REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Magdalena Markiewicz

Dołącz do grona ekspertów
Magdalena Markiewicz

Ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl i Manager w Mzuri CFI

Magdalena Markiewicz – Ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl i Manager w Mzuri CFI

Ukończyła studia doktoranckie na SGH w zakresie nauk ekonomicznych oraz prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ponadto jest absolwentką ekonomii na Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania oraz rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.

Od ponad dziesięciu lat zajmuje się doradztwem gospodarczym i prawnym. Ma też doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy na inwestycje dla przedsiębiorstw, jednostek samorządu terytorialnego oraz instytucji naukowych. Kierowała realizacją licznych projektów dofinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Aktualnie zarządza spółkami inwestowania grupowego.

Właściciele mieszkań przeznaczonych na wynajem nie mają pewności, ile powinien wynosić podatek od nieruchomości od takiego mieszkania. To bardzo ważna kwestia, bo mówimy o dwóch stawkach, które mogą mieć zastosowanie. W większości gmin, pierwsza taka stawka wynosi obecnie 33,10 zł za 1 metr kwadratowy, a druga - 1,15 zł za 1 metr kwadratowy. Różnica jest zatem ogromna. Dlaczego podatek od nieruchomości w kontekście wynajmu mieszkań jest problematyczny?
Przyjęcie przez Parlament Europejski nowelizacji dyrektywy budynkowej (Energy Performance of Buildings Directive - EPBD) jest jedną z najważniejszych marcowych wiadomości dla rynku mieszkaniowego. Najbliższe kwartały upłyną pod znakiem wdrażania zmian zaakceptowanych przez europosłów do polskiego prawa. Ale już teraz warto zastanowić się, jak nowelizacja Dyrektywy EPBD wpłynie na rodzimy rynek nieruchomości, a zwłaszcza na rynek najmu. Wynajem to mniej akcentowany aspekt, gdyż wiele osób zwraca uwagę raczej na kwestie związane z remontami budynków jednorodzinnych i większymi wymaganiami dla nowych domów oraz bloków. 

REKLAMA

Rok 2024 nie przyniósł istotnych zmian w zakresie opodatkowania czynszów. Podatek przychodowy od wpływów z wynajmu na razie będzie naliczany tak samo jak w zeszłym roku. Trzeba wiedzieć, że duże zmiany nastąpiły właśnie w poprzednim roku. Wtedy wprowadzono zakaz rozliczania amortyzacji lokali mieszkalnych i ograniczono sposób rozliczeń w najmie prywatnym tylko do ryczałtu ewidencjonowanego. Analizując podatek od najmu w 2024 roku, nie można zapominać o wzroście podatku od nieruchomości. Zmieniła się bowiem zarówno stawka „mieszkaniowa”, jak i komercyjna. Ostatnio wiele mówi się o podatku katastralnym od wynajmowanych mieszkań, ale na razie wprowadzenie takiej daniny jest mało prawdopodobne.
W II połowie 2023 roku warszawski sąd wydał precedensowy wyrok, na podstawie którego najemca zalegający z czynszem został skazany łącznie na dwa lata ograniczenia wolności za oszustwo oraz spowodowanie szkód w mieszkaniu. Wyrok ten zapadł, bowiem pełnomocnikowi właściciela mieszkania udało się udowodnić, że umowa najmu została zawarta z zamiarem niepłacenia czynszu. Dowodów dostarczył sam najemca. W 2014 r. zapadł wyrok w podobnej sprawie, który okazał się z kolei częściowo korzystny dla najemcy. Sąd uznał, że najemca zalegający z czynszem nie popełnił oszustwa.  

