REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Przez ostatnie dwa lata razem z zespołem z Uniwersytetu Stanforda badaliśmy coś, o czym w świecie technologii wszyscy mówią szeptem – ale nikt nie miał odwagi sprawdzić tego wprost. Co tak naprawdę robią programiści, kiedy nikt nie patrzy? Ile pracy wykonują zdalnie? Czy mit „leniwego developera” to legenda, czy może coś więcej? Dotarliśmy do prawdy – i okazała się bardziej złożona, niż przypuszczaliśmy.
Polska błyszczy wśród europejskich krajów pod względem produktywności programistów korzystających z AI. Jednak niska adopcja technologii i wysoki poziom poprawek stawiają pytania o jakość i przyszłość. O tym, jak interpretować wyniki badań ze Stanford opowiedział członek zespołu badawczego.
„Naturalną ścieżką rozwoju programisty jest obcowanie z technologią i komputerami od małego. Liceum o profilu informatyczno-matematycznym, a następnie studia informatyczne. Wszystko to daje bardzo mocne podstawy teoretyczne. Kolejny etap to praktyka. Im wcześniej się zacznie tym lepiej” – mówi Piotr Cichosz.
Zawód programisty od lat plasuje się w czołówce tzw. zawodów przyszłości. Okazuje się, że świat programistów ma też ciemniejszą stronę. Bo zawód ten wiąże się z wysokim ryzykiem wypalenia zawodowego. Dlaczego tak się dzieje i jakie działania mogą podjąć pracodawcy, by temu przeciwdziałać?
REKLAMA
Rośnie znaczenie pracowników transgranicznych w IT, wynika z badania Gartner. Już blisko 60 proc. firm IT zatrudnia specjalistów zza granicy, którzy pracują wyłącznie zdalnie. Liczba ta w ciągu ostatnich trzech latach podwoiła się.
REKLAMA
REKLAMA