Z raport Assay Biznes wynika, że już prawie co trzeci przedsiębiorca myśli o zamknięciu swojej firmy, a co piąty – o jej sprzedaży. Połowa chętnie zamieniłaby własną działalność gospodarczą na pracę na etacie. Poza wojną, galopującą inflacją czy zerwanymi łańcuchami dostaw przedsiębiorcom sen z powiek spędza Polski Ład. 82 proc. przedsiębiorców przyznaje, że nie rozumie wprowadzonych w nim zmian, a podobny odsetek deklaruje, że w związku z reformą zwiększyły się ich obciążenia podatkowe. Jak szacują, po wprowadzeniu reformy stracili 2346 zł miesięcznie.
Szybko następujące zmiany oraz szybko zmieniające się warunki ekonomiczne coraz częściej skłaniają nas do szukania nowych form inwestowania. Jedną z takich form jest inwestowanie w instrumenty finansowe, takie jak akcje, fundusze inwestycyjne czy ETF-y. Z reguły inwestujemy na Giełdzie Papierów Wartościowych, ale w ostatnim czasie daje się zauważyć rosnące zainteresowanie inwestycjami również na giełdach zagranicznych, w zagraniczne papiery wartościowe. Jednakże z inwestycjami wiążą się także obowiązki podatkowe. O ile dość jasno są one określone w przypadku inwestycji na polskiej giełdzie, o tyle obowiązki podatkowe, związane z inwestowaniem na giełdzie zagranicznej, wciąż budzą wiele wątpliwości. Termin na składanie deklaracji podatkowych w 2022 r., co do zasady, już minął. W tym kontekście można zatem, na spokojnie, przeanalizować najciekawsze aspekty związane z wystawianiem (bądź niewystawianiem) informacji PIT-8C przez polskich płatników, dot. zagranicznych papierów wartościowych oraz zagranicznych otwartych funduszy inwestycyjnych.
Zakup ziemi (gruntu), to inwestycja stabilna, przewidywalna, o niskiej podatności na kryzysy gospodarcze. Ten rodzaj inwestycji ma tę przewagę nad innymi formami lokowania kapitału, że grunt można wykorzystywać na cele konsumpcyjne, a dokładniej rekreacyjne, bez ujemnego wpływu na jego wartość. A jeśli angażujemy dodatkowo swój czas i środki na podniesienie walorów naszej ziemi w tym zakresie, to zwiększamy wartość inwestycji - radzi Jakub Węglarski, Dyrektor Marketingu firmy Rodzinne Inwestycje.
W Polsce sporą popularnością wśród inwestorów cieszą się fundusze papierów dłużnych i wiele osób mylnie zakłada, że na obligacjach skarbowych przecież nie można stracić. Wiele osób myśli też w taki sposób, że na funduszach dłużnych nie stracą, a historyczne wyniki pokazują, że coś tam zarobię. Jak się jednak okazuje, na obligacjach można stracić i to całkiem sporo.
Gminy i powiaty, w celu przeciwdziałania skutkom społeczno-gospodarczym pandemii, mogły i dalej mogą ubiegać się o dofinansowanie projektów inwestycyjnych ze środków Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (dalej: RFIL). Ze środków RFIL mogą zostać dofinansowane w szczególności inwestycje dotyczące budowy lub przebudowy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, dróg, chodników, obiektów sportowych, świetlic, bibliotek itp.