REKLAMA

Mieszkania jednopokojowe (tzw. kawalerki) osiągają na rynku przeciętnie wyższą ceną 1 mkw. niż większe lokale. Potwierdzają to dane transakcyjne GUS. Mimo wyższego średniego kosztu nabycia 1 mkw., kawalerki pod wynajem okazują się najbardziej zyskowne. Wyższa średnia zyskowność, jaką zapewnia najem kawalerki sugeruje, że na rynku brakuje mieszkań pod wynajem o małych metrażach. Osoby, których nie stać na zakup małego mieszkania pod wynajem mogą skorzystać z crowdfundingu nieruchomościowego (tj. kupna udziałów w spółce inwestującej w nieruchomości).
W 2024 roku większym problemem dla najemców niż rosnące czynsze mogą być podwyżki cen mediów. Pamiętajmy, że „zamrożenie” cen energii elektrycznej, gazu oraz ciepła będzie obowiązywało tylko do końca czerwca. Właściciele mieszkań prowadzący tradycyjny najem będą mogli w 2024 r. bez dodatkowych uzasadnień podnieść czynsz o około 11%. Tak duże podwyżki będą jednak problematyczne ze względu na sytuację rynkową.
Jaki kapitał trzeba zgromadzić by móc zostać rentierem? To zależy - przede wszystkim od zakładanej stopy zwrotu oraz potrzeb gospodarstwa domowego. W obliczeniach trzeba uwzględniać również konieczność zapłaty podatku i zgromadzenia pewnych rezerw „na czarną godzinę”. Przy założeniu stopy zwrotu z kapitału (netto) na poziomie 3% rocznie, majątek o wartości 5 mln zł może wygenerować 150 000 zł rocznego dochodu. Dla bardzo wielu rodaków taki pułap finansowy jest niedostępny. Dochód z nieruchomości może jednak pełnić rolę uzupełniającą i stabilizować budżet domowy. Wiele osób osiągających dochód z nieruchomości w sposób pasywny wybiera usługę zarządzania wynajmem. Sprawia ona bowiem, że zaangażowanie właściciela wynajmowanej nieruchomości (zwykle lokalu) jest minimalne.
Konieczność zapłacenia podatku dochodowego od osób fizycznych - PIT - w wysokości 19% od zysku ze sprzedaży nieruchomości poza działalnością gospodarczą na pewno nikogo nie cieszy. Ale trzeba wiedzieć, że przepisy przewidują obowiązek zapłacenia takiego podatku tylko jeśli sprzedaż nastąpiła w ciągu 5 lat od końca roku kalendarzowego, w którym podatnik nabył lub wybudował zbywaną nieruchomość. Istnieje również możliwość skorzystania z ulgi mieszkaniowej, która pozwala wyłączyć z opodatkowania nawet cały dochód uzyskany dzięki sprzedaży lokum. 
W dniu 1 lipca 2023 r., z mocą wsteczną od 1 stycznia 2023 r., weszły w życie zmiany w ryczałcie ewidencjonowanym od najmu prywatnego. Wskutek tych zmian małżonkowie płacą podatek na poziomie 12,5% przychodu dopiero od łącznej kwoty 200 000 zł, a nie od 100 000 zł (jak to było wcześniej). Co ważne, ta zmiana obowiązuje wstecznie, czyli od 1 stycznia 2023 r. Zdaniem ekspertów ta zmiana może sprawić, że mniejsza liczba osób wynajmujących obecnie mieszkania poza działalnością gospodarczą rozważy rejestrację firmy w zakresie najmu.
Uchodźca przy najmie okazjonalnym nie musi deklarować posiadania lokum na wypadek eksmisji. Nie jest wymagane również przekazywanie wynajmującemu oświadczenia osoby posiadającej tytuł prawny do takiego „awaryjnego” lokalu lub domu. Tak wynika z ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy (…). Ten wyjątek jest uzasadniony w kontekście sytuacji wielu uchodźców, ale jednocześnie może on ograniczyć bezpieczeństwo prawne właściciela lokalu. Dotyczy to w szczególności sytuacji związanej z zaskarżeniem postanowienia sądu o nadaniu klauzuli wykonalności oświadczeniu najemcy o poddaniu się egzekucji. Problem z zaskarżaniem przez najemców postanowień sądu mają też osoby wynajmujące okazjonalnie mieszkania polskim lokatorom i przedsiębiorcy prowadzący najem okazjonalny. Skuteczne zaskarżenie oznacza bowiem dla właściciela „M” konieczność złożenia tradycyjnego pozwu o eksmisję i potencjalnie długiego oczekiwania na eksmisję dłużnika (z powodu niedoboru lokali socjalnych oraz pomieszczeń tymczasowych).
Zakaz cesji umów deweloperskich został opracowany przy okazji wprowadzenia programu Bezpieczny Kredyt 2%. Mimo tego związku, wspomniany zakaz obejmie również transakcje mieszkaniowe bez rządowych dopłat podlegające przepisom nowej ustawy deweloperskiej. Od generalnego zakazu dokonywania cesji dotyczących umów deweloperskich przewidziano pewne wyjątki. Chodzi między innymi o możliwość przeniesienia uprawnień z umowy deweloperskiej na osoby spoza pierwszej i drugiej grupy podatkowej (raz na trzy lata). Ograniczenia co do cesji obejmują również umowy rezerwacyjne zawierane według nowych przepisów. Nie można będzie dokonywać cesji praw z takich umów poza krewnymi należącymi do pierwszej lub drugiej grupy podatkowej. Jak będzie funkcjonował zakaz cesji umów deweloperskich?
Wynajmujesz mieszkanie i wynajmujący podniósł Ci czynsz? Sprawdź kiedy można i kiedy warto pozwać wynajmującego o zbyt wysoki czynsz.
