młodych i przyszłych pracowników?