Wynajem mieszkania dla rodziny będzie bardziej korzystny z punktu widzenia właściciela mieszkania jeśli podpisana umowa ma charakter najmu okazjonalnego lub instytucjonalnego. W przypadku takiego najmu, eksmitowany nie posiada bowiem prawa do mieszkania socjalnego i pomieszczenia tymczasowego. Mimo tego, eksmisja rodziny może się znacząco wydłużyć.
Wielu właścicieli mieszkań oraz spółdzielców sądzi, że odcięcie wody za długi przez zarządcę budynku (np. wspólnotę mieszkaniową lub spółdzielnię) jest możliwe. Tym bardziej, że opłaty za wodę są naliczane właśnie przez spółdzielnię mieszkaniową lub wspólnotę. Orzecznictwo sugeruje jednak, że zarządca budynku nie powinien odcinać dostępu mieszkania do wody. Zgodnie z prawem, jedynie przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne może odciąć dostęp wody do budynku. Co więcej, takie przypadki są bardzo rzadkie. Ale i tak nie można lekceważyć rachunków za wodę. Warto pamiętać o rekordowo wysokim oprocentowaniu tego typu zaległości.
O ile wynajmujący może podnieść czynsz za mieszkanie powołując się na inflację? Zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, podwyżka czynszu o wskaźnik równy ubiegłorocznej inflacji nie wymaga dodatkowego uzasadnienia. Nawet wtedy jeśli przekroczony został lub zostanie limit rocznego czynszu na poziomie 3% wartości odtworzeniowej mieszkania. Z tego powodu czynsz płacony w ramach tradycyjnego najmu może wzrosnąć w 2023 roku o ponad 14%. Wprowadzenie większej podwyżki będzie wymagało uzasadnienia właściciela mieszkania. Zasada ta nie dotyczy lokali odpłatnie udostępnianych w ramach najmu okazjonalnego oraz instytucjonalnego - w tych przypadkach podwyżki czynszu mogą mieć dowolną wysokość pod warunkiem zgodności z umową.
W przeszłości zdarzały się przypadki publicznego ujawniania danych wskazujących na zadłużenie poszczególnych członków wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych sprzeciwił się takim praktykom. Argumentacja GIODO (obecnie UODO) mówi, że numery lokali również należy traktować jako dane osobowe. Niedopuszczalne jest też publiczne podawanie innych informacji mogących sugerować zadłużenie poszczególnych członków wspólnoty lub spółdzielni. Dane o zadłużeniu nie powinny być dostępne dla osób niebędących właścicielem lokalu w danym bloku lub spółdzielcą. Zarządca budynku musi zadbać o bezpieczeństwo doręczenia zestawień prezentujących między innymi poziom opłat oraz ewentualne długi za mieszkanie. W razie naruszenia zasad ochrony danych osobowych przez wspólnotę lub spółdzielnię, pokrzywdzone osoby mogą domagać się odszkodowania przed sądem.
Wspólnota mieszkaniowa lub spółdzielnia mogą w razie opóźnień czynszowych naliczać odsetki ustawowe za te opóźnienia. Istnieje możliwość podniesienia wspomnianych odsetek do dwukrotnie wyższego poziomu. Również w przypadku najmu, odsetki ustawowe za opóźnienie mają zastosowanie jeśli miało miejsce spóźnienie z czynszem. Wyjątek stanowi sytuacja, w której umowa najmu wskazuje wyższe odsetki (nie większe jednak niż 200% odsetek ustawowych za opóźnienie). Można przypuszczać, że w obecnych, inflacyjnych warunkach częstszym zjawiskiem będzie wprowadzanie odsetek za opóźnienie wyższych niż ustawowe.
Wynajem pokoju podlega wszystkim regulacjom wynikających z ustawy o ochronie praw lokatorów. Wskazuje na to zarówno analiza przepisów, jak i ratio legis ustawy, czyli ochrona praw lokatorskich. Najem pokoju często bywa powiązany z używalnością powierzchni wspólnych (m.in. kuchni oraz łazienki). W takim przypadku, wspomniane powierzchnie nie zostają wynajęte. Trzeba sprawdzić, jak została uregulowana kwestia odpowiedzialności za szkody w nich. Wynajem pokoju obecnie jest bardziej ryzykowny ze względu na mocną pozycję rynkową właścicieli mieszkań. Najemcy powinni zatem uważnie czytać podsuwane im umowy. Przykładem jednego z „haczyków” są zasady solidarnej odpowiedzialności za szkody w łazience lub kuchni.
Zgodnie z propozycją rządu, notariusze mieli m.in. dokonywać wpisów własności mieszkania. Zmian jednak na razie nie będzie. Wyjaśniamy, czy to duża strata.
Umowa najmu okazjonalnego wymaga m.in. notarialnego oświadczenia najemcy o poddaniu się egzekucji. Oprócz tego konieczne będzie również wskazanie mieszkania na wypadek eksmisji i złożenie oświadczenia przez właściciela lub najemcę takiego mieszkania (o ewentualnym przyjęciu eksmitowanego). Ustawa o ochronie praw lokatorów nie określa dokładnie, jakie skutki będzie miał między innymi brak wspomnianego oświadczenia najemcy o poddaniu się egzekucji. Wydaje się, że w takiej sytuacji umowa najmu okazjonalnego pod względem eksmisji powinna być postrzegana jak zwykła umowa najmu. Umowa najmu okazjonalnego nie zapewnia właścicielowi eksmisyjnych korzyści również wtedy, gdy zapomni on zgłosić wynajem fiskusowi.

REKLAMA